Guślarskie szczurki

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Gu?larskie szczurki

Post autor: Guślarka »

Postanowiłam założyć temat o moim szczurasku. Zacznijmy więc od początku:

Dawno, dawno temu (w grudniu 2004 roku) żyła sobie dziewczyna , która bardzo chciała mieć chomika. Niestety źli rodzice nie pozwalali na to. Ale Ania (bo tak miała na imię) była bardzo uparta i cały czas wiercił rodzicom dziurę w brzuchu. W końcu zrezygnowani rodziciele postanowili poddać ją sprawdzianowi - miała przez dwa tygodnie opiekować się szczurem kolegi jej brata. I tak tydzień przed Wigilią trafił do niej pierwszy szczur, jakim się opiekowała - Ziomal. Bardzo spodobał się dziewczynie. Nie chciała już słyszeć o chomiku - tylko szczur. I udało się! Na prezent urodzinowy dostała szczura, który do końca podbił jej serce. Został nazwany Fufaczem. To śliczny czarno - biały kapturek o spokojnym i zrównoważonym charakterku.
Na początku 2006 roku Ania znalazła wspaniałe ;) forum szczury.org i odtąd stara się być jak najlepszą opiekunką Funia.

A teraz troczę zdjęć:
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5419
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5420 Fufu na stołku :)
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5421
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5422 Zabiurcze to ulubione miejsce Funia poza terrarium. Ma tam swój plecak - norę, w którym często sypia.
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5426 Jego mała sadybka w terrarium :)

Niestety rodzice nie pozwalają Ani trzymać drugiego szczura. Ale na to jest rada! Kiedy rodzice wyjadą na wakacje, kupi się większą klatkę i towarzysza dla Fuńka. Prawdopodobnie będzie to szczurek husky, bo takie są najpiękniejsze.
Ostatnio zmieniony pn lip 31, 2006 9:32 pm przez Guślarka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Mikulinka
Posty: 434
Rejestracja: czw lut 02, 2006 2:19 pm

Guślarskie szczurki

Post autor: Mikulinka »

Ślicznego masz łobuziaka :zakochany:
Od lewej: Małpka, Borsusia, Kretusia, Bimbla
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Guślarskie szczurki

Post autor: Guślarka »

Wiem ;) i nie tylko śliczny - jest też słodki. Dziś podbił serce mojego sąsiada z bloku i jego synka. Poza tym każdy szczur jest piękny :zakochany:
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Awatar użytkownika
Azi
Posty: 1065
Rejestracja: czw wrz 11, 2003 6:49 pm

Guślarskie szczurki

Post autor: Azi »

Fajniusi, tylko czy aby to mieszkanko jego to nie za małe? No i nie wiem, czy mu w lecie w tym akwarium to za ciepło nie będzie, słaba dośc wentylacja...
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

Guślarskie szczurki

Post autor: mataforgana »

[quote="Guślarz"]kupi się większą klatkę i towarzysza dla Fuńka[/quote]

Guślarz, no to bosko :D

a Funio słodziachny, podobny do mojej Nitencji ;)
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Guślarskie szczurki

Post autor: Guślarka »

Tak, tylko ma mniejszy pasek na plecach. Nitka, Milva, Triss i Falka są nawet w podobnym wieku do Funia - tylko trochę starsze (oprócz Falki).

Acha, te imiona są z Wiedźmina?

