Strona 1 z 1

Dixi i Skubi

: wt lut 21, 2006 8:03 pm
autor: Dixi
dzis pojawila sie malutka niunia :)


http://img418.imageshack.us/my.php?image=skubi5fz.jpg

http://img458.imageshack.us/my.php?image=skubi20oe.jpg

[ Komentarz dodany przez: ESTI: Sro Lut 22, 2006 11:54 am ]
Temat przeniesiony do odpowiedniego dzialu.

Dixi i Skubi

: wt lut 21, 2006 8:10 pm
autor: Gryska
Śliczniasta dzidzia!! :hihi:
Opowiedz coś więcej o swoich ogoniakach :)

Dixi i Skubi

: śr lut 22, 2006 9:13 am
autor: Dixi
Dixi ma juz 1,5 roku i była pierwszym szczurkiem, jaki zamieszkał ze mną.

http://img49.imageshack.us/my.php?image ... tar1uc.jpg

Od początku była przyjaźnie nastawiona do wszystkich i do wszystkiego. Nigdy nie ugryzła nikogo, nawet przytulała się do królika :) Kiedy Dixi miała pół roku postanowiłam jej, ze względu na mój tryb życia (pracę i studia) zapewnić jej towarzystwo. Tak oto zjawiła się u mnie kolejna samiczka Żabcia wzięta od Yrsy.

http://img162.imageshack.us/my.php?image=rat1eo.jpg

Żabka miała swój nieprzeciętny, trudny charakterek. Od samego początku, będąc jeszcze małą kluseczką terroryzowała biedną Dixi, potrafiła ją nieźle ugryźć, bo coś jej się nie spodobało, jednak mimo to, żyły w zgodzie. Bardzo się ze sobą związały, rzekłabym emocjonalnie. Kiedy jedną brałam na ręce to druga szalała po klatce w poszukiwaniu 'siostry'. Wszędzie chodziły razem, czy to jeść, czy to spać, czy to pobuszować pod kołdrą czy po szafkach. Wtulały się w siebie, miziały się na wzajem....widok rozczulający serce :) Niestety, Żabcia zachorowała na bardzo złośliwy nowotwór i mając niecały rok odeszła w zeszły piątek :sad3: Gryzła wszystkich, oprócz mnie....nie wiem czemu, bo staram się wychowywać szczurki na przyjazne dla otoczenia zwierzątka, ale ona nie ufała 'obcym'. Ukąsiła moich rodziców, mojego chłopaka i moją przyszłą teściową :) oraz ich psa :)) No cóż, taka mała złośnica była.

Zanim do mojego domu przywędrowała Żabka, zamieszkał u nas Dziku - szczurek wzięty dla mojej mamy, która świata poza nim nie widzi i rozpuściła go, że wygląda jak kotlet (jak do niej pojadę to porobię parę fotek).

http://img240.imageshack.us/my.php?image=dziku0cn.jpg


Dziku jest od Vegi - zdrowy, dorodny, z klejnotami. Ale też charakterny. Nie lubi facetów 8) Mnie nigdy nie ugryzł, a chowłam go zanim mama nabrała wprawy w obchodzeniu się z ogonkiem. Teraz też przybiega, kiedy odwiedzam ją i się wtula. Usposobienie ma łagodne, ale podobno zdarzają mu się odchyłki....czyżby testosteron w nim szalał :hihi:
Dziku ma już ponad roczek i jak wszystkie dzieciaczki Majki i Gucia - jest okropnym łasuchem!

No i mój kolejny szczurek, również samiczka to Skubi, której fotki zamieściłam w pierwszym poście. Jest przekochana, łagodna, bardzo ufna - to pierwszy tak ufny szczurek, z jakim się spotkałam. Wczoraj wtuliła się w rękaw i zasnęła na brzuszku z wyciągniętymi do tyłu nóżkami :lol: :lol: Bosko wyglądała, taki mały śpiący kluseczek. Nawet się nie obudziła jak rękę zabrałam :))) Jest urocza, dużo skacze po klatce i wchodzi Dixi na głowę, którą chyba traktuje jak własną mamę. Ma około 6 tyg i jest małym rozrabiaką. Wszędzie jej pełno i lgnie do rąk, żeby ją miziać. Coś mi się wydaję, że będzie z niej kiedyś niezły pieszczoch.

Dixi i Skubi

: śr lut 22, 2006 11:53 am
autor: Gryska
Super :)
Masz super dziewczynki.
Niech Ci się dobrze chowają :jezor2:
A chłopak niech mamie duuuużo radości przynosi :przytul:

Dixi i Skubi

: śr lut 22, 2006 12:47 pm
autor: Ayumi
ej... czyżby Silver Fawn Hooded?? prześliczne maleństwo... :zakochany:

Dixi i Skubi

: śr lut 22, 2006 12:53 pm
autor: Azi
cóż mogę powiedzieć - śliczne :D

i nie przesadzaj Dziku to nie taki straszny koltet ;)

Dixi i Skubi

: śr lut 22, 2006 11:44 pm
autor: Dixi
Dzis obie ogonki biegaly po lozku.....Skubi gryzla ogon Dixi, normalnie wieszala sie na nim :)

Dixi i Skubi

: śr lut 22, 2006 11:47 pm
autor: ESTI
Czyli wszystko w normie. :D
Oby wszystko bylo dobrze. Kochane maluszki. :zakochany:

Dixi i Skubi

: czw lut 23, 2006 9:02 am
autor: Dixi
Myślę, że już będzie dobrze, nie było żadnych bójek, pisków, Dixi ze spokojem znosi harce małej Skubi, a jak ona jej za bardzo dokucza to starsza szczurka po prostu próbuje uciekać w jakiś bardziej spokojny kąt :)