McKinley i Australia :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

McKinley i Australia :)
[quote="Nisia"][quote="Velis"]Moje ciche marzenie: obudzić się i zobaczyć wtulone miziaste w poduszke/kołdrę. [/quote]
Ja nie mam takich marzeń, bo wyparła je wizja pościeli w strzępkach. Ale to chyba tylko ja mam takie wredoty.[/quote]
Hehe. No u mnie Kira wszystko darła na strzępy, te to aż zdumiewające aniołki :jezor2: .
Ja mogę się spotkać, byle nie na piwie :lol: .
Ja nie mam takich marzeń, bo wyparła je wizja pościeli w strzępkach. Ale to chyba tylko ja mam takie wredoty.[/quote]
Hehe. No u mnie Kira wszystko darła na strzępy, te to aż zdumiewające aniołki :jezor2: .
Ja mogę się spotkać, byle nie na piwie :lol: .
I believe in a thing called love!
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
-
- Posty: 453
- Rejestracja: ndz maja 01, 2005 3:33 pm
McKinley i Australia :)
Przy szczurach nie pija się piwa bo wpadną w nałóg :p. Pomyslimy Velis, dzisiaj idę do Layli na mizianie..
Wtualnie mizastych w kołdrę jest realne jak skończą rok, wtedy naprawdę są kochane..

Wtualnie mizastych w kołdrę jest realne jak skończą rok, wtedy naprawdę są kochane..

Ja i moje kujciaki Słodziak i Bombelek oraz Arista, Juniper , Azja, Ajka i Europka za Tęczowym Mostkiem...
McKinley i Australia :)
[quote="KasiaGdańsk"]dzisiaj idę do Layli na mizianie..
[/quote]
A kogo pomiziasz? mnie czy ciury? :haha:

[/quote]
A kogo pomiziasz? mnie czy ciury? :haha:
McKinley i Australia :)
Wiem, nie wymagam tego teraz
. Ale po Australii można by się tego spodziewać. Ona albo klatka albo ja :zakochany: .
Ej, no jasne, że Ciebie pomizia, ciurki to co tam dla niej :khihi: .
To jak się zmówicie to dajcie znać tutaj
.
One wpadną nałóg.. A może też i ja :hihi: .

Ej, no jasne, że Ciebie pomizia, ciurki to co tam dla niej :khihi: .
To jak się zmówicie to dajcie znać tutaj

One wpadną nałóg.. A może też i ja :hihi: .
I believe in a thing called love!
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
-
- Posty: 453
- Rejestracja: ndz maja 01, 2005 3:33 pm
McKinley i Australia :)
Hi,hi ciury też do wymiziania :lol:
Właśnie zostały wymiziane za te wszystkie czasy..
Właśnie zostały wymiziane za te wszystkie czasy..

Ja i moje kujciaki Słodziak i Bombelek oraz Arista, Juniper , Azja, Ajka i Europka za Tęczowym Mostkiem...
McKinley i Australia :)
[quote="KasiaGdańsk"]
Właśnie zostały wymiziane za te wszystkie czasy..
[/quote]
Ja myślę! Stęskiniły się za ciocią Kasią ;P . Boże, ile tych Kaś w GD. :hyhy:
Właśnie zostały wymiziane za te wszystkie czasy..

Ja myślę! Stęskiniły się za ciocią Kasią ;P . Boże, ile tych Kaś w GD. :hyhy:
I believe in a thing called love!
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
McKinley i Australia :)
Ooo jakież pannice piękne :zakochany:
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
McKinley i Australia :)
Wczoraj Australka w klatce przewaliła się przy spaniu na grzbiet, włożyłam rękę do klatki i ją głaskałam po brzuchu, raz ją, raz Mac, a gdy zaczynałam Mac, to Austi się budziła i mnie nosem molestowała
.

