Siedzę i czytać nie mogę bo łzy rozmywają mi literki w oczach... Nie wiem co napisać. Strasznie mi przykro. Trzymajcie się z Michałem!
Leć Kluseczko kochana...

Słońce, jestem zainteresowana tym kpl. In the joungel tylko wymiary i cena są mi potrzebne do ostatecznej decyzji no i z którego polaru są uszyte?

Scirus Vulgaris napisała Ci przecież, że może z Łodzi do Warszawy.

Podpisuję się pod postem kalindy. Myślimy pozytywnie!

No to piękne masz panny. Wagowo i zdrowotnie tylko się cieszyć. Ją jadę jutro z moja bandą na wizytę kontrolną to też poważę. Ciekawe czy Dex trochę zrzucił i ile ważą siostrzyczki? Wymiziac stado proszę.

Bubuś, u Olivki tez nie było lepiej z dnia na dzień. 21 dni na antybiotyku! Idż z nią w dzień kiedy kończy Ci się antybiotyk czyli w poniedziałek i wtedy dr. zdecyduje co dalej. Trzymam kciuki, żeby się ta główka wyprostowała jednak a jakby co to obie będziemy miały takie "pokręcone" panni...

a jakby komuś się zamarzyło jak jednej forumowiczce na naszym forum stadko mamusia+ jej nowonarodzone maluszki to polecam http://olx.pl/oferta/oddam-szczurzyce-z-oseskami-4dniowymi-i-mala-klatka-CID103-ID5SlT7.html a tu dorosła czarna samica http://olx.pl/oferta/szurzyca-za-darmo-CID103-ID5SuVb.html...

Aleksandrów Kujawski 4 tyg haszczak http://olx.pl/oferta/oddam-szczurka-haski-CID103-ID5TQCF.html#becd253e3a Radom 2 samce http://olx.pl/oferta/oddam-2-male-szczurki-CID103-ID5TzsX.html#fff6d9e820 Ostrowiec Świetokrzyski http://olx.pl/oferta/oddam-szczurki-CID103-ID5TqlL.html#44784fb0a0 Będzin 2 sam...

Buba, Odezwij się co z Toffi. Główka już się wyprostowała?
Diana, ja mam sporą klatkę do odsprzedania. Odezwij się na pv.

Wiem, że ciężko. Jak Lulu miała niestrawnosc i mi ją na boki wyginalo i skręcało to myślałam że odejdę od zmysłów. Wstyd się przyznać ale jak mi Majką choruje to jakaś bardziej opanowana bywam. Do mnie wciąż nie dociera że kiedyś ich nie będzie z nami. Czasami wkurzam się sama na siebie, że zakochal...

Dzisiaj udało mi się zrobić kilka fajnych fot ale szanowny Pan Małż nieopacznie skasowal je... Wrrrryyyyyy!!!! Jutro może uda mi się coś przygotować z tego co zostało bo dzisiaj nie mam już do tego serca. Właśnie zagonilam dziewczyny do klatki. Dexter dzisiaj jakiś naburmuszony, nie wyszedł na wybie...

Nie martw się bo i one wtedy zaczynają się martwić. Kciuki nadal trzymamy mocno i wysyłamy moc pozytywnej energii prosto w lapki Kluseczki.

Teraz to się zgodzę.