Zdjęcia jakieś może kiedyś będą :P Nakasha z tym grupowym zdjęciem, to może być kłopot wieeelki. Ja nie wiem, jak Wy takie foty robicie, ale tym naszym ogonom, to by trzeba chyba coś na uspokojenie dać, żeby grzecznie razem zapozowali i się nie rozbiegli na wszystkie strony. No ale postaramy się wzi...

Zdjęcie jest po prostu the best. I nawet nie musiałaś pisać, że lata osiemdziesiąte - zaraz widać :p

http://img683.imageshack.us/img683/1279/img7430.th.jpg http://img214.imageshack.us/img214/1931/img7428r.th.jpg http://img121.imageshack.us/img121/7418/img7429k.th.jpg Tu taka mała dawka świątecznego nastroju. Chłopaki bardzo żywo interesują się naszą choinką. Najbardziej fascynują ich błyszczące bo...

Wow Babli, ale hardcore! Ale możesz zapytać złą kuzynkę, co to za pomadka, bo Leicia się czai na taką strażacką czerwień. Dziękuję za wszelkie komplementy. Jak będę miała chwilkę, to jeszcze coś tam wrzucę. Yss ta farba to Palette Deluxe kolor rubin. Polecam ją bardzo, bo kolor jest intensywny i trz...

Lan ten link nie działa.

A tu cosik małego i całkiem nowego od nas, żebyście nie zapomnieli jak Leia i Yoda wyglądają. Fotka zrobiona w wigilię, więc całkiem niedawno.

Dziękujemy serdecznie za gratulacje. Kochani! Z uwagi na to, że jutro wigilia, chciałabym już dziś złożyć Wam serdeczne życzenia. Jutro czasu na to nie będzie :P Życzę Wam: samego szczęścia, spełnienia marzeń, uśmiechów na twarzach. I żeby te Święta były wesołe, spokojne i przyniosły Wam dużo radośc...

Szczur to pies... na grzane wino. Jako że ziąb na dworze przeokropny i całą familią załapaliśmy przeziębienie, postanowiliśmy wczoraj z Adamem, że zrobimy sobie wieczorkiem po kubeczku winka grzanego, tak dla zdrowotności. Jak się brać szczurza o tym zwiedziała, to szczury mieliśmy dosłownie wszędzi...

Lavena wierz mi, jakbyś zobaczyła Adama bez brody, to byś padła. Wygląda na 16 lat. Jakiś rok temu, jak go naszło na golenie, to pani kasjerka w Lidlu prosiła go o dowód, jak chciał fajki kupić :P A w sprawie prezentów... Tego roku nie miałam za bardzo koncepcji na prezent dla Adama. Zawsze mam masę...

Jak widzicie ze zdjęć, nasi panowie już się ze sobą zbratali zupełnie. Mały jest jak żywe srebro, biega jak szalony i zaczepia starszych kumpli. Jest tak szybki, że kradnie żarcie prosto z łapek, a szczur, któremu zostało ono skradzione nawet nie wie, co się właściwie stało. Ale przy tym całym szale...

Ech ten czas - wciąż go za mało. Ale między świętami a nowym rokiem mam trochę wolnego i obiecuję, że będę z Wami częściej bywać. A tak z wiadomości tym razem kocich. Otóż Fredowi wypowiedziano wojnę. A konkretniej, zrobiła to moja teściowa. Okazuje się, że po piwnicy biegają myszy, a kocisko zamias...

Mój ukochany mąż napisał w skrócie. W związku z tym, że znalazłam chwilę czasu, ja mogę rozpisać się na temat naszych ogonków. Otóż nasz Flapcio jest już zdrowy. Serię zastrzyków przeżył bez szwanku. Chociaż przyznać muszę, że w trakcie wizyt uparcie udawał futrzany kołnierz, nie zważając na fakt, ż...

Byliśmy w Puszczykowie u doktora Blumczyńskiego. Bardzo miły człowiek, dobrze potraktował Flapka, zbadał go i podał lek. Dodać muszę, że nie zdarł z nas ostatnich pieniędzy. Wychodzi z założenia, że dopasowuje koszt do wielkości zwierzaczka :P Flap się zdecydowanie poprawił, nie trzeszczy już wcale,...

A ja ze swojej strony solennie obiecuję, że jak będę miała wolne weekendy, czyli w połowie grudnia, to będę się więcej udzielać na naszym forum. Szczerze mówiąc tęsknię za Wami, ale po prostu nie mam ani chwili wolnego czasu. Bo robota, bo studia, no i jeszcze nasz strych - kołomyja!

Nie wchodziłam na nasze forum bardzo dawno, nie mam na to po prostu czasu. A tu tyle kochanych ogonków odeszło. Stawiam więc dla nich wszystkich świeczkę tu, bo na zrobienie tego w każdym temacie z osobna czasu brak. A zawsze starałam się każdego ogoniastego pożegnać. <'> dla wszystkich ciurasów za ...

Jeżu jak mnie tu dawno nie było, a tu takie piękne ryjoki Ja się chyba na razie nie pokażę, bo po pierwsze nie mam nawet czasu pierdnąć, a już tym bardziej fotki robić :p A po drugie merch mi powiedziała ostatnio podczas krótkiej rozmowy online, że strasznie zmizerniałam (ja to nazywam schudnięciem;...