Dzień później umarła moja szczurka tylko, że na stole operacyjnym. miała rok i 7 miesiący i była bardzo podobna do Twojej Zochy tylko była jednokolorowa. też strasznie bez niej pusto i beznadziejnie. może gdzieś razem teraz śmigają i wspominają nas z uśmiechem. a jeśli chodzi o chęć cofnięcia czasu ...

przeczytałam wszystko od początku dokładnie. niestety teraz to już i tak nic nie zmieni. w środę 3.08 oddałam moją szczurkę na operację wycięcia guza. byłam bardzo dobrej myśli pomimo że akurat zaufana pani weretynarz poszła na urlop a ponieważ dwóch innych weterynarzy mówiło, że nie należy zwlekać ...

bardzo dziękuję za pomoc. wypróbuję Waszych metod i napiszę jaki rezultat

jakoś się przyzwyczaiłam zakładać nowy temat, bo jak napiszę coś w temacie, który powstał rok temu to nikt na niego nie odpisuje. klatkę sprzątam raz na kilka dni (jeżeli chodzi o wymianę ściółki) bo półeczki przecieram im codziennie. hamaki piorę wtedy jak zmieniam ściółkę. piorę w samej wodzie żeb...

jeśli uważasz że to jest taki sam temat to chyba nie doczytałeś albo nie zrozumiałeś. cóż. pytałam raczaj czy one przestaną w końcu sikać wszędzie (a nie czym myć szczura żeby nie śmierdział). jak nie przestaną to chyba je rozdzielę bo nie da się tago smrodu znieść. na ściułkę one nie sikają wogóle....

ok 3 miesięcy temu połączyłam dwie samice. od tamtaj pory leją śmierdzącym moczem wszędzie gdzie popadnie. klatka śmierdzi zaraz po zmienienu ściułki. mam dość! czy z tym da się coś zrobić?

mmmm. to pocieszające.

eh. czy one już cały czas będę zamiennie na wyścigi (która więcej i która bardziej śmierdząco) obsikiwać wszystko? mam nadzieję, że to im minie. Kryśka zawsze puszczała kropelki moczu, ale były one bezwonne a teraz jak się we dwie spoktały to leją litrami i śmierdzi to okrutnie. grrrrr.

ok. dziękuję.

No i pierwsze dwa dni łączenia za nami. Pierwszego dnia spotkanie dziewczyn trwało ok 20 min i cały czas jedynie się obwąchiwały. Kolejnego dnia spędziły ze sobą trochę więcej czasu bo ok. 1 h na neutralnym gruncie Krysia (którą mamy od roku) zaczęła gwałcić nową (rozumiem, że to ustalanie hierarchi...

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Do weterynarza udam sie z nią na pewno. pozdrawiam.

Nie wiem czy to dobry dział na poruszanie takiego wątku, ale... Roczna szczurka, którą mam od kilku dni codziennie ma czkawkę lub coś co ją przypomina. Szczurka, którą mam od roku nigdy takiej czkawki nie miała. Dlatego się trochę zaniepokoiłam choć pewnie to normalne. Kolejne pytanie powinno pewnie...

a powiedzcie jeszcze proszę czy jak póki co bawię się raz z jedną raz z drugą to czy powinnam myć ręce czy dać im się za moim pośrednictwem zapoznać ze swoim zapachem. jeszcze ok 3 dni chciałabym się poprzyglądać nowej szczurce.
no i dziękuję za wszystkie rady.

eh. a czy jak już się zdecyduję je połączyć i w klatce pod kontrolą będą się zachowywały ok to czy mogę je zostawić w tej jednej klatce wychodząc to pracy i zaufać, że się nie zjedzą nawzjem.

Witam serdecznie. Wiele się już dowiedziałam przeglądając to forum za co dziękuję wszystkim, którzy piszą mądre rady. Pomimo wielu interesujących wątków mam wciąż problem. Mam szczurkę od listopada 2009 r. cudowna dziewczyna (łagodna, dobrze wychowana, zwinna - same zalety poza gryzieniem kabli ;)) ...