Strona 1 z 2

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: ndz lis 27, 2005 10:10 pm
autor: alicja888
to juz 3 miesiace jak nie ma mojego Browarka ...nagle zachorowal i mial duze problemy z oddychaniem ...po podaniu lekow byla nadieja musila tylko przezyc noc,gdy pogorszyl sie jego stan resztka sil wszedl mi na rece przytulil sie i tak siedzial .... juz byla nadzieja ozywil sie ale to bylo mylne..... o 6 rano zaczal sie dusci wtulony we mnie,widzilaam jak uchodzilo zycie z jego oczu .wieszcie mi to straszne przezycie aczkolwiek to takie niesamowite ze szczury wyczuwaja ze odchodza i te ostatnie chwile chca spedzac z wlasciecielem ...... ah strasznie brak browcia byl dla mnie wyjatkowy

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: ndz lis 27, 2005 10:27 pm
autor: merch
Wspólczuje, myśle ,że to dobrze ,ze byłaś z nim wtedy, pewnie odchodzać czuł się bezpiecznie .

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: ndz lis 27, 2005 10:44 pm
autor: Masterton
strasznie mi przykro

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: ndz lis 27, 2005 10:52 pm
autor: ESTI
Dla mnie tez kazdy szczure jest wyjatkowy...wiem jak boli...:-(

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: ndz lis 27, 2005 11:08 pm
autor: soho
biedactwo ....

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: pn lis 28, 2005 8:18 am
autor: Lulu
wspolczuje :-(

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: pn lis 28, 2005 3:18 pm
autor: falka
[']

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: pn lis 28, 2005 3:24 pm
autor: Zirrael
['] dla Browarka

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: pn lis 28, 2005 3:39 pm
autor: Korlis
[*][*] :cry:

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: pn lis 28, 2005 3:50 pm
autor: limba
['][']['] Browarek :angel13:

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: wt lis 29, 2005 10:50 am
autor: Sandrex
Wiem, ze niestety czas jest nieublagany, mam tez swiadomosc, ze tak szybko mija czas szczura... I wiem tez, ze nadejdzie wcale nie tak pozno czas, gdy kazdy moj ogon po kolei odejdzie. Ale gdy wykrylam u Czarnej ranke, pierwszy raz w jej zyciu - objaw jakiejkolwiek choroby i musialam ja odlaczyc od dziewczynek - dopero wtedy ta smutna rzeczywistosc stanela mi przed oczami. Czas szczurzy jest tak krotki, a mi sie wydaje ze mam go wciaz za malo i obiecujue sobie, ze jurto, gdy tylko bede miala wiecej wolnych chwil - poswiece je dla moich ogonow. Tymczasem to jutro moze byc tak niespodziewanie krotkie.
Wspolczuje.

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: wt lis 29, 2005 7:53 pm
autor: sopocianka
['] :(

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: wt lis 29, 2005 7:54 pm
autor: sachma
przykro mi [*] :-(

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: śr lis 30, 2005 9:40 am
autor: belek1985
[*]

nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(

: śr lis 30, 2005 9:06 pm
autor: Angua
Współczuję... ale gdybym miała taką możliwość, wolałabym, zeby moje ogonki odeszły przy mnie... i Miłka, i Cykoria umierały same, z dala ode mnie...