Vibovit i inne preparaty witaminowe

Wszystko o jedzonku. Czym się obżerają? A może dieta? :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Vibovit i inne preparaty witaminowe

Post autor: ESTI »

Malgi, pewnie dostal za duza ilosc leku (zapewne frontline) i dlatego tak sie zachowuje. Musisz go karmic na sile, dawac picie do pyszczka, zeby sie nie odwodnil.
Obrazek
Awatar użytkownika
moniaaa
Posty: 201
Rejestracja: śr lis 16, 2005 9:58 pm

Vibovit i inne preparaty witaminowe

Post autor: moniaaa »

ajjj... a taka postac nie szkodzi ogonom? Mi mama nigdy nie kazala jesc takich proszkow surowych...
za TM: Stefcia [*] 14.01.06, Tess - XI 05 - [*] 28.11.2006... zawsze będę o Was pamiętać..
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Vibovit i inne preparaty witaminowe

Post autor: Nisia »

Nigdy nie byłam w stanie pojąć w czym gorsza postać sypka od płynnej. Przecież chemicznie to to samo? Tyle, ze w płynnej jest dużo więcej wody. A poza tym i tak w ślinie się rozpuści.
Co innego moze w przypadku środków musujących, ale Vibovit musującym nie jest (musujących to bym nawet ogonkom nie dawała).

[ Dodano: Sro Lut 08, 2006 2:51 pm ]
A tak przynajmniej ogony przyjmą znaną dawkę i witaminy się nie utlenią przed dotarciem do pyszczka. A gdybym to samo rozpuściła w wodzie to mogłyby byc problemy.
Malgi
Posty: 27
Rejestracja: ndz lut 05, 2006 2:08 pm

Vibovit i inne preparaty witaminowe

Post autor: Malgi »

dzięki, nie wiem co bym zrobiła gdyby nie wasze rady :))

[ Dodano: 08 Lut 2006 20:12 ]
już lepiej, to było pewnie jakieś przesilenie że aż padaczki dostał jakiejś...
teraz sobie lezy w domku a wczesniej pił mleko i jadł ryż :))
Wraca do siebie, a tak się bałam...
alusia
Posty: 35
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 11:37 am

Vibovit - cytrynowy?

Post autor: alusia »

wiem ze mozna im podawac vibowit, ale czy cytrynowy? a moze miec takie samo dzialanie jak zwykla cytryna, czy inne cytrusy? czy mozna im go podac bez przeszkod? :?
Szczur tak samo jak pies, potrafi odwdzieczyc sie za milosc do niego:*
Awatar użytkownika
L.
Posty: 298
Rejestracja: pn lis 06, 2006 9:58 pm
Lokalizacja: Olsztyn/Gdańsk
Kontakt:

Vibovit - cytrynowy?

Post autor: L. »

ja mojej daje cytrynowy i wszystko jest oka :D
tylko musisz pamietac zeby tylko troche (ze 2 szczypty na 1/4 zwykłej szklanki) dac a nie całą torebke ;]
Ostatnio zmieniony pt gru 22, 2006 1:32 pm przez L., łącznie zmieniany 1 raz.
Hodowla Szczurów Rodowodowych Emerald Moon
http://www.emerald-moon.pl
ze mną: 7 szczurzych dam i 1 kot.
Awatar użytkownika
Tweetka
Posty: 171
Rejestracja: wt gru 12, 2006 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Vibovit - cytrynowy?

Post autor: Tweetka »

Właśnie też kupiłam ostatnio VIBOVIT... W aptece poprosiłam kobietę o NAJZWYKLEJSZY, ale dała mi nie dość, że vibovit junior (pow. 3 r.ż.), to jeszcze cytrynowy ! Dopiero później zauważyłam, że to cytrynowy... Na razie stoi na półce, bo właśnie nie wiem, jak smak cytrynowy ma się do cytrusów. Dlatego chciałam zapytać : czy taki mogę podać Stefusiowi ? Acha, i czy musi być woda przegotowana, czy może być mineralna ?
Antuś ['] ;( , Stefuś ['] ;( , Dzikuś ['] Ortie ['] ;( :* Lucuś, Irysek, Imbirek, Edzio, Po, Zuzu :*
Awatar użytkownika
maua_czarna
Posty: 1289
Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór

Vibovit - cytrynowy?

Post autor: maua_czarna »

Radze zajrzec tu: CYTRUSY

nie widze przeszkod,aby byl to wlasnie taki smak Vibovitu,tylko pamietaj o proporcjach. Poza tym powinien to byc Vibovit Bobas.
Wiecej informacji w TYM temacie ;)
Obrazek Chrupka i Banieczka :)
Obrazek: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Vibovit - cytrynowy?