--------------------------------------
Kilka nowych fotek:
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5475 Długi, prawda?
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5476 I pożeramy!
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5477 Każde miejsce dobre do mycia ;)
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5478

I jedno pytanko - na ostatnim zdjątku widać oczko mojego szczurka. Czy to czerwone dookoła poryfiryna czy krew? Bo ma to już od kilku dni i mu nie przychodzi. Czy mógł się tak skaleczyć? Bo z nosa mu nic nie cieknie. I zachowuje się normalnie. A ja jak zwykle nie mam kasy na weta :/
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Guślarskie szczurki

Post autor: Lulu »

ja stawiam na porfiryne.
sprobuj przemyc oczko rumiankiem i zobacz czy znowu sie pojawi. byc moze byl to jednorazowy wyciek, zaschnal na oczku i teraz nie moze sobie tego doczyscic.

kazdemu szczurowi moze sie zdazyc od czasu do czasu jakis maly wyciek i nie trzeba od razu panikowac i leciec do weta... po prostu obserwuj...

dodam, ze jak nasze szczury byly mocno chore to wyciek to nie bylo troszke przy nosku czy oczkach, tylko od razu na pol pyszczka...

a poza tym super ciur :thumbleft:
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Guślarskie szczurki

Post autor: Guślarka »

Dzięki, Lulu.
Już mu przeszło. To rzeczywiście była poryfiryna. Chyba ją sobie po prostu zmył. Będę go uważnie obserwować. Mam nadzieję, że się nie powtórzy.
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Guślarskie szczurki

Post autor: Guślarka »

"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Guślarskie szczurki

Post autor: ESTI »

Slicznosci i fajny film prawie ruchomy. ;) :jezor2:
Obrazek
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Guślarskie szczurki

Post autor: Guślarka »

I troszkę nowych i starszych zdjątek:
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5560 W swojej ulubionej norze :)
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5561
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5562 Patrzy mi w oczy
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5573
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5574
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=5575 Sorry za jakość :jezor2:

Poza tym w poniedziałek jadę na wycieczkę klasową z tatem jako opiekunem wycieczki :? Szczur musi zostać pod opieką braci. Mam nadzieję, że mi go nie spasą i nie pozwolę mu gryżć kabli.
Przedwczoraj byłą u mnie "dalsza rodzina" (ciocia i kuzynka). Fufas bardzo im się spodobał - zwłaszcza to jak się myje i jak je. "Jaki słodki szczurek" - mówiły na moją małą bestię, która ostatno próbowała gryźć mnie w nos. Trzeba go było zdominować, bo gryzł boleśnie :evil: Ale na szczęście nie do krwi. Teraz już jest spoko.
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Guślarskie szczurki

Post autor: Guślarka »

Melduję, że u mnie nic specjalnie ciekawego. Może to i nawet lepiej? Przynajmniej szczurkoś zdrowy.
Fufas jak zwykle robi co chce. Tylko ostatnio dwa razy próbował mnie ugryźć :evil: Trzeba go było zdominować. Nie był zachwycony.
Drugiego czerwca szczurek kończy półtora roku. Cieszę się. Nadal jest aktywny, a poważnych problemów zdrowotnych (tfu,tfu!) nie ma. Niestety ostatnio pojawił się u niego łupież. Chyba będę musiała znów iść z nim do weta :-(
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Guślarskie szczurki

Post autor: Guślarka »

Nowe zdjątka:
Co się na mnie gapisz?!
Prosto w oczy
Rozleniwiony szczuras
Drap, drap w uszko z jednej strony...
I z drugiej strony :)

I na koniec:
Mała ciekawostka(mojemu bratu się nudziło :twisted: )

Mam nadzieję, że się podoba ;)
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Guślarskie szczurki

Post autor: Guślarka »

Z okazji Dnia Dziecka i zbliżającego się ukończenia 1,5 roku przez Fuńka kupiłam mu nową klateczkę jako prezent. Ma ona rozmiary 58 - długość, 37 - szerokość i 34 - wysokość (nie wiem, czy dokładnie tak, ale coś koło tego).
Na razie szczurcio przyzwyczaja się do nowego domku. Jest trochę zaniepokojony. Ale chyba mu się podoba. Jest o niebo większa od terrarium, które schowałam w piwnicy na "czarną godzinę".
Niestety zdjątek jeszcze nie mam, bo akumulatory do aparatu się ładują, a ja nie mam baterii.
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Guślarskie szczurki

Post autor: Guślarka »

"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”