a ja jestem dumna ze Szkotow

(podejrzewam, ze z Anglikow tez, ale oni nie lubia generalizowania, czego nie robie

)
ostatnio bylam w wielgachnym sklepie zologicznym. jak wielki sklep samoobslugowy, czylam sie jak w raju *.* (przy okazji, zakochalam sie w jednej fajnej klatce, ktorej za cholere nie dostalabym w Polsce, ale nie sklada sie i nie ma jak jej przewiezc, cholera :/) duuuzo fajnych akcesoriow i, nareszcie, ktos wyrozinl akcesoria dla szczura, a nie podpisal je pod chomika :]
bylo tez miejsce z zywymi zwierzetami. wszystkie mialy rewelacyjne warunki.
szczurkow, ma sie rozumiec, tez nie zabraklo :)byly dwa "terraria" (bo za szybka, zamykane, zeby sie dzieciaki nie dobieraly) z bezowymi szczurkami. wszystkie podzielone wedlug plci. a na drzwiczkach klatki napisane bylo, ze jeden szczurek kosztuje 6 funtow, ale to sa zwierzatka stadne, dlatego dwa szczurki mozna juz kupic za 10 funtow

strasznie mi sie to podobalo. kurde, ze w Polsce pewnie nigdy tak nie bedzie :/
ale ogolnie, wrazenia po wyprawie do sklepu bardzo pozytywne

i az mnie skrecalo jak zobaczylam jednego bezowego chlopaka... ale jestem twarda, i tak nie ma go jak przewiezc do kraju! tylko szkoda, ze juz wymyslilam mu imie... Szkot-szczur nie moze sie nazywac inaczej niz Haggis

Black American Irish, Black Hooded, Dumbo Topaz, Dumbo Rex Black, Dumbo Rex Merle Lilac Aguti, Dumbo Blaze Beige Fuzz