Nadal nie moge sie do konca pozbierac... stalo sie to prawie tydzien temu, a ja i tak codziennie o tym mysle...
Nigdy wiecej zadne z moich szczurów nie pozostaną same w samochodzie...
Nadal mi strasznie ciezko... ale z dnia na dzien coraz lepiej...
['] ['] ['] dla moich Aniołków...
Przepraszam...
Chcialabym jeszcze cos wyjasnic...
Dwie nowe panienki wzielam po to, aby w jakis sposób zastapily mi moje dziewczyny.... zebym przestala o nich tyle myslec
One mi pomagają...
I Karmel nie jest sam....