Biją się czy bawią ??

[casie]

Wczoraj zdobyłam dwa szczurki, zoolog miał je w małym ciasnym pudełku :-( ktos mu je podrzucił :evil: a to był sklep zoologiczny nie prowadzacy sprzedazy zwierzat..
Szczurki byly bardzo spokojne... pewnie dodatkowo zestresowane...Ogolnie wzgledem siebie zachowywały sie ok - spały razem, jadły razem itd

Dzis zaczeły radosnie skakac i biegac i własnie...w klatce naskakują na siebie, staja na łapki na przeciw siebie, jakby miały sie na siebie rzucić ! potem sie przerwcaja itd itp ... nie ma pisków czy czegos takiego... ale nie wiem... czy to walka czy tylko zabawa ??

Nigdy nie miałam dwoch szczurkow...

Ps: jeden z nich to albinosek i musze go oddac...http://szczury.org/index.php?topic=7715
bo niebawem przybeda do mnei kolejne 2 szczurki, tyle ich nie moge trzymac :-(

[ESTI]

Moim zdaniem to czesc ustalania dominacji i czesc zabawy. Sa na nowym terenie i ustalaja ktory bedzie rzadzic.

[Kaka]

właśnie mam takie same zdanie jak Esti. Szczurki muszą ustalić kto tu rządzi coś takiego pojawia się często nawet u zaklimatyzowanych względem siebie szczurasków

[casie]

Aham... Dzieki, czyli moge byc spokojna :thumbleft: Bede je bacznie obserwować, a jak juz sobie ustalą to powiadomię :twisted: Mam nadzieje, ze nie dojdzie do zgrzytów... bo co chwila zmieniam zdanie, który pierwszy postawi na swoim :king:

Hmm oczywiscie wiecej jest tych chwil ugody... czasem tylko mają ochotę na to swoje dowództwo... :argue: zobaczymy...

[Korlis]

Nie ma stresu,nie przejmuj się

[mataforgana]

normalka, casie

dziewuchy robia tak samo, nawet te, u których teoretycznie hierarchia jest ustalona

[Korlis]

to normalka 100%-towa!
Moje to sie nie gryza,ani nic w takim przydpadku,ale to jest chłopczy k idziewczynka wiec wiesz

[Wackowa]

Moje niby dwa samce ale też czasmi lubią pobawić się w zapasy. Zwłaszcza jak dam jeden kawałek jabłka, a nie dwa. Jeden godni drugiego, piszczą itp. Super obserwacja!!

[Korlis]

O!Nowłaśnie jeszce zapomniałam,jeszce np. jak przez przypadek dam kubusiowui pierwszemu,to łakomczuk Lara zaczyna atakować biedulka i zazbierać mu wszystko co mu się da,a jak da się jej to siedzi w końcie cicho.Więc jak niechcący się zapomnę to jest niezła bójka

[Nakasha]

Tak, często nawet w moim stadku były kłótnie - czasem jak coś jest nie tak między szczurkami (może to być cokolwiek - bo jeden został za mocno wyiskany czy wylizany i mu się to nie spodobało, bo inny zabrał mu smakołyk i zaczęły o niego walczyć, bo jeden pachnie inaczej [np. siedział u Mego Kochania pod bluzą]) one właśnie przyjmują takie pozy.

Są to jednak tylko pozy i dopóki nie ma krwi nie ma się o co martwić =)

[Korlis]

Moja Lara to jest taka mała zazdrośnica :lol: Jak coś bardziej pogłaskam,zaczne pierwszego pieścić albo woogóle pieścić Kubusia od razu na niego chyczy i podgryzkuje i odpycha

[casie]

Oj te zachowania dziwne troszke... jak juz zyja tyle ze sobą pownno być OK ... a nie... człowiek sie denerwuje... :twisted:
Jak daje smakołyk zawze daje dwa, bo spodziewam się ze tez były by walki i ucikeczki...
Zauważylam, ze jeden poza klatka za bardzo i często zaczepia drugiego (chyba mu panienki brakuje), drugi się denerwuje bo przeciez nie baba :oops: ... i wtedy zaczynaja sie harce...ale dziś to juz grozne wygladało :!: :roll: musiałam je rozłączyć ... albi diablo zaczerwienie za uchem az ma! a bundy az zgrzytał zebami i piszczał w rekach jak złapałam :scratch: no ale w klatce spoko, siedzą razem :albino:

Hmm.. niedobre wariaty :argue:

[Korlis]

No,tak se myślę właśnie aby sobie może dokupić szczurka
Ale chciałabym mieć chocolate Te szczurki są śliczne.Ale wiem że trzeba sciągnąć z zagranicy :-( A ja niesety nie mam możliwości pojechać,chyba że mój tata.

[Licha]

mi sie zdawalo ze ja mam tej masci berkshire bo ma takie biale na brzuszku ale moze to jendak czarne jest

[casie]

My tu gadu gadu.. a te moje szczury zachowują sie conajmniej dziwnie :roll:
Czy te nasze samczyki mogą miec dni wiekszeego i mniejszego buzowania hormonów :?: :twisted: Bo dzis to cos im odbija... ciagle naskakują na sibie, a jak chce któregos złapać, to strasznie sie pręzy lub w ogole ucieka.. i tak sycząco piszczy :roll:
Nie wiem co im jest!!
A i jeszcze tak ocieraja o podłoge te dupki :| :oops:

Boje sie co bedzie w nocy! osobne klatki czy co grrr :!: :?: