ZABIJE MOJEGO PSA

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: krwiopij »

ja mam wrazenie, ze nikt (procz niej samej) kliszy nie obwinia... oczywiscie, ze nikt nie chcial, zeby to sie stalo... nie jest to wina ani jej, ani psa... psa oczywiscie mozna wyszkolic samemu calkiem za darmo, ale tak czy inaczej zabiera to sporo czasu i pracy... niestety nie z kazdym zwierzem latwo idzie... :?
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: Beeata »

Mhm....a pozniej czyta sie w gazetach ,ze a to male dziecko wypadlo przez okno,a to poparzone do zywego miesa itd.Sorry ,ale biorac zwierzatko trzeba byc odpowiedzialnym .Wybaczcie ,ale nie bede wspolczula komus ,pod czyim okiem zostaje zjedzone (zagryzione) 2 zwierze. Jestem wredna,wiem ,nie musicie mnie o tym informowac(to tak na zapas)
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: Ania »

Co racja - to racja. Biorąc pod opiekę zwierzę trzeba być przygotowanym na pewne przykre konsekwencje spotkaia kilku zwierząt ze sobą.
Ja wiem, autorko posta, że jest Ci przykro i że sama zapewne sobie darować nie możesz ale to jest dla Ciebie nauczka, dla innych również (tylko szkoda żółwia).
Tak jak ja nie przyjęłabym pod swój dach fretki ani nikogo, kto ma fretkę - tak każdy mając w domu inne zwierzę niż szczura powinien dobrze się zastanowić, jakie mogą być tego przykre konsekwencje, nie wystarczy tu dobre pilnowanie zwierząt bo jak sama widzisz - kuszenie losu nie jest najlepszym sposobem na ochronę zwierzaków. Mimo wszystko przykro mi, że musiałaś odczuć to wszystko aż tak mocno i widzieć na własne oczy jakie nieszczęście spotkało żółwia.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: lajla »

aniu chyba tematy CI sie pomylily ;)
ale co nie znaczy ze to co napisalas nie ma racji...


na zwierzatka trzeba uwarzac mysle ze niektorzy chcieli by miec ich jak najwiecej czasem pies ze szczurem potrafia zyc czasem nie
mojej kolezanki pies walil glowa w kaltke papuzek i musieli oddawc papuzki ale im na szczescie nic sie niestalo...
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: Ania »

Tematy... pomyliły mi się zwierzaki (role szczura między innymi) gdzie szczur zagryzł żółwia - faktycznie, tu pies zagryzł szczura, chodzi jednak o fakt...

Za pomyłkę - jakkolwiek - przepraszam
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
myszka
Posty: 762
Rejestracja: czw mar 11, 2004 11:55 am

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: myszka »

Betta jak możesz jej nie współczuć :? przecież to był wypadek, co prawda bardzo tragiczny, no ale nikt nie jest idealny!!
czy tobie nigdy nie zdarzyło się o czyms zapomniec :?: przecież ona tego nie chciła!!!
Agatra
Posty: 120
Rejestracja: czw lip 17, 2003 2:27 pm

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: Agatra »

Ja bardzo współczuje... to naprawde coś okropnego...
Denerwuje mnie tylko ze tak ostro zareagowała jeśli chodzi o psa "zabije tego kundla" itp. Ja mam w domu beagle (na szczęście przyjazny dla wszystkich zwierząt) ale i tak od poczatku jak przyjechał szczur Cook był uczony, jak zostaw to zostaw.
Nie powinnaś tak strasznie obwiniać psa. Każdy moze popełnić błąd...
['] Layla [']
['] Lloyd [']
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: Ania »

myzka - własnie to się nazywa odpowiedzialność, między innymi umiejętność przewidywania nieszczęść. Odpowiedzialnością jest opieka nad zwierzaczkiem - jesli w domu jest inne zwierzę, które chociaż w najmniejszym stopniu zagraża naszemu zwierzęciu - wzięcie pod dach gryzonia jest mało odpowiedzialne. Tu nie chodzi o to, że pies "sam wszedł" ale o to, że jest i pies i szczur - no niestety, jeśli jedziesz krętą drogą 220 i wpadasz w poślizg - policja nie użali sę nad Tobą mówiąc "przecież to nie Twoja wina, to był wypadek" - a właśnie, że Twoja. Tak samo w przypadku zwierząt, jesli się nie myśli o tym, że istnieje niebezpieczeństwo - później się płacze.

