strasznie mi przykro
[']

["]

no niestety.. dobrego szczurzego życia miała tylko 5 miesięcy

Wiecie, ona odeszła tak, jak nie chciałam :( chciałam jej "zafundować" spokojną śmieć.. już od kilku dni baardzo ciężko oddychala, ledwo jadła - przedwczoraj odrobinkę tatara zjadła, na więcej nie miała siły.. wczoraj już nie miała siły pić.. podczas wysiłku picia - zaczęła krwawić z oka.....

Pojechałam z nią do pana dr Rajskiego. Swoją drogą boski facet :D Stwierdził wodobrzusze, przerzuty do wątroby i okazało się, że to nie przepuklina była, tylko zrobił się jej ropień. Dziś pękł. Dostała leki, właśnie chodzi po łóżku.. ugryzła mnie, ale tylko raz, w dodatku szybko puściła, więc miło z...

... Ale ona ma wolę życia.. kurcze... właśnie patrzyła na mnie, dałam jej kawałek serka żółtego ( bardzo go lubi, a raczej już jej nie zaszkodzi..)
siedzi teraz a raczej leży w domku.. kur*a mać..
nie wierzę.. nie Prysia..

CO ROBIĆ!!??
tak ciężko oddycha..
nie wiem.. dać jej coś przeciwbólowego, czy jechac do wet?
a wet co zrobi? każe uśpić?

Maluchy już nie są maluchami, tylko niemal pełnowymiarowymi szczurkami
CHłopcy osobno, panny osobno, krówki osobno
a... Prysi niestety wczoraj zrobiła się przepuklina :/
Nie wiem czy w związku z jej nowotworem operować, czy dac juz jej spokój mając nadzieję, ze skóra sie nie rozejdzie..

[']

Ból głowy

Kac moralny czy kac "gigant"?

Po śmierci Szyfci, Wypłoszynka do dziś nie może się pozbierać..
Może też byli mocno zżyci ze sobą..

tak strasznie mi przykro.. [']

[']

[']

Wiem, że się powtarzam, ale jestem pod wielkim wrażeniem namaczania pięterek drewnianych w oleju..
Wyglądają świetnie i nic nie wsiąka!!!!
POLECAM

Wschód.. koniecznie daleki

woda czy wino?