nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(
Moderator: Junior Moderator
nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(
to juz 3 miesiace jak nie ma mojego Browarka ...nagle zachorowal i mial duze problemy z oddychaniem ...po podaniu lekow byla nadieja musila tylko przezyc noc,gdy pogorszyl sie jego stan resztka sil wszedl mi na rece przytulil sie i tak siedzial .... juz byla nadzieja ozywil sie ale to bylo mylne..... o 6 rano zaczal sie dusci wtulony we mnie,widzilaam jak uchodzilo zycie z jego oczu .wieszcie mi to straszne przezycie aczkolwiek to takie niesamowite ze szczury wyczuwaja ze odchodza i te ostatnie chwile chca spedzac z wlasciecielem ...... ah strasznie brak browcia byl dla mnie wyjatkowy
nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(
Wspólczuje, myśle ,że to dobrze ,ze byłaś z nim wtedy, pewnie odchodzać czuł się bezpiecznie .
nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(
strasznie mi przykro
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(
Dla mnie tez kazdy szczure jest wyjatkowy...wiem jak boli...:-(
![Obrazek](http://img374.imageshack.us/img374/8411/podpiszobramowaniemea7.jpg)
nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(
biedactwo ....
w serduszq... Kisiel ,Bingo,Trysia,Pacio,Glucia,Blutek
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie
nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(
['][']['] Browarek :angel13:
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(
Wiem, ze niestety czas jest nieublagany, mam tez swiadomosc, ze tak szybko mija czas szczura... I wiem tez, ze nadejdzie wcale nie tak pozno czas, gdy kazdy moj ogon po kolei odejdzie. Ale gdy wykrylam u Czarnej ranke, pierwszy raz w jej zyciu - objaw jakiejkolwiek choroby i musialam ja odlaczyc od dziewczynek - dopero wtedy ta smutna rzeczywistosc stanela mi przed oczami. Czas szczurzy jest tak krotki, a mi sie wydaje ze mam go wciaz za malo i obiecujue sobie, ze jurto, gdy tylko bede miala wiecej wolnych chwil - poswiece je dla moich ogonow. Tymczasem to jutro moze byc tak niespodziewanie krotkie.
Wspolczuje.
Wspolczuje.
Wake Up Little Sparrow
- sopocianka
- Posty: 594
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 5:26 am
- Lokalizacja: Sopot
nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(
['] ![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Za TM: Ret, Kangus, Urodzinka, Okruszek, Skrawek, Flips, Settimo, Yeti, Skierka, Chochlik
nie ma nic gorszego niz przytulac umierajacego szczurka :(
Współczuję... ale gdybym miała taką możliwość, wolałabym, zeby moje ogonki odeszły przy mnie... i Miłka, i Cykoria umierały same, z dala ode mnie...
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo