Twój zwierz ma problem z brzuszkiem, czy grzbietem (dotyczy także narządów wewnętrznych: żołądek, wątroba, nerki - oraz szkieletu: kręgosłup, żebra)? - to będzie dobre miejsce, by o tym napisać. Jeśli jakakolwiek przypadłość nie jest związana bezpośrednio z narządami, ale dotyczy tej części ciała (np ropień podskórny na grzbiecie) - również tutaj piszemy.
Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Wszystko wskazuje na to, że wraca do zdrowia. Porusza się sprawnie, ranka nie ropieje, nie ma wysięku żadnego, ma apetyt. Chyba wasze trzymanie kciuków przynosi efekty
Dziękuje.
Usunięcię jajników pozbawia organizm estrogenów, czesto nowotwory sutka i czasem macicy sa estrogeno zalezne czyli estrogeny jakby pobudzają ich wzrost. Cieszę się ,że się małej udało. Daj znac jescze co u rekonwalescentki. PozdrM
Szpilka wróciła dziś do Lokiego i Rubi. Lezą sobie teraz na pięterku w tonie szmatek i śpią. Ma apetyt, jest bardzo sprawna, choć mam wrazenie, że nieco apatyczna. Ranka jest czysta, ale ciałko nie jest jednolicie różowe. Wyczuwam też maleńki, bardzo twardy guzek w okolicy szwów. Pocieszam się, że podobne coś, wyczuwałam przy rance Lokiego, tuż po kastracji. Znajomy student weterynarii twierdzi, że jak na taką operację, mała bardzo ładnie wraca do siebie.
W tym roku wycinali mi wyrostek i też po operacji w okolicy szwu wyczuwałam jakieś dziwne, twarde zgrubienia. Myślałam, że mi coś zaszyli w środku
"Naszym celem jest pomszczenie krzywd, które przyroda poniosła z rąk ludzi. Cel ten osiągniemy poprzez zatapianie tankowców, wykolejanie pociągów wiozących toksyczne substancje oraz wysadzanie w powietrze elektrowni atomowych. Bądźcie z nami".