nie chce wyłazić z akwarium

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

dual
Posty: 8
Rejestracja: pn paź 09, 2006 9:21 pm

nie chce wy?azi? z akwarium

Post autor: dual »

Drops jest bardzo zywym i ciekawskim szczurkiem...wręcz zachowuje się jakby miał ADHD. Siedzi grzecznie tylko, gdy drapie się go za uszkami. Staram się go oswajać, gdyż mam go dopiero kilka dni. Na początku wystarczyła jakaś drobna przekąska, by bez trudu chciał wyjść na zewnątrz. Teraz to się zmieniło...za nic nie chce wychodzić,nawet jego ulubione smakołyki go nie interesują. Nie wydaje mi się, żeby był jakiś chory, bo w dalszym ciągu, gdy jest na zewnątrz zachowuje się normalnie...Nie mam pojęcia co się dzieje. Ciągle śpi i gdy jest w akwarium jest ciągle ospały...Co to może znaczyć ? Co powinienem zrobić?
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

nie chce wyłazić z akwarium

Post autor: mazoq »

nie pomyślałeś może że to przez złą cyrkulację powietrza? wiadomo że w duchocie i człowiek się czuje ospały. zamień akwarium na klatkę i nie męcz szczurka.
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

nie chce wyłazić z akwarium

Post autor: Lulu »

Napisales, ze starasz sie go oswajac, w jaki sposob to robisz?

Piszesz, ze masz szczura pare dni. Oswajanie moze to proces, ktory troche trwa i trzeba byc w nim konsekwentnym. Niestety ciezko zdobyc zaufanie szczura w ktorkim czasie, wiec takie zmiany zachowania na poczatku waszej znajomosci sa normalne. Wiec teraz tylko sie nie znechecac i dalej probowac nawiazac wiez uzywajac takie metody oswajania jako sie wybralo.

Troche jednak martwi ta ospalosc. Jak rozumiem szczur jest mlody?
Ma wycieki z nosa? Jak z jego apetytem? Ile trwa u niego taki stan?

No i przede wszystkim koniecznie trzeba ma zalatwic porzadne lokum, czyli klatke. Akwarium to kiepski dom dla szczura. Klatke najlepiej od razu kupic odpowiednia na dwa szczury, bo to zwierzaki stadne i sa nieszczesliwe bez towarzystwa innego szczura (tej samej plci!).
dual
Posty: 8
Rejestracja: pn paź 09, 2006 9:21 pm

nie chce wyłazić z akwarium

Post autor: dual »

Szczur jest młody, tzn ma około 6 tygodni.
Oswajam go w ten sposób, że staram się spędzać z nim jak najwięcej czasu, wydaje mi się, że idzie całkiem nieźle, bo już sam wyciąga łepek do pieszczot. Jest żywiołowy, ciekawski, nie boi się ludzi...Niepokoi mnie również to, że Drops za mało je. Fakt, jest wybredny (z gorowego pokarmu wyjada tylko te kolorowe smakołyki) ale nie chce jeść ani płatków zbożowych, orzechów ziemnych, wafli ryżowych, ciasta, ani nawet gerberków :| już sam nie wiem co dawać mu jeść.
Ta dziwna ospałość pojawiła się jakieś dwa-trzy dni temu (szczura mam od tygodnia).
A co do klatki, to od początku planowałem jej zakup, akwarium jest tylko na chwilę, szczur pojawi się w domu dość niespodziewanie.
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

nie chce wyłazić z akwarium

Post autor: Vella »

A jak duże jest akwarium? Jakie szczurek ma atrakcje w tym mieszkanku? Zabawki jakieś, hamaczek, etc.

Wiesz, spędzasz z nim sporo czasu, bawicie się razem i jest wesoło. Poza klatką (tj. akwarium). Może teraz akwarium kojarzy mu się z miejscem do spania, a nie do zabawy?
Nudzi się biedactwu, nie bardzo ma czym się zająć. Może tylko leżeć i spać. Więc lezy i śpi. Jest zmęczony i ospały, trochę zniechęcony spędzaniem dnia w dusznym akwarium.
A ożywia się poza klatką - bo nareszcie są jakieś atrakcje. Jest z kim się bawić.


