Przymierzam się już dobre kilka miesięcy, w końcu choróbsko daje mi trochę czasu, aby przedstawić moje kochane mimaczki
Od małego jestem miłośniczką zwierząt, aktualnie są ze mną trzy szczuraki, a w rodzinnym domu dwa psy.
Po przeprowadzce na studia, stwierdziliśmy w chłopakiem - w sumie ja stwierdziłam że chcę mieć tutaj ogoniaste towarzystwo. Pojechaliśmy więc do zoologicznego (wiem, że nie powinno się kupować w zoologu, proszę tego nie negować), czego z jednej strony bardzo żałuje, ale z drugiej nie miałabym teraz mojego oczka w głowie. Trafiliśmy na słodkie maluchy.
Kochana Balbinka, pierwsza wpadła mi w oko z wyskubanym futerkiem między uszkami Ma już teraz ok pół roku, drobniutka, najmniejsza ze stada - ale to ona rządzi całym towarzystwem Ciekawska, bardzo skoczna, wszędzie wlezie. Drugiej tak mądrej i towarzyskiej nie ma, jest jedyna w swoim rodzaju.
I drugie małe słoneczko, które wyskoczyło z rolki po papierze toaletowym, pamiętam jak dziś. Mamba. Po trzech tygodniach ukochane stworzonko zaczęło chorować i po tygodniowej walce odeszło. Nie zasłużyło na tak krótkie życie..
Kilka zdjęć dziewczyn jeszcze za życia Mambulki.
Po odejściu Mamby, mojego przepłakanego tygodnia i dezorientacji Balbiny, moja druga połówka przytargała nam do domu drugą czarnulę. Małe, bojące się, piszczące i liżące Mimsi/Mimo. Babubu zaoopiekowała się jak mama, łączenie przebiegło jakby już dawno się znały
I tak sobie mieszkaliśmy, dopóki nie znalazłam ogłoszenia o szczurakach odebranych z powodu tragicznych warunków, czekających na adopcję. W tym dwa łysole. A ja przecież tak o łysolu marzyłam Chciałam już brać dwie.. ale chyba zostałabym uduszona Idealnie się złożyło, że mogłam pojechać do trójmiasta i zaadoptować golasa. I tak przywieźliśmy Fetę. Dziewczyny od razu się zaakceptowały. Trochę się obawiałam jak zareaguje Balbi, ale poszło raz dwa. Od razu miłość.
Mimaki raczej nie chorują, Babu ostatnio była przeziębiona, strasznie jestem na jej punkcie przewrażliwiona ze względu na Mambę. Mimaszka to okaz zdrowia, gruby rasowy PISZCZĄCY szczurak i przesłodkie białe brzusio do całowania i Fetosław, której broń boże tylko nie dotykać, jedna wielka kropelka znaczenia terenu! za jedzenie da się pokroić i jak tylko wyczuje, że ktoś pije drinka to koniec świata.. Chyba powinniśmy ją nazwać whisky
Pozdrawiamy bardzo mocno Jak zdjęcia się nie załączą to chyba się pokroje, bo zajęło mi to dobre dwie godziny
Mimaki
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Mimaki
Coś się zdjęcia nie otwierają - nie wiem, czy to wina serwisu czy coś z linkami - jeśli do wieczora nie zadziałają to poprawię.
Ale dziewczyny śliczne, Balbinka - piękny kapturek (opcja "kopiuj URL grafiki" bardzo pomaga )
Ale dziewczyny śliczne, Balbinka - piękny kapturek (opcja "kopiuj URL grafiki" bardzo pomaga )
Wyszukiwarka nie gryzie
Re: Mimaki
Pewnie coś znowu namieszałam znając mój talent