Guz?? mózgu??przerzut???ale przeciez guzek przy sutku był niezłośliwy... typowy gruczolak...

Ona ma to po spaniu... śpi nagle budzi sie i to robi... chwile po czym sie uspokaja...
Kurcze ;( ...
tata mowił , ze gdy był z nią na spacerze tez zachowywała sie inaczej, szczekała jak nigdy, pobiegła w zupełnie inną strone niż zawsze, szalała przy piaskownicy, choc nigdy tego nie robiła..
a uwierz,ze piesek po 10 latach ma juz swoje zauwazalne przyzwyczajenia...
ranka zagoiła sie jej dobrze, szwy ma wyciągane w ten poniedziałek, powiem o tym dziwnym zachowaniu, ale przesytaszyłas mnie z tym guzem..wogóle o tym nie pomyslałam.