Samotny...???

[tomo26]

Witam wszystkich, piszę na forum albowiem mam mały dylemat z moim przyjacielem szczurkiem:-) otóż wyjeżdzam jutro na święta do mojego rodzinnego miasta(2,5 godziny jazdy sam.) na 4 dni, i nie wiem sam, czy lepiej wziąć szczurkę czy zostawić...juz wyjeżdzałem i była sama ale to nie dłużej niż 2,3 dni, z resztą są święta i może czuć się samotna...proszę o radę w tej sprawie.
Zaznaczam że szczurka nigdy nie podróżowała i nie wiem jak będzie znosiła jazdę

[L.]

Po piersze szczurzy to zwierzeta stadne i powinny zyc conajmniej we dwójke (dwie samice LUB dwa samce).
Po drugie szczur tym bardzij zyjąc sam bedzie sie zwyczajnie nudził, tęsknił, czuł osamotniony.
Wg. mnie albo daj go na przetrzymanie komus znajomemu komu ufasz, komus kto zna podstawowe zasady opieki nad gryzoniami i bedzie mógł go poniańczyć. Albo zabierz ciura ze sobą.
Pamitaj wtedy o transporterku. A jedzenie i wode ty powinieneś miec ze sobą, nie powinny byc non stop w pojemniku podczas podrózy. chyba ze troche zirenek zeby miała/miał co podgryzać.

pozrawiam.

[tomo26]

Nie znam nikogo takiego, więc będę musiał go wziąć ze sobą. A nie można po prostu zabrać go w klatce?

[Layla]

tomo26, przecież jest zima, a transporterek chroni przed wiatrem choćby... I tak powinieneś kupić transporterek, na wizyty u weta (oby jak najrzadsze). Ja np. zostawiam szczury, ale samotnego nie zostawiłabym.

[ania234]

nie wiem ale ja bym nie brała weż go w transporterku i mozesz go w czasie jazdy wyjąć żeby pobiegał po aucie bo nic mu sie nie stanie tylko go trzeba pilnować moja biegała po aucie (po tylnym siedzeniu) jak ją wiozłam do babci ale w transporterku mu8si być jedzenie w misczce i nie da sie tam zamontowac poidełka wiec co jakiś czas powinieneś mu dawac pić (wyjmować i
dawać jemu pić z poidełkatylko pamiętaj żeby zabrać poidełko z woda w środku).powinno być dobże ale żeby w aucie nie było za gorąco.jedzenie ,picie i ty to chyba wszystko no i transporter (z trocinami oczywiście) no to już wszystko. :thumbleft:

[Layla]

ania234, transporter lepiej wyścielić ciepłymi szmatkami...Na drogę dobrze też dać ogórka, bo zawiera dużo wody.

[czukukkcza]

...albo wyściełać szmatkami transporter,położyć go w ciepłym i nie narażonym na gwałtowne wstrząsy miejscu w samochodzie i zostawić w spokoju.
podejrzewam że Tomo26 jedzie dniem,więc skoro szczury są wtedy najmniej aktywne,to podejrzewam że szczura poprostu zaśnie.
jedzenia w czasie podróży lepiej jej nie dawać,nawet troszkę przed przetrzymać bez jedzonka,dopiero na miejscu dać am,żeby się poczuła bardziej ośmielona do nowego otoczenia
co do wody,to można ją wyciągać co pół godziny i dawać piciu.
i rzeczywiście byłoby kapitalnie gdyby szczura znalazła pod choinką koleżankę

[Lulu]

[quote="czukukkcza"]co do wody,to można ją wyciągać co pół godziny i dawać piciu. [/quote]
albo po prostu dac jakies soczystego owoca do jedzenia. wystarczy.

na szczescie te czasy juz za mna, ale wczesniej dwa razy pod rzad moje szczury musialy ze mna jechac na swieta z Warszawy do Krakowa (zreszta nie tylko na swieta ze mna tam jezdzily ). I mysle, ze nie ma co z tego robic tragedii.. i to jeszcze my pociagami jezdzielismy, a nie samochodem

no i zgodze sie, ze transporterek przydatna rzecz. oprocz szmatek wewnatrz mozna go jeszcze przykryc.
z rad mam jeszcze taka by wybiegac szczura przed podroza tak by sie zmeczyl. wtedy powinien spokojnie przespac wszystko...

a gdybys byl w stanie zaoferowac przy okazji swoja pomoc innym (moze sie przydac), zapraszam tu: >>klik<<.

No i koniecznie trzeba pomyslec o kolezance dla szczurci... zwlaszca skoro piszesz, ze zdarza Ci sie zostawiac ja calkiem sama nawet 2 dni.

[krwiopij]

Moje szczury jeżdżą ze mną do domu co 2-3 tygodnie - to 6 godzin w jedną stronę. I zupełnie się tą podróżą nie przejmują. Mają duży, wygodny koszyk, jedzenie, świeżego ogórka. Większość czasu śpią, jedzą albo wyglądają z koszyka (oczywiście pod stałym nadzorem, żadnego wychodzenia na zewnątrz). tomo26, zabieraj małą ze sobą. To po pierwsze. Po drugie - jak już wspomniały dziewczyny, załatw szczurci koleżankę. Szczur potrzebuje towarzystwa cały czas, przez całą dobę. A kiedy zostaje sam nawet na 2-3 dni, na pewno nie jest mu wesoło...

[tomo26]

Dzięki wszystkim za odp. no i teraz naprawdę powaznie myślę o kupnie koleżanki szczurce. pozdrawiam :thumbleft:

[szninkiel]

Ja bym nie wypuszczala ogonka w czasie jazdy. Jezeli przypadkiem zawedruje pod pedaly, to nie dosc, ze moze skonczyc sie to tragicznie dla niego, to dla nas tez! Zwlaszcza jezeli Toja szczurcia jest wiercipietka. Mozesz myslec, ze jej pilnujesz, a jej i tak uda sie czmychnac.

[L.]

Ja swoje ciury bede zabierac czesto na wycieczki i wychodki jak zrobi sie ciepło ;]

Ja jeszcze upomne, ze koniecznie TRANSPORTEREK!

_____________
Offtopic:
Wiadomość od mojej szczurzycy, która wlazła mi na klawiature XDD"
Nie wiem co chce przez to przekazać ;d

8,10 90

[krwiopij]

Ja używam zamykanego, plastikowego, piknikowego koszyka. Od transportera sporo tańszy, a większy, wytrzymalszy i wygodniejszy. Polecam.

[maggie]

[quote="tomo26"]Dzięki wszystkim za odp. no i teraz naprawdę powaznie myślę o kupnie koleżanki szczurce[...]:thumbleft:[/quote]

Zdecydowanie Ja dokupiłam koleżankę mojej Meg i byla to super decyzja! :thumbleft:

[Czerwonaona]

Ja też mam dwa kłopotu żadnego a napewno dla szczurcia lepiej mieć towarzystwo nie tylko ludzkie.Zreszta temat poruszany na forum nie raz:)