
całowanie
Moderator: Junior Moderator
- 
				Pudzianica
- Posty: 191
- Rejestracja: czw lut 02, 2006 12:37 am
- Kontakt:
całowanie
no fakt, to pewnie męczy szczurki, ale jak się oprzeć?  :twisted:
			
			
									
						
							Moje cioorki:
Vassili(a) Zaitsev (od 22.12.05-27.04.06)
Chuck Norris (od 17.O3.2006)
____________________________________
Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam :*
			
						Vassili(a) Zaitsev (od 22.12.05-27.04.06)
Chuck Norris (od 17.O3.2006)
____________________________________
Wybaczcie, że tak rzadko tutaj bywam :*
całowanie
[quote="SKR"][quote="Dona"]Albo dziabnie w usta.  [/quote] zależy który
[/quote] zależy który  kapturki liżą , albinosy lubią gryźć
 kapturki liżą , albinosy lubią gryźć  ale nigdy mocno...[/quote]
 ale nigdy mocno...[/quote]
Też to zauważyłam, ze albinosy gryzą, dlatego nawet nie wystawiam języka, bo już raz mnie złapała i to nie za koncówke języka tylko glębiej (dziwny jest ból języka).
Ryza i Bibi ani razu mnie nie ugryzły, one tak jakby szykowaly się z językiem do człowieka : ). Myśle że to albo wina wzroku, albo ... przypadek w wychowaniu/oswajaniu :drap:
I lubie całować szczurki w ich bok pyszczka, mniej wiecej gdzie one same sie iskają (w sensie nie siebie, ale nawzajem ; ). Jeśli już daje culusa to bezglosnego, bo wiem jak to źle na czlowieka dziala, a co dopiero czułe uszka szczura, a jesli nie mam ochoty calowac, to miziam po nosku swoim nosem ... ah w ogóle to ja bym je cały czas tarmosiła.
			
			
									
						
										
						 [/quote] zależy który
[/quote] zależy który  kapturki liżą , albinosy lubią gryźć
 kapturki liżą , albinosy lubią gryźć  ale nigdy mocno...[/quote]
 ale nigdy mocno...[/quote]Też to zauważyłam, ze albinosy gryzą, dlatego nawet nie wystawiam języka, bo już raz mnie złapała i to nie za koncówke języka tylko glębiej (dziwny jest ból języka).
Ryza i Bibi ani razu mnie nie ugryzły, one tak jakby szykowaly się z językiem do człowieka : ). Myśle że to albo wina wzroku, albo ... przypadek w wychowaniu/oswajaniu :drap:
I lubie całować szczurki w ich bok pyszczka, mniej wiecej gdzie one same sie iskają (w sensie nie siebie, ale nawzajem ; ). Jeśli już daje culusa to bezglosnego, bo wiem jak to źle na czlowieka dziala, a co dopiero czułe uszka szczura, a jesli nie mam ochoty calowac, to miziam po nosku swoim nosem ... ah w ogóle to ja bym je cały czas tarmosiła.
- 
				olaihekate
- Posty: 97
- Rejestracja: sob sie 20, 2005 7:49 am
całowanie
No właśnie wszystko zależy od zwierzaka:))
Napewno nie wolno ,,\całowac" na siłe ogonka, bo może wtedy ugryźć....jest to dla niego nie przyjemne.....moja niunia jak miała humorek to mozna było dac jej caługka sama tez dawała, a czasami miła ,,much w nosie" i lepiej było jej nie drażnić:)
			
			
									
						
							Napewno nie wolno ,,\całowac" na siłe ogonka, bo może wtedy ugryźć....jest to dla niego nie przyjemne.....moja niunia jak miała humorek to mozna było dac jej caługka sama tez dawała, a czasami miła ,,much w nosie" i lepiej było jej nie drażnić:)
A ja i tak Cię kocham...malutka:*
			
						całowanie
Moje dziewczyny są w sprawach całowania całkowicie odmienne.
Spacja uwielbia całusy.Najbardziej w brzuszek chyba.Przytulanka moja
Za to Dżuma najchętniej biegałaby po mnie,ale bez żadnych czułości - taka jest niezależna mała spryciula. :jezor2:
			
			
									
						
										
						Spacja uwielbia całusy.Najbardziej w brzuszek chyba.Przytulanka moja

Za to Dżuma najchętniej biegałaby po mnie,ale bez żadnych czułości - taka jest niezależna mała spryciula. :jezor2:
całowanie
moja Albinoska akurat by mi dala buziaka.. predzej pozarlaby mnie w calosci... 
Suzi i Toffka czasami daja :zakochany:
co do brzuszkow, to moje tez lubia :hyhy:
			
			
									
						
							Suzi i Toffka czasami daja :zakochany:
co do brzuszkow, to moje tez lubia :hyhy:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=25886 moje stadko
http://fretkipi.webd.pl/WordPress/ fretkowa ekipa
			
						http://fretkipi.webd.pl/WordPress/ fretkowa ekipa
całowanie
Miszel nauczyła się dawać buzi ode mnie  jak proboje mnie pocałować to podgryza mnie w wargi na początku nie wiedziałam o co chodzi ale z czasem zauważyłam że im więcej całusów z mojej strony tym więcej Miszelina się odwdzięczała... :zakochany:
 jak proboje mnie pocałować to podgryza mnie w wargi na początku nie wiedziałam o co chodzi ale z czasem zauważyłam że im więcej całusów z mojej strony tym więcej Miszelina się odwdzięczała... :zakochany:
			
			
									
						
							 jak proboje mnie pocałować to podgryza mnie w wargi na początku nie wiedziałam o co chodzi ale z czasem zauważyłam że im więcej całusów z mojej strony tym więcej Miszelina się odwdzięczała... :zakochany:
 jak proboje mnie pocałować to podgryza mnie w wargi na początku nie wiedziałam o co chodzi ale z czasem zauważyłam że im więcej całusów z mojej strony tym więcej Miszelina się odwdzięczała... :zakochany:moje aniołeczki: Natka ['], Miszel [']- zawsze w moim serduchu
			
						całowanie
Drops lubi calowanie po brzuszku  Speeda caluje tylko w grzbiet - wystarczy ze Drops nad nim dominuje, wiec jak tylko przewracam Speeda na grzbiet, ten momentalnie zastyga - nie chce go stresowac
 Speeda caluje tylko w grzbiet - wystarczy ze Drops nad nim dominuje, wiec jak tylko przewracam Speeda na grzbiet, ten momentalnie zastyga - nie chce go stresowac 
			
			
									
						
							 Speeda caluje tylko w grzbiet - wystarczy ze Drops nad nim dominuje, wiec jak tylko przewracam Speeda na grzbiet, ten momentalnie zastyga - nie chce go stresowac
 Speeda caluje tylko w grzbiet - wystarczy ze Drops nad nim dominuje, wiec jak tylko przewracam Speeda na grzbiet, ten momentalnie zastyga - nie chce go stresowac 

standard black hooded i blue berkshire oraz dumbo cocoa spotted
 
 "Let go of complicated feelings, than there's no price to pay "
- 
				Ganja_Kropka
- Posty: 21
- Rejestracja: czw maja 25, 2006 10:40 am
całowanie
Moje szczuraski lubią dostawać buzi, ale nie z jezyczkiem bo od razu gryzą  :twisted: widocznie wygląda bardzo smakowicie  :hihi:
			
			
									
						
							Kropka (czarna)         &         Ganja (husky)
			
						- 
				tygrys1985
- Posty: 615
- Rejestracja: wt cze 06, 2006 10:09 pm
całowanie
mnie mój Andrzej też jeśli sie nachyliłam gryzł w usta a tym bardziej język,ale jak schowałam usta to lizał 
			
			
									
						
										
						
całowanie
Miszel uwielbia się całować, Wizja wcale i pare buziaków dostałam od Arwenki  :zakochany: 
Miszel czasem sie zapomni i troche za mocno buziakuje a raz to mnie złapała za warge i puscic nie chciała!! nie przecieła mi skóry ale jeden dzień chodziłam spuchnięta.
			
			
									
						
							Miszel czasem sie zapomni i troche za mocno buziakuje a raz to mnie złapała za warge i puscic nie chciała!! nie przecieła mi skóry ale jeden dzień chodziłam spuchnięta.
moje aniołeczki: Natka ['], Miszel [']- zawsze w moim serduchu
			
						całowanie
moje chłopaki uwielbiają buziakowanie.. może traktują to jako iskanie kiedy biorę je do ręki i buziakuje po pleckach i głowce. jeśli chodzi o usta to Teodor woli pogryzać wargi, a Filipa one w ogóle nie interesują..  :roll:
			
			
									
						
							~~jestem chora~~
			
						