I believe in a thing called love!
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
-
- Posty: 453
- Rejestracja: ndz maja 01, 2005 3:33 pm
McKinley i Australia :)
Widzisz, one to kochają, Ajunia się zawsze nadstawia na mizianie po główce. Wystawia się do połowy z domku i czeka jak zahipnotyzowana.. :zakochany:
Ja i moje kujciaki Słodziak i Bombelek oraz Arista, Juniper , Azja, Ajka i Europka za Tęczowym Mostkiem...
McKinley i Australia :)
Austi sobie śpi, zmęczona biedulka, sama, bo ta cholera Mac wlazła znowu za szafe i woli spać z pajęczynami... Ost. kiedy weszła, siedziała od 16 do 2-3 w nocy ;( dopoki jej nie złapałam, kiedy piła wodę.
:protest: :dol: :sciana:
:protest: :dol: :sciana:
I believe in a thing called love!
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
McKinley i Australia :)
widać Mac, gustuje w chowaniu się wszędzie z dala ode mnie. :pomocy: :sad5:
I believe in a thing called love!
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
McKinley i Australia :)
Przeżyłam sobie dzisiaj (w nocy) szok!. Położyłam się koło 0.30, szczurki były zamknięte, trochę spały.
Obudziłam się w nocy, patrzę, a tu miziaste biegają po mnie! Biłam się z myślami, czy aby na pewno zamknęłam klatkę? Po 2.10 złapałam je i zamknęłam do klatki. Znalazłam przyczynę rozpusty :hihi: .
Maluchy odkryły tajemne przejście w górnej częsci klatki, gdzie jedna drabinka odchodzi.
Przykryłam to Słownikiem Rosyjskiego :haha: .
Ale nieźle się przeraziłam!
Obudziłam się w nocy, patrzę, a tu miziaste biegają po mnie! Biłam się z myślami, czy aby na pewno zamknęłam klatkę? Po 2.10 złapałam je i zamknęłam do klatki. Znalazłam przyczynę rozpusty :hihi: .
Maluchy odkryły tajemne przejście w górnej częsci klatki, gdzie jedna drabinka odchodzi.
Przykryłam to Słownikiem Rosyjskiego :haha: .
Ale nieźle się przeraziłam!
I believe in a thing called love!
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
McKinley i Australia :)
Przepraszam, że pisze posty pod postami, ale nikt mnie nie odwiedza, a ja mam natłok wiadomości
.
Wczoraj dojechała do mnie Cziki (Azja :hyhy:), jest taka kochana. Daje całusy, liże rękę, gdyby nie to, że nie może się dogadać z Australką i Mac, bo te dwie są o mnie zazdrosne, Australa, tylko na mnie wlezie, to się załatwia gdzie popadnie (na mnie) to by u mnie przeczekała do 18 lipca.!
Ale żal mi się robi, że musi sama w klatce siedzieć, i że jak puszczam moje na noc, to czatują pod jej klatką i się drapią nawzajem.
Wyposażyłam klatkę Azji ręcznikiem, bo mi przykro, że śpi na prętach, wapno oraz sól, o poidełko z Vibovitem, jak się dostała do klatki mizastych, to piła jak szalona ;P, no i zrobiłam jeszcze hamak, może nie najlepsszy ;P ale może go wykorzysta :jezor2:.
A to jej fotka - http://i82.photobucket.com/albums/j280/ ... i/azja.jpg
PS. Ona jest taka grzeczna, że nie złazi z kanapy i zawsze do mnie wraca :zakochany:... Szlag, czemu musi być taką dominatorką?

Wczoraj dojechała do mnie Cziki (Azja :hyhy:), jest taka kochana. Daje całusy, liże rękę, gdyby nie to, że nie może się dogadać z Australką i Mac, bo te dwie są o mnie zazdrosne, Australa, tylko na mnie wlezie, to się załatwia gdzie popadnie (na mnie) to by u mnie przeczekała do 18 lipca.!
Ale żal mi się robi, że musi sama w klatce siedzieć, i że jak puszczam moje na noc, to czatują pod jej klatką i się drapią nawzajem.
Wyposażyłam klatkę Azji ręcznikiem, bo mi przykro, że śpi na prętach, wapno oraz sól, o poidełko z Vibovitem, jak się dostała do klatki mizastych, to piła jak szalona ;P, no i zrobiłam jeszcze hamak, może nie najlepsszy ;P ale może go wykorzysta :jezor2:.
A to jej fotka - http://i82.photobucket.com/albums/j280/ ... i/azja.jpg
PS. Ona jest taka grzeczna, że nie złazi z kanapy i zawsze do mnie wraca :zakochany:... Szlag, czemu musi być taką dominatorką?

I believe in a thing called love!
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
Just listen to the rhythm of my heart
There's a chance we could make it now
We'll be rocking 'til the sun goes down
McKinley i Australia :)
[quote="Velis"]Przepraszam, że pisze posty pod postami, ale nikt mnie nie odwiedza, a ja mam natłok wiadomości . [/quote]
No to żeby nie było - ja Cię odwiedzę
No to żeby nie było - ja Cię odwiedzę

~~jestem chora~~