Taka jest moja "diagnoza".
Proponowana kuracja: sprowadzić Dropsowi kumpla :)

Wiesz, kilka pierwszych dni to była zabawa. Jeśli szczurek nie jest strachajło tylko bystry i ciekawski to mógł potraktować to jak nową przygodę. Ale teraz przyszedł czas tęsknoty. Za rodziną, za przyjacielem...
Ostatnio zmieniony pn paź 16, 2006 7:32 pm przez Vella, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
dual
Posty: 8
Rejestracja: pn paź 09, 2006 9:21 pm

nie chce wyłazić z akwarium

Post autor: dual »

dziś stało się coś dziwnego...mimo, że prawie cały dzień Drops jest poza akwarium, gdzieś blisko mnie, zwija się w kłębuszek na moich rękach lub obok mnie i słodko zasypia...wariuje jak wcześniej tylko gdy zostawi się go na chwilę samego
Akwarium nie jest zbyt duże i nie da się tam zainstalować jakichś zabawek, no ale tak jak już wcześniej pisałem, akwarium jest tylko na krótki czas, jak najprędzej sprawię mu dużą klatkę. I faktycznie przydałby się jakiś klega szczur...
violet
Posty: 279
Rejestracja: pt kwie 21, 2006 7:07 am

nie chce wyłazić z akwarium

Post autor: violet »

No cóż.. jak sam piszesz, masz małe akwarium, bez atrakcji.. Tak jak napisała Vella, szczurki potrafią znalezc sobie zajecie, pod warunkiem ze mają "pole do popisu".. Jak najszybciej kup klatke, nawet uzywaną - poszukaj na allegro lub chocby tutaj, na forum.. Kolege tez mozesz przygarnąc z forum - jest sporo szczurkow do oddania, mlodych i czesto po przejsciach, ktore szukają domu..
Nie wydaje mi sie, by ze zdrowiem szczurka działo sie cos złego, z oswajaniem tez idzie niezle, skoro zasypia przy Tobie..
Zrób co mozesz by poprawic warunki Dropsowi i zobacz czy wtedy sytuacja sie zmieni, czy nie..

Trzymam kciuki za imiennika mojego szczurka :D
Obrazek
standard black hooded i blue berkshire oraz dumbo cocoa spotted :)

"Let go of complicated feelings, than there's no price to pay "
Ratata
Posty: 397
Rejestracja: pn lip 10, 2006 9:35 am
Kontakt:

nie chce wyłazić z akwarium

Post autor: Ratata »

Dual, wysyłam Ci PW z adresami sklepów, gdzie możesz niedrogo kupić dobrą klatkę dla szczurów :)
GMR || GMC || Szczurza ortoreksja
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

nie chce wyłazić z akwarium

Post autor: Nisia »

Mnie też się zdaje, że Dropsowi potrzeba tylko kumpla, bo:
- na samym początku tez byłam nieinteligentna i wzięłam Henię jedną. Początkowo była zestresowana i podniecona pokojem, ale z czasem, gdy była w klatce, to leżała smutna i zwinięta. Nawet do ręki podejść nie chciała. Za to poza klatką biegała. Zrobiło jej się to również w kilka dni po pojawieniu się w domu (ona nie jest kupna tylko forumowa). Widząc co się dzieje poszukałam szybko koleżanki - pojawiła sie po 3 tygodniach, szczurcia jakby nowa się zrobiła.
- to tulenie do Ciebie, gdy śpi na kolanach. Może brak mu kogoś, do kogo mógłby się w nocy przytulić?
- niejedzenie. Abaporu miała kiedyś to samo. Obecnośc koleżanki (Abaporu miała samiczkę) załatwiła problem - Kukers zaczęła jeść.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”