marchewa, jasne

Marudzę bo mam karę na kompa... -.- do końca tygodnia! :[

Wódka weselna? Hmm... Banda alkoholików? Fajnych kolegów?! :lol2:

marchewa, gdzie mieszkasz? :hyhy:

marchewa, no to ja Ci mówię :> Zróbmy temat ;]] :flex:

Sileas, żuj gumę. Albo cukierki takie fajne były... Dzika róża, szałwia... Przynajmniej zdrowe Albo owoce jedz. FAK. Mi też by się przydało. Co powiecie na osobny temat o dietach i kącik wzajemnego wspierania się w tych jakże ciężkich chwilach?

edit:// fu.k. usunelo? no ok...

[*] (

Matylda, hmm... takie międzyszkolne?! Ja też właśnie mam.... I jutro mam z matematyki. Dzisiaj z polskiego ale tak wyszło i jakoś nie doszłam na wf na 8 przez co nie byłam na konkursie... ZIMNO!

Głowa boli

aaa buuu!

marchewa, łahahha :> a Ty gdzie, cooo ?! Na IRCa i to juz :>

Szałas, a tam przeciwko Tobie, gdzie tam przeciwko Tobie, nigdy przeciwko Tobie

Już się nie weselę, idę do smutnika!

Młoda stwierdziła, że póki jej nie dam prosto do pyszczka makaronu to nie chce. No to jej dałam. Zajadała się jak głupia :khihi:

zona , nezu trzymajcie się... :przytul: :-( A ja tracę ostatnią osobę. Ostatnią osobę, której do cholery UFAŁAM! No nie mogę... Tak... Juni, kretynko. Uczucia wyższe nie istnieją. Przyjaźń? Miłość? Odpowiedzialność? Ile razy tu wejdę, uświadamiam sobię to samo. Istnieje niestety zaufanie... I zaj**...

[*] :-(

AmericanIdiot, :przytul:

Guślarka, a nie wiem. A Fuf oczywiście przepiękny jest też A zwróciłam uwagę na Szasia bo niesamowicie mi się podobają czarne słodziaki Wymiziaj oba tak samo :hihi:

Jeeeej... :zakochany: Szasiiiik... Ajajaj! :zachwyt:

:occasion4: i będzie te sto! Zobaczycie :jezor2: :occasion4: