Hoho
Moderator: Junior Moderator
-
- Posty: 1
- Rejestracja: czw maja 04, 2006 8:22 pm
Hoho
Dzisiaj o 17.12. Z dnia na dzień był coraz słabszy. Chciałam tylko, żeby to się stało kiedy będę w domu. Wróciłam z pracy, ostatkiem sił wdrapał się na moje kolana, wziął kilka głebokich oddechów i zastygł....
To był najgrzeczniejszy szczur jakiego miałam. On nigdy niczego mi nie pogryzł, nie trzeba było go zamykać w klatce i był strasznym przytulakiem. Obawiam się, że taki szczurek już mi się nigdy nie trafi 
Hoho
Trzymaj się cieplutko :przytul:
[*][*][*]
:sad2:
[*][*][*]
:sad2:
Hoho
:-(
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006