wyrywajacy sie szczurek

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: merch »

oj tak, szczury to szkodniki a wersalka to zajefajne miejsce dla szczura :).Moim zdaniem rada jest jedna przenieść pościel gdzieś indziej i zostaw jej tam królestwo:).
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
MaTa
Posty: 55
Rejestracja: śr maja 25, 2005 7:40 pm
Kontakt:

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: MaTa »

Moja wlazila mi do powloczki i za cholere niemoglam jej wyciagnac i teraz jest luzik ale teraz mi wlazi poszewke od lozka i jej niezlapie sama tylo z kims co sie nie boi szczurow moj maly gluptasek
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: Nisia »

A co szczury widzą takiego ciekawego we wnętrzu łóżka akurat?
Notabene moje ostatnio stwierdziły, ze do wersalki jednak nie wejdą, pokój stał sie mniej ciekawy (bo znany), więc... Po 30 minutach skakania Henia idzie do swojego ulubionego kącika w "pociągu" z pudełek, a Fatamorganka - za wersalką. Potrafią tak siedzieć godzinami. I nawe siku nie zrobią, ani kupy.
Awatar użytkownika
Maugosia
Posty: 829
Rejestracja: pn lip 11, 2005 1:39 pm
Lokalizacja: Tychy

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: Maugosia »

Ciemność widze, ciemność.. : ) w wersalce jest tak fajnie ciemno, ze szczurki zapewne odczuwaja wieksze bezpieczenstwo, im ciemniej tym rzadziej zaglada tam człowiek : )
Hie hie, szczurcia mi nawet w szafie chodziła po wiszacych ubraniach... ciemne zakamarki, to jest to! (dla szczura oczywiście) :albino:
Obrazek
Obrazek
knautia
Posty: 372
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 4:33 pm

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: knautia »

kocica mojej mamy też lazi w szafie po ubraniach... przy jej pazurskach szczurze to pikuś, za to szczurze zęby!
Awatar użytkownika
Lady Ant
Posty: 198
Rejestracja: czw lip 14, 2005 9:09 pm

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: Lady Ant »

Moja stara kotka tez sie zawszze chciala dostac do szafy... i zawsze umiała ja otworzyc
o zgrozo Hannibalek tez sie tego nauczyl ( nie od kotki, nie mieli szans sie spotkac... ) i przez to teraz blokujemy drzwi kombinerkami, bo uz widze , że cleo tez by sie tam dobrze czuła :D
Awatar użytkownika
sopocianka
Posty: 594
Rejestracja: ndz cze 26, 2005 5:26 am
Lokalizacja: Sopot

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: sopocianka »

Okruch włazi za kanapę w salonie. Ostatnio wlazł i utknął... gdyby nie szybka interwencja udusiłby się... po prostu nie przewidział maluszek, że urośnie (wszerz również)...
Za TM: Ret, Kangus, Urodzinka, Okruszek, Skrawek, Flips, Settimo, Yeti, Skierka, Chochlik
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: Nisia »

Mojej kotce kiedyś przypomniało się, jak to chowała się do małych pudełek jak była malutka. Ostatnio tez chciała wejśc do takiego pudełka - no cóż, weszły tylko łapy... (ma 10 lat i jest, hmm, gruba). Żebyście zobaczyli tę żałośc w jej ślepkach....
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: grzegorz »

moje tez sie boja i uciekaja, skacza jak je z wersalki wyciagam-juz sie pogodzilem ze wersalka jest na straty
piksi i metzger wchodza wszedzie a najlepiej lubia sie wspinac nieraz znajduje je w miejscach gdzie jest "niemozliwe" zeby sie tam dostaly np gora szafy czy ramy od obrazow
wczesniej nic nie gryzly ale po przeüprowadzce nie moge juz ich puszczac po mieszkaniu dobrze ze maja klatke 3 pietrowa 174cm wysoka wiec maja gdzie sie wspinac chowac ibawic...
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
Lolek_2110
Posty: 102
Rejestracja: ndz sie 07, 2005 7:57 am

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: Lolek_2110 »

zaufaj szczurowi :D Jak ci cos pogryzie to wiecej go nie puszczaj w tym pokoju :D
Kira (16.08.05)
Roxi (16.08.05)
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: Nisia »

Raczej jak cos pogryzł to to zabezpiecz przed ponownym pogryzieniem. Albo ukryj przed szczurem.
Nie można za takie coś karać szczurka brakiem dostepu do kolejnego pokoju. Bo tak to mu w końcu klatka zostanie.
Mimysia
Posty: 373
Rejestracja: czw mar 31, 2005 1:52 pm

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: Mimysia »

Moja uważa kanapę za swój prywatny pałacyk :wink: To stara kanapa ma połamane rury, dziurawy materac i oddaliśmy ją psom w posiadanie ale szczurka chyba uważa że kanapa jest jej :wink:
This is the night
this a beautyfull night
and we call Bella Notte.

Miłość to coś co jest zawsze ale nie wszędzie.Taki przyjaciel, co się można zkichać wysyłając zaproszenia, bo nigdy nie przychodzi.
I tak się tydzień później wprosi ;)
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

wyrywajacy sie szczurek

Post autor: grzegorz »

moje znow lataja po mieszkani wszystko zabezpieczone
tylko kanapa...na straty
najlepiej lubia kuchnie bo znajda zawsze cos dla siebie do zabawy badz do schowania sie o gotowaniu w samotnosci moge zapomniec zawsze sa przymnie - piksi wspina sie po spodniach az do ramienie i z gory wszystko obserwje
no i lazienka-zreszta nie wiem dlaszego mala i nic prawie w niej nie ma ostatnio nalalem wody do brodzika powrzucalem orzechy marchewki...i co i nic zero zainteresowania-chyba ne lubia wody
ale tak to sa super

[ Dodano: Wto 09 Sie, 2005 ]
ps
wydaje mi sie ze doszly do siebie po przeprowadzce wszystko wraca do normy :lol:
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”