Post autor: ESTI »

Jesli juz kupilas, to mozesz dawac, bo to i tak chemia. W sumie najlepiej jak jest bezsmakowy bobo, ale szkoda wyrzucac kolejne pieniadze... no chyba, ze mozesz kupic nowy. ;)
Dawkujesz go 1/8 saszetki na dzienna dawke wody, taka jak zwykle czyli najlepiej mineralna lub przegotowana - nigdy z kranu. I nie trzymaj wiecej niz jeden dzien, bo wibowit bedzie osadzal sie i zacznie tworzyc nieprzyjemna maz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tweetka
Posty: 171
Rejestracja: wt gru 12, 2006 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Vibovit - cytrynowy?

Post autor: Tweetka »

Eeee, zawiodłam się :).
Wczoraj puściłam Stefana w teren. Rozcieńczyłam vibovit z letnią przegotowaną wodą. A on to "olał" :). Powąchał tylko, nawet nie spróbował. To samo było z proszkiem. Nawet z palca nie chciał zlizać (a to już znaczy chyba, że fe). Dałam mu na siłę :P. Na noc wsypałam 1/8 saszetki do poidła gdzieś tak na 7 łyżek stołowych wody, może i więcej - takie duże poidło było zapełnione wodą prawie do połowy. To (mimo że w nocy troszkę brykał po klatce) nawet tego nie tknął... :/ A jak dzisiaj z samego rana zmieniłam mu wodę z powrotem na mineralną, to tak się do niej dossał !
Może cytrynowy smak mu nie odpowiada ? Z wapnem jest podobnie - nie widziałam ani razu, żeby je gryzł, czy lizał. Wapno wygląda jak w dniu, kiedy je kupiłam. A jest o smaku jabłkowym... :drap:
Antuś ['] ;( , Stefuś ['] ;( , Dzikuś ['] Ortie ['] ;( :* Lucuś, Irysek, Imbirek, Edzio, Po, Zuzu :*
Awatar użytkownika
maua_czarna
Posty: 1289
Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór

Vibovit - cytrynowy?

Post autor: maua_czarna »

[quote="Tweetka"]A jest o smaku jabłkowym... :drap:[/quote]

Mozliwe,ze nie potrzebuje wapna:) jezeli chcesz sie przekonac,sprobuj kupic wapno "popcorn". ma takie chrupki do wyskubywania,wiec ogony sie nim interesuja :lol:
Obrazek Chrupka i Banieczka :)
Obrazek: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa
Awatar użytkownika
Tweetka
Posty: 171
Rejestracja: wt gru 12, 2006 12:18 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Vibovit - cytrynowy?

Post autor: Tweetka »

Hmm, a wapienka Vitapolu nie mają w środku takich chrupek ? Bo takie właśnie mam i myślałam, że w środku są jakieś chrupki itp.
Antuś ['] ;( , Stefuś ['] ;( , Dzikuś ['] Ortie ['] ;( :* Lucuś, Irysek, Imbirek, Edzio, Po, Zuzu :*
spect
Posty: 3
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 10:35 am
Kontakt:

Vibovit - cytrynowy?

Post autor: spect »

witam

a wiec ile trzeba dawac? codziennie czy raz na tydzien czy tez na raz na 2 tyg? szczurasa mam od 5 dni a kolezanka dojdzie do niej w czwartek wieczorem. prosze o odpowiedz.

pozdrawiam
spect
Obrazek
Awatar użytkownika
Niuniak
Posty: 154
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 10:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Vibovit - cytrynowy?

Post autor: Niuniak »

a ja kupuję albo pomarańczowy albo cytrynowy bo ja takie lubię :P a szczurakom bardzo smakuje każdy :P aczkolwiek ja rozpuszczam saszetkę na poidło wody. :)
Bo szczuraki tak jak i dzieci dzielą się na : czyste i ...... szczęśliwe ;)
Awatar użytkownika
sue
Posty: 376
Rejestracja: pn gru 05, 2005 9:23 pm
Lokalizacja: Lublin

Vibovit - cytrynowy?

Post autor: sue »

A ile ma Twoje poidło pojemności? Bo wg mnie to dużo.. saszetka cała?

Ja daje co około 2-3 dni, mam pomarańczowy, ze dwie szczypty, moze troszke mniej na poidło 75 ml. Jak daje vibovit to automatycznie jest drugie poidło - z czystą wodą. I pamiętaj żeby nie lac wdy z kranu, tylko np gotowana albo coś z butelki, np nałęczowianka, cisowianka etc.
Nobody is perfect. My name is nobody.

['] Pestka [II 2006 - 31 VIII 2007]


Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie”