No to sie doszczurzylam znow.
http://img102.imageshack.us/my.php?imag ... 172ej2.jpg tak wygląda mój mały wypłosz
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Ma na imie Korek. Nazwali go tak moi rodzice, a ja w ogole nie mialam prawa do nazwania go, no i tak juz musi być
Niestety, ale Koruś ma świerzb i będę musiała go wyleczyć, na wszelki wypadek wszystkie stwory poleje Ivomeciem, w koncu lepiej dmuchac na zimne.
Jest bardzo chudy i maly... żebra czuć jak sie go trzyma w rękach. Cóż, muszę go podtuczyć, wyleczyć i mam nadzieję, że będzie mu z nami dobrze
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Tzn z nami w sensie ze mną, z rodzinką i Karmelem, bo z dziewczynami sie nie bedzie widywał, wiadomo ;] no chyba, ze go wykastruje kiedys.
Jak przyjechalismy, to od razu wzielam go na kolana, sprawial wrazenie przestraszonego, ale nie na tyle, zeby wiać ;] nawet zasnąl na chwile. Cały czas je i w sumie mu się nie dziwię.
Jutro jedziemy do weta z Karmelem (chyba będzie rtg), to przy okazji jeszcze powiem co jest pięć z tym swierzbem i poprosze o Ivomec.
A Koruś, myslę, ze bedzie taki miziasty, skoro leżał spokojnie jak go glaskalam i sprawial wrazenie zadowolonego
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
No ale zobaczymy ;]