ale powiedzialam... zaskoczyla mnie,bo podziekowala ze sie nim zajelismy i powiedzialala, ze wie ze chcialam dla niego jak najlepiej...
ale mam tez dobre wiesci
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
no wiec wczoraj bylismy na zebraniu SPSu u Ajlli i Jubu. mieli oni do oddania 3 male samczyki, wiecej o nich mozna poczytac >>TU<<.
jak tylko zobaczylismy z Danielem tego slicznego malego szarego husky to sie zakochalismy :zakochany: i tak do domu wrocilismy juz z nim :oops: (tak wiem, co spotkanie to my wracamy do domu z jakims dodatkowym szczurem
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Haszek dostal na imie Thorgal (pomysl Daniela
wczoraj zrobilismy wstepne zapoznanie go z Hesusem i Cloudem. Hesus powachal malego i stwierdzil, ze ma ciekawsze rzeczy do roboty. i poszedl. Cloude powachal i uciekl :roll:
dzis bylo juz lepiej. tzn Hesus nie wyrazil wiekszego zaiteresowania 'tym nowym', ale za to Cloude sie odwazyl. Tor bardzo przyjaznym szczurem jest (
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
pozniej wrzucilam je razem do klatki. no i zaczelo sie od strasznego pisku. Tor przestraszyl sie Hesusa, ktory obok niego przeszdl (nic mu sie zrobil) i troszke paniki zasial. Hesus polozyl sie na samej gorze i caly czas spi, nie zwraca uwagi na to co sie dzieje. Cloude i Torek zachowuja sie jak sie znali od zawsze
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Torek tylko co jakis czas probuje podejsc i powachac spiacego Hesusa. Hesus nawet sie nie budzi, ale mimo wszystko Tor nie odwazy sie podejsc blizej...
moje slodziaki :zakochany:
kocham te moje szczury. bardzo bardzo.