szczury.org

Właśnie dziś nabylam 2 samiczki od An z forum, jedna husky ( LAMIA) a druga czarna z białym brzuszkiem (FILA). Strasznie się cieszę, bo w końcu moje szczurki nie będą osobno mieszkać . Tylko Wacek z Puckiem muszą jeszcze poczekać, aż Wacławowi opadnie poziom hormonów po kastracji ( bo on jest nieprzujaźnie nastawiony nawet do samic !!!)
Będę dawać znać jak Lamia I Fila się chowają

Gratuluję nowego nabytku, niech rosną zdrowo.

A pucek tez kastrat???
Bo jeśli nie to czeka cię cieżkie zadanie nie dopuszczenia do nieplanowanej ciązy.

a ja sie ciesze, ze Male maja nowy dom:) pozostalo mi jeszcze oddac do adopcji 11...

a Pucka nie będę kastrować i będzie fakt faktem go czekać cięzkie zadanie niedopuszczenia do nieplanowanej ciąży

[quote="Kaka"]a Pucka nie będę kastrować i będzie fakt faktem go czekać cięzkie zadanie niedopuszczenia do nieplanowanej ciąży [/quote]

A jak myslisz to zrobić????
Napisz koniecznie bo może wymysliłaś cos na problem nad którym wszyscy właściciele szczurków się głowią.

poprostu będę kontrolować wybiegi dziewczynek z Puckiem a tak poza tym to nie trzymam ich przecież razem w klatce

Aha, ale to nie takie proste jak myslisz. No chyba że najpierw będą biegac dziewczyny a potem faceci, albo odwrotnie, ale nigdy razem.

Bo stosunek u szczurów może nastąpić tak szybko, że nawet nie zauważysz...

Małe sa jeszcze za male, ale i tak nie sądzę abym puszczała ich razem, jak nawet razem no to pod moją ścisłą kontrolą.

[ Dodano: Nie Lip 31, 2005 2:58 pm ]
dzis dziewczyny mialy pierwszy wybieg, właśnie przed chwilą, są fajne, oswojone, nie są płochliwe. Oczywiscie przede mną jeszcze kupa roboty aby wyrosły na prawdziwe panny, ale myślę, że nie będzie problemów. Są kochaniutkie, Lamia (husky) jest bardzo ciekawska wszędzie wkłada swój nosek za to Fila (czarna z białym brzuchem) zeyje tak jakby właśnym światem, nie zwracając na nic uwagi. Są poprostu śliczne i kochane!!!!!!!!!!!!!!!!:D

[quote="Kaka"]Małe sa jeszcze za male, ale i tak nie sądzę abym puszczała ich razem, jak nawet razem no to pod moją ścisłą kontrolą. [/quote]
sluchaj, Kaka, puszcznie samic i samcow razem nawet pod scisla konrola nie jest wyjsciem... do zaplodnienia moze dojsc blyskawicznie, nawet nie zauwazysz - nie mowiac juz o jakiejkolwiek reakcji... po prostu gra nie jest warta swieczki... sto razy dopilnujesz, raz ci sie nie uda i ciaza gotowa... jasne, ze male szczurki slodkie sa i w ogole, ale nie wolno sprowadzac ich na ten swiat w taki sposob...

a tak poza tym gratuluje maluszkow i zycze samych sukcesow wychowawczych...

Gratulacje z maluszków!Ja też prawdopodobnie stanę się właścicielką 2-3 nowych szczurków

Powtarzam poraz kolejny, abyście wszyscy zrozumieli, że samice są osobno z Puckiem

rozumiemy... ale sama napisalas, ze bedziesz 'kontrolować wybiegi dziewczynek z Puckiem'... ja na to, ze to jest bez sensu i samic z samcami puszczac na wybieg nie wolno, nawet pod kontrola... tylko tyle...

chyba ze podejmę się tej odpowiedzialności abyrobić za drugą szczurzą mamę ale jak narazie się nie zanosi