Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Od tygodnia jest u mnie para młodych szczurzyc, jedna z nich oswaja się bardzo ładnie, a druga... No cóż. Rzuca się z zębami, gryzie do krwi. I to nie tylko przy próbie jej dotknięcia czy podniesienia, a przy jakiejkolwiek próbie włożenia ręki do klatki - podbiega, wczepia się zębami w rękę i nie puszcza. Nie wykonuję przy tym żadnych gwałtownych ruchów ani nic takiego. Nie wygląda mi to na zachowanie spowodowane strachem Tak jak mówię, nie chowa się, nie ucieka, a wręcz podbiega do ręki z drugiego końca klatki żeby gryźć. Nawet jak podchodzę do klatki do rzuca się na pręty jakby chciała mnie przez nie zjeść. Poza tym jest bardzo energicznym, żywiołowym i ciekawskim szczurem, nie widzę też żadnej agresji między nią a dwoma innymi.
Nie mam pojęcia w jaki sposób oswoić takie agresywne zwierzę, proszę o sugestie. Z czego może wynikać takie zachowanie? A może lepiej oddać szczura w ręce kogoś bardziej doświadczonego, kto będzie umiał sobie z nim poradzić? Czy w ogóle agresywny szczur jest w stanie znaleźć dobry dom?
Domów, które podejmą się adopcji agresywnego szczura jest niewiele i ciężko im nieraz wcisnąć kolejną sztukę. Masz ją zaledwie tydzień, wiem że to trudne, ale warto spróbować nad nią popracować.
Pierwsza sprawa, to wykluczenie ciąży. Bardzo często jest przyczyną agresji u nieoswojonych szczurów.
Ciążę wykluczyć w pełni można w sumie dopiero po przedawnieniu terminu porodu. Ewentualnie USG. Obserwuj jej brzuch i sutki.
Poczytaj też temat "trening zaufania". Jest bardzo pomocny jeśli chodzi o zwalczanie agresji.
Szczurki mam od dziewczyny która musiała je oddać z powodów rodzinnych, niestety pierwotnie były ze sklepu. Rozumiem, że przez to ciąża jest całkiem możliwa
Spróbuj podawać jej mokre jedzenie na łyżeczce - np. odrobinę jogurtu naturalnego, gerbera dla niemowląt, własnoręcznie zrobionej papki warzywnej. Na początku pewnie będzie próbowała rzucać się na łyżeczkę z zębami, ale szybko przekona się, że to nieprzyjemne tak przydzwonić zębami o metal i zacznie podchodzić ostrożniej i delikatnie zlizywać smakołyki. Po 2-3 tygodniach takiej "kuracji" (1-3 razy dziennie), kiedy zaczniesz jej się kojarzyć z czymś przyjemnym i nie będzie już próbowała gryźć łyżki, możesz spróbować podawać smakołyki do zlizania z palca - w ten sposób oswoi się też z ręką. Daj jej czas, niektóre szczurki potrzebują nieco więcej uwagi, żeby dały się oswoić.
Mam podobny problem. Dokupilam do stada dwie szczurki. Jedną malutką, oswaja się bardzo dobrze. Do starszej nie można wyciągnąć ręki bo rzuca się i gryzie do krwi. Czasem udaje się ją wyjąć bez gryzienia i poza klatką jest grzeczna, nie licząc delikatnego lapania zębami za stopy.
Gryzie nawet kiedy nie próbuję złapać jej tylko po prostu wkładam rękę do klatki
W stosunku do innych szczurów jest normalna. Raz na jakiś czas goni inne szczurki i udaje stosunek ale nie gryzie żadnej do krwi