skąd ja to wszysto znam- moja niunia może biegać po pokoju, oczywiście jak w nim jestem, bo nie życze jej terapi prądem

ale wcale nie chce, bo drałuje za komodę i robi przeprowadzke

czasem, jak ma humor, robi wypady gdzies w inne kątki, ale komoda to baza

, a jak łatwo sie domyślić to mebelek niemały i nielekki, wiec fajnie to sobie wymyśliła :evil: na imię to nie raczy reagować, ale to niestety nasza wina, bo nie byliśmy konsekwentni i imion, a raczej zawolań to ma szczurcia z dziesięć

a jak za bardzo sie zadomowi i jeszcze sobie tam uśnie to nie ma siły, żeby ją stamtąd wywabić :evil: często za to biega po biurku i posypia za monitorem

znosząc tam co sie da. zwłaszcza gustuje w niedopałkach :shock: , smrodki lubi, czy co :?: