Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: Kaka »

soho w mojej forumowej galerii są :wink: nie jest ich dużo i są troche niewyraźne :P ale zawsze jednak są...niestety jeszcze nie dorobiłam sie aparatu cyfrowego :-(

a dzieś miałam arie z chłopcami :wink: Pucysław za moją nieobeznosć zdemolo mi biurko :lol: Fabianek jak zwykle jest aniołkiem z różkami :evil:

dziewczynom szykuuje sie nowa klatka, co mnie bardzo cieszy, napewno temat miałby więcej rozruchu gdyby były zdjecia :wink: no ale niestety....muszę trochę poczekać, no ale nie samym oglądaniem człowiek zytje :lol: trzeba troche poczytać :D
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: Kaka »

dla zainteresowanych daję parę zdjęć których nie ma na forum :wink: nie są wyraźne, i nawet dość stare ( z polowy października) ale zawsze są


Fila
Dziewczyny i Lubczyk Myszki
Lamia
Lamia
Pucek w skoku
Pucus był niegrzeczny :P obok Wacław
Wacław ( strasznie niewwyraźne)
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: Mycha »

Czekam na więcej nowych zdjęć :)
Do tego dochodze do nowych wniosków - imię Fabian "przylgnęło" do pięknych szczurów :wink:
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: Kaka »

dzięki Mycha :D
temat zepchnięty na dół no cóż.....moze ktos mi pomoze rozwiazać problem ze swoimi samiczkami, nie chcę pisać w dzialach skoro mam tutaj temat
maja już po ok. 9 miesięcy, jedzą bardzo dużo, naprawdę duzo, jedzą zdrowo, nie daje im nawet miesa, bardzo zadko im daje, raz na jakieś 2 tygodnie biał serek, codziennie pokarm suchy, marcheweczka jabluszko, jakieś makarony, kasze, papki z kurczakiem i warzywami na parze. Zywię ich tak samo jak chlopów. MImo tego są strasznie malutkie i chude, nie wiem mozę panikuję za bardzo, może one juz są takiej budowy. Dzisiaj chciałam zważyć na wadze kuchennej małe( nie udalo mi sie to zabardzo ) moze przez ich ruchliwosć wyszlo coś źle, ale waga pokazywała 150 gram :shock: nie wiem czy to dobrze....
Dlatego chciałabym sie dowiedzieć cos od Was, szczegó;lnie chciałabym dowiedzieć się jak maja się inne dziewczyny z czerwcowej gromadki od AN...prosze te osoby o to aby powiedziały jak ich samice sie maja, czy tez tak wyglądają jak moje i ile ważą. W galerii i w zamieszczonych zdjeciach na forum w temacie widać dziewczynki, widać to zę są małe, zdjecia pochodzą z października, od tej pory nie urosly....
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: ESTI »

A czemu twierdzisz, ze one sa za chude. Ze zdjec wnosze, ze one wcale nie sa takie chudziny. ;)
Z waga to chyba byla jakas pomylka - idz na kontrole do weta i popros o zwazenie - problem sie rozwiaze.

U mnie dziewczynki waza starsze po 500-550, a mlode pol roczne okolo 300.
Obrazek
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: Kaka »

wiesz Esti jak porównuję je do ich Ś.P. matki Bronki no to martwię się, atk samo jak porównuję ją do innych szczurów samiczek np. do niezyjacej juz szczurzycy Milki mojego Bartka
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: limba »

150 gram to troche malo, ale faktycznie cos z waga moglo byc nie tak.
Wiesz ja Freske mam od maja i dopiero ostatnimi czasy (do choroby) udalo mi sie troche ja przypasc. Znam tez pare samiczek ktore sa male i szczuple mimo bardzo dobrego karmienia.
Nie mowie o moich pozostalych dwoch bo one chyba zyjac nawet na galazkach z miotly byly by "puszyste". Mysle ze to wszystko jej poprostu kwestia genow, tak jak z ludzmi.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: Mycha »