Jest takie powiedzeie "Nie uważałaś jak robiłaś - to rób jak uważasz"
Nie ma co obwiniać psa - żal można (trzeba) mieć wyłącznie do samej siebie.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: lajla »

[quote="Ania"]Tematy... pomyliły mi się zwierzaki (role szczura między innymi) gdzie szczur zagryzł żółwia - faktycznie, tu pies zagryzł szczura, chodzi jednak o fakt...

Za pomyłkę - jakkolwiek - przepraszam[/quote]

przeciez za nic nie musisz przeopraszac :wink:
Olga

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: Olga »

jejuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!! Beeata, nie trawię Cię chyba!!!! Sorry...
Dziewczyna przez najzwyklejszy przypadek zostawiła te drzwi otwarte, a ty ją obwiniasz , jakby to ona zagryzła tego szczurka.!!!!! Wiesz co jesteś chyba bezuczuciowa stało się, nie odtanie, a ty nie żałujesz??????!!!!!! Nie żałujesz tego szczurka?????!!!!!!!! Przecież to był szczurek-jeden z tych, które kochasz(kochasdz chyba te zwierzęta, chociaż po tym co napisałaś to nie wiem)!!!!!!!!!!!! Poza tym - dziewczyny , naprawdę nielicznych stać na to żeby wydać 700zł na szkolenie psa!!!!!!!!!!! Pies, to tylko pies, taką ma naturę, nawet najlepszy kurs nie zdoła całkiem jej wykorzenić!!! TO NIE JEST WINA KLISZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

P.S Współczuję Ci klisza, nie dość , żę taka tragedia, to jeszcze jakie wsparcie na forum... :cry: :?
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: jokada »

wsparcie - wsparciem
ale odpowiedzialność za wszystkie posiadane zwierzęta to inna sprawa :? :evil:
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: GoHa »

Ja bardzo zaluje tego szczurka... no to jednak tragiczna śmierc... Psa nie obwiniam, taka jest jego natura i faktycznie nie kazdego stac na szkolenie i nie kazdego psa jest latwo nauczyc samemu dyscypliny. Ale nie potrafie wspolczuc jego wlascicielce. Uwazam, ze decydujac sie na posiadanie zwierzat nalezy umiec przewidziec WSZYSTKIE ewentualnosci. Zawsze zamykac drzwi. Jak pies umie otwierac klamki to wymienic na okragle. Trzeba umiec ocenic mozliwosci swoich zwierzat i NIGDY nie dopuscic do takiej sytuacji ze pies swobodnie moze wejsc do pomieszczenia gdzie biega swobodnie szczur... Jestem w stanie zrozumiec nieszczesliwe wypadki, np. byla na forum sytuacja, ze chomik wyszedl z akwarium i podszedl za blisko klatki szczura... to jest dla mnie WYPADEK... Ale sytuacja, ktora jest poruszana w tym temacie to dla mnie zaniedbanie wlasciciela zwiarzat... Wiem, ze wlascicielka psa na pewno zaluje... i nie moze sobie darowac... I moze nawet mi jednak troszke jej zal... :( ... Ale ma teraz za soba przykra lekcje braku kontroli bezpieczenstwa wlasnych zwierzat...
Dobrze jest być kochanym... :)
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: Beeata »

Droga Olu ,czytanie ze zrozumieniem sie klania!!! :) Oczywiscie ze wylacznie zal mi tutaj szczura .Mam wspolczuc wlascicielce czego? tego ze brak jej wyobrazni czy pamieci?
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: Mycha »

Właśnie o to chodzi. Jeśli trzymasz psa który jest nieobliczalny to trzeba zachować wszelkie środki ostrożności. Wyłącznie jest to wina autorki postu. Współczyję straty szczurka ale mam nadzieję, że to coś nauczyło.
P.S. Przez nieodpowiedzialność przemawia także tytuł tego topicu :?
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

ZABIJE MOJEGO PSA

Post autor: Beeata »

regulamin
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”