Nie za szybko ??

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

megabayt13
Posty: 4
Rejestracja: ndz gru 11, 2005 6:34 pm

Nie za szybko ??

Post autor: megabayt13 »

Mam swojego pupila od wczoraj :) i dzisiaj przeczytałem o sposobie oswajania "na siłę". I tak zrobiłem. Poczekałem, az w domu bedzie cicho i wyciagnalem Czarnego z klatki. Sie troche stawial, ale udalo sie tak, ze sie nawet nie nastroszyl. I postawilem go przed soba na kolanach i zrobilem daszek.. po 10 minutach lezal spokojnie wtulony w moja dlon. Przebudzil sie jak mama zawolala na obiad. Nie chciale go odkladac do klatki jeszcze, wiec postawilem go sobie na ramieniu :D I tak siedzi przez wiekszosc czasu, jak dluzej sie nie ruszam do schodzi nizej do kieszeni bluzy i lize i podgryza tak delikatnie moja dlon. A jak go glaszcze za uchem to sie strasznie wygina, tak jakby mu to straszliwa przyjemnosc sprawilo...
Zastanawiam sie czy nie za szybko aby przywykl do mnie. Ma 3 tygodnie i dotychczas nie mial zbytnich kontaktow z czlowiekiem. Czy tak predke przywykniecie do mojej reki moze oznaczac cos niedobrego, czy jest raczej znakiem jego inteligencji, czy czegoś jeszcze ??
Z góry dzięki za odpowiedź.

P.S. Pisze tylko prawa reka,bo na lewej śpi czarny :)
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

Nie za szybko ??

Post autor: Ewqa »

Bosh, 3 tygodnie, toz to maleństwo powinno byc jeszcze z matka przez 2 tygodnie! Skąd masz takie maleńkie szczurzątko? Pewnie ze sklepu?
No i cóż się dziwić że maluch tak przylgnął do ciebie, uznał cię za mamusię. Noś go jaknajdłużej możesz bo potrzebuje duzo ciepła i uczucia. A podgryzania to może być jeszcze instynkt ssania ale napewno nie wiem.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
megabayt13
Posty: 4
Rejestracja: ndz gru 11, 2005 6:34 pm

Nie za szybko ??

Post autor: megabayt13 »

To przynajmniej wiem, dlaczego mnie tak liże. I tak przy okazji zapytam, co zrobić, że nie bał się noszenia na rękach tak bardzo.. a dokładniej samego momentu brana na rękę. Bo nie ucieka, ale jak go chwytam powoli to się łapie wszystkiego wokoło. Ale jak jest już na ręcę to się nie boi.. wącha wokoło wszystko i wydaje się być radosny raczej.. hy ?
Frubi
Posty: 169
Rejestracja: ndz lip 03, 2005 2:57 am

Nie za szybko ??

Post autor: Frubi »

Może mu to przejdzie samo a jak troszke podrośnie możesz zacząć go przyzwyczajać do brania na ręke ;) A może coś źle robisz? nie jestem pewien powodów może byc masa :)
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

Nie za szybko ??

Post autor: Ewqa »

Frubi, no to sporo odpowiedziałeś :)
Maluch jak wszystkie maluchy nie ma czasu na jakieśtam branie na ręce. Z wiekiem spowaznieje.
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
turybiusz
Posty: 354
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:00 pm

Nie za szybko ??

Post autor: turybiusz »

Szczury nie powinny być trzymane samotnie, potrzebują szczurzego towarzystwa i człowiek nie jest im w stanie go zastąpić. Więcej na ten temat tutaj:

http://szczury.org/viewtopic.php?t=8541

To tak nawiasem pisząc :wink:
...
megabayt13
Posty: 4
Rejestracja: ndz gru 11, 2005 6:34 pm

Nie za szybko ??

Post autor: megabayt13 »

Ale jestem juz z niegi bardzo dumny :) bo juz jak wolam go po imieniu to przybiega do wyjscia od klatki i czeka cierpliwie na swoj smakolyk. teraz siedzi mi na bluzie i patrzy na monitor. Moze kiedys nausze go czytac i pisac :P
tak jak piszecie maluszek sie jeszcze wszystkiego boi, ale powolutku daje sie oswajac. Jak dotad pisnal mi tylko raz, jak go wkladalenm pierwszy raz do klatki. A uwielbia siedziec mi na szyji, albo w kapturze, wychylić pyszczek i oglądać co to ja robie :)
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”