 
 No i oczywiście każda szmata w zasięgu Zołzowych łapek musi zostać pogryziona - mam zeżarte zasłony, a ostatnio nawet dziurę w dżinsach za dwie stówki :sciana2:
Moderator: Junior Moderator
 
		
		 
  czasem, jak ma humor, robi wypady gdzies w inne kątki, ale komoda to baza
  czasem, jak ma humor, robi wypady gdzies w inne kątki, ale komoda to baza  , a jak łatwo sie domyślić to mebelek niemały i nielekki, wiec fajnie to sobie wymyśliła :evil: na imię to nie raczy reagować, ale to niestety nasza wina, bo nie byliśmy konsekwentni i imion, a raczej zawolań to ma szczurcia z dziesięć
 , a jak łatwo sie domyślić to mebelek niemały i nielekki, wiec fajnie to sobie wymyśliła :evil: na imię to nie raczy reagować, ale to niestety nasza wina, bo nie byliśmy konsekwentni i imion, a raczej zawolań to ma szczurcia z dziesięć  a jak za bardzo sie zadomowi i jeszcze sobie tam uśnie to nie ma siły, żeby ją stamtąd wywabić :evil:   często za to biega po biurku i posypia za monitorem
  a jak za bardzo sie zadomowi i jeszcze sobie tam uśnie to nie ma siły, żeby ją stamtąd wywabić :evil:   często za to biega po biurku i posypia za monitorem  znosząc tam co sie da. zwłaszcza gustuje w niedopałkach :shock: , smrodki lubi, czy co :?:
  znosząc tam co sie da. zwłaszcza gustuje w niedopałkach :shock: , smrodki lubi, czy co :?: ). po całym domu odpada, mamy dwa koty i psa no i dużo zakamarków oraz mnóstwo kabli w pokoju "telewizyjnym". a poza tym nie mam aż tak dużo czasu na wypuszczanie moich przystojniaków i samo znalezienie ich mogłoby trwać więcej niż wybieg
). po całym domu odpada, mamy dwa koty i psa no i dużo zakamarków oraz mnóstwo kabli w pokoju "telewizyjnym". a poza tym nie mam aż tak dużo czasu na wypuszczanie moich przystojniaków i samo znalezienie ich mogłoby trwać więcej niż wybieg  zresztą ich nie bardzo interesuje bieganie, wyjmuję takie ciepłe kluski z klatki i oni zaraz idą spać do koszyka z kłębkami wełny
 zresztą ich nie bardzo interesuje bieganie, wyjmuję takie ciepłe kluski z klatki i oni zaraz idą spać do koszyka z kłębkami wełny 
 (polovis chyba ;p), a kable... U mnie np. pozawijałam wszystkie kable dwoma warstwami grubszej falii na całej długości i zakleiłam nią też gniazdka.  Może nie jest to jakiś szczyt estetyki, ale ja tak samo mam dwa kompy, tv, lampy i wiele innych sprzętów i bardzo bym płakała gdyby coś się im lub dziewuszkom co gorsza stało
 (polovis chyba ;p), a kable... U mnie np. pozawijałam wszystkie kable dwoma warstwami grubszej falii na całej długości i zakleiłam nią też gniazdka.  Może nie jest to jakiś szczyt estetyki, ale ja tak samo mam dwa kompy, tv, lampy i wiele innych sprzętów i bardzo bym płakała gdyby coś się im lub dziewuszkom co gorsza stało  Poza tym, dopóki większość pozawijanych kabli jest za biurkiem, szafką itd, to nawet ich szczególnie nie widać. Jak na razie laskom nie udało się przebić przez folię
 Poza tym, dopóki większość pozawijanych kabli jest za biurkiem, szafką itd, to nawet ich szczególnie nie widać. Jak na razie laskom nie udało się przebić przez folię 
 czuje się tam pewnie jak drugi właściciel
 czuje się tam pewnie jak drugi właściciel 
 Najbardziej lubi spać ze mna w łóżku i nauczyl się kłaść zawsze przy głowie obok poduszki bo wtedy go nie zgniote
 Najbardziej lubi spać ze mna w łóżku i nauczyl się kłaść zawsze przy głowie obok poduszki bo wtedy go nie zgniote  Ach jakie z niego inteligętne zwierzątko
 Ach jakie z niego inteligętne zwierzątko  . Jak nie śpi ze mną to zazwyczaj śpi w swoim ulubionym miejscu nr 2 czyli na parapecie w worku z sianem i najbardziej lubi jak zostawiam mu uchylone okno żeby mógł sobie wyglądać i słuchać co sie na świecie dzieje. A tak ogólnie mówiąc to on jest zbyt inteligętny żeby zjeśc jakies tam kable,a nigdzie mi nie wejdzie bo jest za duży i się nie mieści np. pod szafą, łóżkiem czy miedzy szafkami
. Jak nie śpi ze mną to zazwyczaj śpi w swoim ulubionym miejscu nr 2 czyli na parapecie w worku z sianem i najbardziej lubi jak zostawiam mu uchylone okno żeby mógł sobie wyglądać i słuchać co sie na świecie dzieje. A tak ogólnie mówiąc to on jest zbyt inteligętny żeby zjeśc jakies tam kable,a nigdzie mi nie wejdzie bo jest za duży i się nie mieści np. pod szafą, łóżkiem czy miedzy szafkami  A nigdy zbyt daleko odemnie nie odchodzi bo to taki mały cykor który jak ktoś tupnie albo krzyknie w miejscu nieznanym dla niego to biegnie ile sił w łapkach żebym go uratowała i obroniła i się tak we mnie pazurkami wbija że nie da się go odczepić
 A nigdy zbyt daleko odemnie nie odchodzi bo to taki mały cykor który jak ktoś tupnie albo krzyknie w miejscu nieznanym dla niego to biegnie ile sił w łapkach żebym go uratowała i obroniła i się tak we mnie pazurkami wbija że nie da się go odczepić  Ale za to u mnie w pokoju to nic go nie wystraszy nie mówiąc już o tym żeby go obudzić bo jak mocno zaśnie to moge go nawet podnieść a on nawet oczek nie chce otworzyć ( mały śpioch )
 Ale za to u mnie w pokoju to nic go nie wystraszy nie mówiąc już o tym żeby go obudzić bo jak mocno zaśnie to moge go nawet podnieść a on nawet oczek nie chce otworzyć ( mały śpioch )





 i to by bylo na tyle
 i to by bylo na tyle 