futrzaste momenty

[dorloc]

Ja bym chciała, żeby moje baby tak wyjaśniały, jak Twoje trzy, ale raczej już się nie doczekam, bo się jakoś nie biorą...

[saszenka]

Ja tylko liczę na to, że będę je mogła jakoś rozróżnić. Bo już teraz nie jest to czasem takie proste

[dorloc]

No fakt. Moje poprzednie były identycznie. Różniły się nieznacznie wielkością, ale jak nie były obok siebie, to trudno było...
Na szczęście zachowaniem też się różniły, więc dawałam radę

[dorloc]

Saszenka, coś dla Ciebie :

[saszenka]

hahahahahahaha
A u nas foch wygląda tak:

[dorloc]

Też fachowy, ale przyznasz, że sowa (czy co to tam było) strzeliła podręcznikowego

[saszenka]

[BlackRat]

Czy tylko mnie wyświetla się tylko pierwsze zdjęcie?

Sowa jest debeściacka

[dorloc]

No u mnie niestety też jest tylko pierwsze...

[saszenka]

Noooo, cosik mi się spitoliło i tak się robi Trzeba kliknąć na ikonkę i otworzy się zdjęcie dopiero. Nie wiem, czemu - wszędzie tak mi robi, buuu

[BlackRat]

I niektóre podwójnie się wkleiły :]
http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... 248lp.jpg/ słooodkie wycałowałabym tego nocha!

[saszenka]

I niektóre podwójnie się wkleiły :]

Musicie mi wybaczyć ostatnio robię pierdyliard rzeczy na raz i zezuję na dwa stada na dwóch wybiegach... czuję się jak MatkaPolka, wieczorem idę prać na tarze

http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... 248lp.jpg/ słooodkie wycałowałabym tego nocha!

ja tak robię na szczęście nie mogą zacząć mnie nienawidzić bo jeść się chce

[dorloc]

na szczęście nie mogą zacząć mnie nienawidzić bo jeść się chce

Haha, dobre !

[saszenka]

na szczęście nie mogą zacząć mnie nienawidzić bo jeść się chce

Haha, dobre !

prawdziwe, miłość bezinteresowna nie istnieje

[dorloc]

E tam, na pewno nie chciały by trafić do kogoś innego, więc to taki substytut ichniej miłości...