Ha, pierwsza noc bez ofiar śmiertelnych :) Choć spać my ogony nie dały :) Za to dzisiaj miłość kwitnie - liżą się pieszczą i nawet śpią razem, choć wczoraj Kawie musiałam wstawić osobny domek, bo Toinen nie chciał go za nic wpuścić do siebie. :) Bardzo się cieszę, że im tak szybko przeszło i Kawa si...

Ha, pierwsza noc bez ofiar śmiertelnych :) Choć spać my ogony nie dały :) Za to dzisiaj miłość kwitnie - liżą się pieszczą i nawet śpią razem, choć wczoraj Kawie musiałam wstawić osobny domek, bo Toinen nie chciał go za nic wpuścić do siebie. :) Bardzo się cieszę, że im tak szybko przeszło i Kawa si...

Ha, pierwsza noc bez ofiar śmiertelnych :) Choć spać my ogony nie dały :) Za to dzisiaj miłość kwitnie - liżą się pieszczą i nawet śpią razem, choć wczoraj Kawie musiałam wstawić osobny domek, bo Toinen nie chciał go za nic wpuścić do siebie. :) Bardzo się cieszę, że im tak szybko przeszło i Kawa si...

Ha, pierwsza noc bez ofiar śmiertelnych :) Choć spać my ogony nie dały :) Za to dzisiaj miłość kwitnie - liżą się pieszczą i nawet śpią razem, choć wczoraj Kawie musiałam wstawić osobny domek, bo Toinen nie chciał go za nic wpuścić do siebie. :) Bardzo się cieszę, że im tak szybko przeszło i Kawa si...

Dziś kupiłam w końcu drugiego szczurasa. Może dlatego, że mimo wszelkich starań Toinen nie dał się so końca oswoić - to znaczy nie gryzie, ale cykor z niego okropny i w ogóle nie chce siedzieć ze mną. Próbowałam tej próby zaufania, ale kiedy przez tydzień Tojek nie wziął ode mnie ani okruszka musiał...

Dziś kupiłam w końcu drugiego szczurasa. Może dlatego, że mimo wszelkich starań Toinen nie dał się so końca oswoić - to znaczy nie gryzie, ale cykor z niego okropny i w ogóle nie chce siedzieć ze mną. Próbowałam tej próby zaufania, ale kiedy przez tydzień Tojek nie wziął ode mnie ani okruszka musiał...

Dziś kupiłam w końcu drugiego szczurasa. Może dlatego, że mimo wszelkich starań Toinen nie dał się so końca oswoić - to znaczy nie gryzie, ale cykor z niego okropny i w ogóle nie chce siedzieć ze mną. Próbowałam tej próby zaufania, ale kiedy przez tydzień Tojek nie wziął ode mnie ani okruszka musiał...

Dziś kupiłam w końcu drugiego szczurasa. Może dlatego, że mimo wszelkich starań Toinen nie dał się so końca oswoić - to znaczy nie gryzie, ale cykor z niego okropny i w ogóle nie chce siedzieć ze mną. Próbowałam tej próby zaufania, ale kiedy przez tydzień Tojek nie wziął ode mnie ani okruszka musiał...

Kolega powiadasz... tylko że własnie, przeczytałam gdzieś, że istnieje prawdopodobieństwo, że dwa samce będą się gryzły. A jak kupię samiczkę, to się będą radośnie rozmnażać, a zawsze potem jest problem z oddaniem młodych szczurków... Widzę, że Ty masz piątkę. Trzymasz je wszystkie w jednej klatce??...

Ja mam podobny problem. może za wyjątkiem tylko tego, Ze Toinen nie gryzie... Kupiłam go jakieś dwa tygodnie temu, jest dość spory, tłuściutki, pani w sklepie zachwalała, jaki on miły i oswojony... A tymczasem szczurka poza miską niewiele interesuje. Siedzi w otwartej klatce, nawett nie podchodzi do...