A bo zapomniałam: inwazję gnilnych ropni i guzków ma tylko jeden szczur reszta dziewczat ma się dobrze (no oprócz draiuuusza bo już starucha z niej okropna) więc najbardziej zastanawia mnie co mogło byc czynnikiem patogennym; gdyby chodziło o całe stadko było by łatwiej zwalić winę na moje zaniedban...

Dzięki za odpowiedź, co do Synulox'u to kojarze ten lek ze studiów (na bydle o tym mówili ;p), obecnie mam dostęp tylko do Betamoxu a nie stosuje się go m.in. u chomików i świń morskich stąd też pytanie czy u szczura można. Podzwonię i popytam polecanych weterynarzy co sądzą o takim szczurzym przypa...

Niby wszystko ok tylko, obecnie mieszkam w Ostrowcu Św. (i nie wiem czy któremukolwiek z tutejszych weterynarzy można zaufać jeżeli chodzi o leczenie szczura) a nie mam możliwości, czasu ani kasy na podróże z gryzoniem do Wa-wy na konsultacje. Nie wykluczam oczywiście możliwości leczenia szczurasa a...

Witam, może ktoś z was miał podobny przypadek więc będzie w stanie mi podpowiedzieć co do diagnozy. Problem jest następujący: szczura w wieku 20 m-cy (więc stosunkowo nie młoda) już po raz kolejny na brzuchu tworzy jej się ropień, za pierwszym razem usuwałam u weterynarza po tygodniu w okolicy ranki...

Ja też jestem pełna podziwu dla tych którzy mają tyle determinacji żeby to wszystko odchować- bo nimfy to luz ale jednak już l1 każda w swoim kliszboksie, torfik, jedzonko, doglądanie- kilka godzin to chyba musi zajmować.

Niby można zarobić ale z odchowem nimf też troche zabawy jest. A Don Kędzior to dopiero L7 (przy jakiś czterech latach życia) więc jego rozwój mnie nie powala ;) raczej bym go do dalszej hodowli nie wybierała bo pulę genową on ma jakąś taką nieteges ;) żartuję oczywiście ale do rozrodu to chyba za m...

Szybkiego powrotu do formy dla potworków życzę i uśmiecham się na wspomnienie mojego Myszona (a myślałam że mój był jedyny o takim imieniu )

Gromadka przesliczna ale aż żal serce ściska jak czytam o chorobie malucha wiem jakie to uczucie więc życzę dużo siły- pozdrawiam

Przystojniaki pełna gębą, przepiękne a już Feliks istne cudo

Cudne szczurzyska naprawdę Teo i Burton to na pierwszy rzut oka jak moje obecne potwory a Satu przypomina mi śp. Teodora.

Na pewno dzisiaj wieczornego czochrańca się doczekają no chyba że już się "zamelinowały" pod poduszką - bo z nimi nigdy nic nie wiadomo
Jak dla mie to obydwie są przepieknę panienki ale Dariuuszek bardziej charakterna więc mam do niej olbrzymią słabość

Mimo iż jedna z moich dziewczyn ma mylące męskie imię (Dariuuszek) to już Don Kędzior to 100% facet (początkowo sugerowałam się kończynami i budową ciała ale bardziej doświadczony hodowca potwierdził moja hipotezę oglądając bulbusy) A jeżeli chodzi o pająki to reszta będzie mieć sesje fotograficzna ...

Bez strachy tunelu nie ma teraz bo grubasy i tak sie już nie mieściły ;) zresztą klatka była "tymczasowa" A "pajonk" specjalnie jakoś nie mam serca tak standartowo nazywać go pająkiem A imię Dariuusza--> zupełny przypadek, nie było pomysłu aż kumpel zaproponował zeby wołać na nią...

kilka zdjęć moich zwirzów zaczynam od ogonów : biała to Dariuusz a kaptur Ines http://img6.imageshack.us/img6/2821/dsc00770d.th.jpg http://img6.imageshack.us/img6/2582/dsc00769r.th.jpg http://img6.imageshack.us/img6/1414/dsc00754d.th.jpg a tutaj razem na klatce http://img4.imageshack.us/img4/9799/ds...