Tak jak moja Aithica... Ale ona jest generalnie omegą w stadzie i pochodzi z chowu wsobnego... Jeśli są aktywne i zdrowe to nie masz czym się martwić :)
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: Kaka »

jutro jeszcze rza je zważe, mam nadzieję ze sie uda ....:neutral: ja nie no to w tygodniu przeejdę sie do weta, aby je zważył...
jednak nadal chciałabym wiedzieć, jak się miewają inne dziewczynku z miotu od An....może ktoś napisze cos o nich??
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
soho
Posty: 977
Rejestracja: czw lut 17, 2005 10:55 pm
Kontakt:

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: soho »

szczerze mowiac nie wiem ile moje 2 panny waza ale sa malutkie i jak ogladam co niektore szczurze pannice z forum to poprostu moje przy nich to kruszynki ....norma jest ze samiczka jest mniejsza od samca ( chociaz nie zawsze) , nie znam sie na wadze ile to to ;) powinno wazyc ale moje wtryniaja czasami 2x tyle co chopaki i nie widac tego po nich ( u mnie jest na odwrot ja jem malo a Qba wtrynia za 10 osob i ja tyje a on nie :!: co to za sprawiedliwosc ;) )
so ... dont worry widocznie taka maja budowe ... aaaa dodam ze moje baby sa z roznych miotow a takie same kruszynki :)
w serduszq... Kisiel ,Bingo,Trysia,Pacio,Glucia,Blutek
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie
an
Posty: 1480
Rejestracja: pn lip 11, 2005 5:03 pm

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: an »

to teraz ja wkrocze do akcji:)

wnioskuje, ze Lamia i Fila maja budowe po matce Bronce wlasnie. Bronka zawsze wsuwala takie ilosci papu, ze nie bylam w stanie tego zrozumiec. myslalam, ze ona ma moze jakies dodatkowe wory w ciele, gdzie chowa to, co zje;) ale nie tyla w ogole. przed ciaza byla po prostu szczupla [a, ze lubila sie ruszac, to dodatkowo spalala], a po ciazy juz do konca zycia [przez ok. pol roku] byla juz chuda, z lekko zapadnietymi boczkami. i nadal jadla tyle samo ;) [dodam, ze zmarla na nowotwor pluc, nie zoladka, wiec raczej nowotwor nie byl przyczyna jej chudosci]
takze sadze, ze nie musisz sie martwic:)

jesli chodzi o chlopakow, to raczej wdali sie w tatusia. jak patrze na zdjecia chlopakow Yatty, to stwierdzam, iz gabarytami przypominaja Wacka:) [ma ok. 450 gramow. jest dosc duzy, ale proporcjonalny]
Black American Irish, Black Hooded, Dumbo Topaz, Dumbo Rex Black, Dumbo Rex Merle Lilac Aguti, Dumbo Blaze Beige Fuzz
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: Kaka »

no mam nadzieję :wink: jedyny plus to jest taki, ze nie muszę im sprawiać aż tak wielkiej klatki jak mają chłopaki :P one przez te druty się przciskają :wink:
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
agacia
Posty: 675
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 7:32 pm

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: agacia »

Moj Jingles wazy okolo 400 gram(troche ponad). Po naszym spotkaniu zwazylam chlopakow z ciekawosci,ale i tak mam wrazenie ze sa mali;) A co do dziewczyn to nie wiem,ale moi sasiedzi maja szczurke,ktora jest dosc drobna i mala. Moze poprostu taka ich uroda. Moj jeden samiec wazy 250g
Mały[*] (25.04.05-12.07.06)
Mr Jingles[*] (26.06.05-28.05.07)
hanoverka
Posty: 159
Rejestracja: śr sie 31, 2005 6:56 am

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: hanoverka »

Dla mnie to moja jest dopiero chudzinka...szczerbulek mój mały :lol:
A tak poza tym to KaKa bardzoo podobają mi sie twoje szczuraski... :lol: Filuńka jest sweet :zakochany:
Obrazek
moja Lunka koffaniutka:*:* :baby:
Chesti
Posty: 266
Rejestracja: czw lip 21, 2005 6:32 pm
Kontakt:

Moje stadziuchno - ponowne łączenie

Post autor: Chesti »

Mój Bakuś to też kryszynka... zrozumiałam to kiedy Toffik urósł i go przerósł. Taka widocznie natura naszych maluchów. Poza tym mój Bakuś ciągle biega i skacze... a Toffik woli sobie zjeść :jezor2:

Śliczne te twoje szczurki... czekam na zdjęcia Fabianka :) Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”