glaskanie przy jedzeniu
Moderator: Junior Moderator
glaskanie przy jedzeniu
Najpierw moze przywitam was wszystkich serdecznie, jako ze to moj pierwszy post tutaj Mialam juz wczesniej jednego szczurka, wydaje mi się, ze byl ze mna szczesliwy, a jednak mam kilka pytan na ktore moze tu znajde odpowiedz
Więc pierwsze..: Mam mlodziutkiego szczurka od trzech dni, staram sie go oswajac stopniowo, nie stosujac zadnych sztuczek po prostu przyzwyczajac go do mojej obecnosci.. Ostatnio polozylam dlon obok jego legowiska, Drops obwąchał ją, zaczał lekko przygryzac a potem usadowil sie na niej i zaczał sie myc Nastepnie zszedl by wcinac chrupka Pozwolilam sobie wtedy go poglaskac - nie uciekal, nawet nie przestal jesc Tylko ja nie wiem, czy powinnam go glaskac przy jedzeniu.. ??
Więc pierwsze..: Mam mlodziutkiego szczurka od trzech dni, staram sie go oswajac stopniowo, nie stosujac zadnych sztuczek po prostu przyzwyczajac go do mojej obecnosci.. Ostatnio polozylam dlon obok jego legowiska, Drops obwąchał ją, zaczał lekko przygryzac a potem usadowil sie na niej i zaczał sie myc Nastepnie zszedl by wcinac chrupka Pozwolilam sobie wtedy go poglaskac - nie uciekal, nawet nie przestal jesc Tylko ja nie wiem, czy powinnam go glaskac przy jedzeniu.. ??
standard black hooded i blue berkshire oraz dumbo cocoa spotted
"Let go of complicated feelings, than there's no price to pay "
glaskanie przy jedzeniu
jak to mu nie przeszkadza to czemu nie? ja nawet specjalnie Arali przeszkadzam, ale wiem że ona mnie nie ugryzie trzeba wiedzieć czego się spodziewać po swoim pupilu, niektóre mogą gryźć jak się im przeszkadza przy konsumpcji....
glaskanie przy jedzeniu
raczej nie wygladalo na to, zeby w jakikolwiek sposob przeszkadzaly mu te pieszczoty a czy jest to jakis wyznacznik "stadium oswojenia" dropsa?
standard black hooded i blue berkshire oraz dumbo cocoa spotted
"Let go of complicated feelings, than there's no price to pay "
glaskanie przy jedzeniu
Mi sie wydaje, ze tak, bo skoro sie myje? i nic sobie nie robi z tego, ze trzymasz ręke na nim albo obok niego :> Widocznie to typ szczurka, który szybko sie oswoi
Moje stadko: Eliza, Korek i Gina || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
glaskanie przy jedzeniu
To chyba raczej nie ma żadnego znaczenia. Powinnaś się cieszyć, że szczurek nie jest połochliwy i powoli zaczyna nabierac do ciebie zaufania
Mysia [*]
glaskanie przy jedzeniu
Powiem tak - ja sama nie lubie jak mi przy jedzeniu ktos przeszkadza, wiec mysle, ze podobnie jest ze szczurami. jedne lubia inne niekoniecznie.
Ja jak karmie maluszki, daje im smakolyki itp, to zawsze pogladze po grzbiecie, zeby wiedzialy, ze ja jestem i, ze nikt im tego nie zabierze, takie ot co pieszczoszki na zachete.
Natomiast podczas jedzenia ich nie zaczepiam, niech maja chwile spokoju.
Ja jak karmie maluszki, daje im smakolyki itp, to zawsze pogladze po grzbiecie, zeby wiedzialy, ze ja jestem i, ze nikt im tego nie zabierze, takie ot co pieszczoszki na zachete.
Natomiast podczas jedzenia ich nie zaczepiam, niech maja chwile spokoju.
glaskanie przy jedzeniu
ciesze sie bardzo ze tak szybko mi zaufał staram się nie robic nic na sile Troche martwi mnie tylko, ze szybciej nabral zaufania do mnie, niz do swojej klatki - ciagle siedzi w kaciku ktory sobie upatrzyl i wylazi z niego tylko w celu porwania czegos do jedzenia lub napicia się ale mam nadzieje ze to minie... poprzedni moj szczurek byl duzo starszy jak go kupilam i prawie natychmiast zaczal buszowac po calej klatce, choc nie mial tylu atrakcji co jego nastepca
standard black hooded i blue berkshire oraz dumbo cocoa spotted
"Let go of complicated feelings, than there's no price to pay "
glaskanie przy jedzeniu
Ja też mam szczurka 2 dni i daje sie głaskać jak je czy myje sie. A nawet zaczyna mi na łapke wchodzić nie mówiąc o spani na moim brzuchu Jednak o tym juz pisałem w temacie 'Pochwale sie'
Pozdrawiam
[quote="violet"]...ciagle siedzi w kaciku ktory sobie upatrzyl i wylazi z niego tylko w celu porwania czegos do jedzenia lub napicia się [/quote]
Mój ma tak samo jednak myślę że z czasem to przejdzie przynajmniej mam taką nadzeję :hihi:
Pozdrawiam
[quote="violet"]...ciagle siedzi w kaciku ktory sobie upatrzyl i wylazi z niego tylko w celu porwania czegos do jedzenia lub napicia się [/quote]
Mój ma tak samo jednak myślę że z czasem to przejdzie przynajmniej mam taką nadzeję :hihi:
STAFFIK u mnie od 19.04.06