dwuletnia samica i półroczny samiec??

Czyli jak połączyć szczurki, żeby się polubiły.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

dwuletnia samica i pó?roczny samiec??

Post autor: gżybek »

czy mogą żyć razem (po wykastrowaniu samca oczywiście) czy lepiej zeby już zostali w osobnych klatkach?? zastanawiam sie, bo wzięłam samice Ofcy do siebie i sie zastanawiam, czy skoro już żyła tyle sama to nie lepiej bedzie jak już sama zostanie??
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: mazoq »

zdaje mi się że 2 lata to już dużo jak dla samicy... chyba nie byłaby zdolna go zaakceptować
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: mataforgana »

czy ja wiem...? czemu nie? fakt, długo była sama, ale czemu nie spróbować... wszystko wyjdzie w praniu ;)
jesli samica zechce, to go przyjmie.
niezbadane są ścieżki szczurzych myśli ;)

mnie bardziej nurtuje kwestia która już była poruszana kiedyś... czy 2 letnie samice mogą żyć z młodszymi samcami....
bo ja ciągle NIE WIEM co o tym myslec a baaardzo mnie to nurtuje...
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: pomarańczowy jelcz »

[quote="mataforgana"]ale czemu nie spróbować... wszystko wyjdzie w praniu [/quote]
Jednak stres związany z łączeniem może spowodować u samicy obniżenie odporności i co za tym idzie jakąś chorobę.
gżybek, jeśli już zdecydowałaś, że ją bierzesz, to spróbuj raz- jeśli jednak samica nie będzie miała ochoty na taką przyjaźń (albo co gorsza stanie się osowiała) to daj im lepiej spokój
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: gżybek »

myśle, ze najlepiej bedzie jak już każde w swojej klatce zostanie. Moze bedą tylko razem spacerować, tak zeby mała miała zawsze mozliwośc schować sie w swojej klatce?? Tylko czy wtedy rozsądnym bedzie kastrować Kaya tylko dla spacerków?? nie wiem sama... małą bede miała dopiero we wtorek, zobaczymy jak na niego zareaguje, i jak on zareaguje na nią, bo to też ważne w przypadku Kaya...
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: Lulu »

w ramach (hmmm, jak by to nazwac :drap: ) 'ciekawostki' >>klik<<
turybiusz
Posty: 354
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:00 pm

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: turybiusz »

Samcowi potrzeba kilku sekund, żeby pokryć samicę, więc nie ryzykuj licząc na to, że ich upilnujesz. Tym bardziej, że ciąża dla samicy w tym wieku jest niebezpieczna.
...
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: gżybek »

ale ja nie chce ich w żadnym wypadku wypuszczać razem jesli Kay nie bedzie wykastrowany, zastanawaiam sie raczej nad tym czy kastrować małego i wypuszczać ich na wspólne spacery tylko, czy nie kastrowac i wypuszczać osobno...
w ramach (hmmm, jak by to nazwac :drap: ) 'ciekawostki' >>klik<<
dzięki, tylko tutaj opisywane sa łączenia tych samych płci... jest jakaś różnica chyba??
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
turybiusz
Posty: 354
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:00 pm

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: turybiusz »

Wydaje mi się, że trzymanie niewykastrowanego samca w jednym pomieszczeniu z samiczką, jest dla niego dość stresujące (czuje pociągające zapachy). Gdyby to były moje szczury zaryzykowałabym kastrację i spróbowała ze sobą zapoznać (szkoda, żeby Kay całe życie spędzał samotnie, a niewykastrowanego bałabym się łączyć z innym szczurem). Nawet jeśli szczury nie przypadłyby sobie do gustu, przynajmniej zaoszczędziłoby to Kayowi seksualnych frustracji.
Teoretycznie łączenie przeciwnych płci powinno pójść tak samo albo nawet łatwiej.
Z drugiej strony kastracja wiąże się z ryzykiem narkozy, więc decyzję musisz podjąć sama.
...
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: Mycha »

Jak wiadomo kastraty u samiczek zachowują się nie jak kastraty z tym tylko wyjątkiem, że nie ma efektów ich oczarowania paniami... Wg mnie samiczka jest za stara na takie eksperymenty. Niech mieszkają sobie w osobnych klatkach, a samczykowi - póki jest młody sprawiłabym kolegę bo łączenie dorosłych mężczyzn jest dużo bardziej kłopotliwe.
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: gżybek »

Samiczka na pewno zostanie sama. Boję sie o nią i nie bede niepotrzebnie stresowac. Jesli chodzi o kolege dla Kaya... kurcze z chęcią przygarnęłabym jakigoś faceta, tylko boje sie zeby znów jakiejś tragedi z tego nie było...
a kastracja samca pomaga w łaczeniu go z innymi samcami??
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: mataforgana »

gżybek, wyluzuj. twój Kay jest młody... nie powinno byc komplikacji. ja dopiero co łaczyłam 4miesiecznego chłopaka z 5tygodniowym maluchem i ZERO problemów... ryzyko jest zawsze, ale naprawde rzadko sie nie udaje...

:)
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: gżybek »

łatwo powiedziec, 'wyluzuj', tylko Ty nie widziałaś jak Twój szczur zagryza malucha... sorry ale nie jestem w stanie 'wyluzowac'... bo to wcale nie jest takie łatwe...
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: mataforgana »

gżybek, och, okej... nie widziałam, fakt. u mnie tylko Nitusia przejawiała krwiożercze instynkty wobec małych szczurków...
nie zagryzła Iskry tylko dzieki błyskawicznej interwencji... - a potem ją kochała.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

dwuletnia samica i półroczny samiec??

Post autor: gżybek »

uwierz że bardzo chce zeby Kay był szczęśliwy... moze sie przemoge, ale jak znajde samca w jego wieku, ewentualnie niewiele młodszego. no nic na razie czekam na moja Panne z Krakowa :zakochany:
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Stadko”