Cały rok minął od dnia, w którym 11 maluszków Lilo przyszło na świat. Troje z nich, Lena, Nightstar i Skrawek, odeszło już na drugą stronę tęczy. Ośmioro: Aithe, Ciu-Blue (Tess), Eileen, Elaine, Jimmy (Draco), Krówka (Saraphe), Laroch i Sliver obchodzi dzisiaj swoje pierwsze urodziny. Z tej okazji ja, ich była-druga-mama, życzę im wszystkim tego, co tylko najlepsze. Zdrowia, którego nie pokona żadne podłe choróbsko, życia długiego i szczęsliwego, łagodnych i wyrozumiałych szczurzych współlokatorów, miski pełnej mnóstwa smakołyków, miłości i troski opiekunów i tyle wolności, ile tylko zapragną. I w ogóle wszystkiego tego, o czym tylko mogą marzyć.
Wasze zdrowie, robale!
Dokładnie rok temu wszystkie maluchy wyglądały tak:
A Wy, opiekunowie, za rok koniecznie sprawcie swoim pociechom taki tort! :lol:
Przy okazji dużo sił i zdrowia życzę małej Lilo, która wciąż dzielnie walczy z chorobą pożerającą jej ciałko. Dożyła urodzic swoich dzieci i to już jest coś. Oby starczyło jej sił na jeszcze wiele, wiele dni szczęśliwego życia.