[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
[quote="Mona"]Meggie jeśli na razie nie jesteś pewna to wyciagnij małą na noc do swojej klatki i następnego dnia znów wpuść ją razem ze starszą i niech siedza do wieczora. U mnie było identycznie starsza ignorowała małą a ta za nią łaziła krok w krok. Tłukły sie potem troszke ale wiadomo dla ustalenia hierarhi. Wieczorem tego samego dnia kiedy je połączyłam zauwarzyć/ort że mała (dosłownie) włażi Dżumci na głowę i ją zaczepia. U mnie dziewczyny nie miały domku i wydaje mi się, że taki brak kryjówki zblirzył je do siebie, ta sytuacja zahęciła je do trzymania się razem, wiadomo w grópie pezpieczniej itd
PS w jakim wieku jest Pestka? Moje były identyczne gdy je kupiłam i niestety niepotrafię jeszcze określić wieku, a chciała bym wiedzieć [/quote]
Myślę,że zrobie tak,że co noc będę je zamieniać klatkami żeby się przyzwyczajały do swojego zapachu... Domek będzie wyciągnięty gdy będą razem.
Co do "tłuczenia" Pestka ma niecały miesiąc jak mówiła Elly a Meg ma ok.5 miesiecy! Tylko Meg tłucze Pestke... ale na szczesnie nie mocno nie do krwi wiec chyba już nie bedzie gorzej?
[quote="Elly"]Twoim miejscu nie zostawiałabym na razie Pestki razem z Meg w klatce na noc[/quote]
W życiu!!! Ja tylko w dzień a w nocy osobno w różnych klatkach-będę kaltkami w nocy zamieniać.
[quote="Elly"]jak coś się będzie powaznego działo to interweniuj.[/quote]
A czy ja Meg przyciska Pestke lub ja drapie i małą piszczy to czy mam odwrócić uwage i skarcić meg czy nic nie mam robić i czekać??? Żal mi małej... ;(
[quote="Elly"]Meg widocznie potrzebuje czasu, by sie przekonac do Pestki:).[/quote]
Niestety... :-( I MEg ma mętlik w główce i Pesteczka się boi
PS w jakim wieku jest Pestka? Moje były identyczne gdy je kupiłam i niestety niepotrafię jeszcze określić wieku, a chciała bym wiedzieć [/quote]
Myślę,że zrobie tak,że co noc będę je zamieniać klatkami żeby się przyzwyczajały do swojego zapachu... Domek będzie wyciągnięty gdy będą razem.
Co do "tłuczenia" Pestka ma niecały miesiąc jak mówiła Elly a Meg ma ok.5 miesiecy! Tylko Meg tłucze Pestke... ale na szczesnie nie mocno nie do krwi wiec chyba już nie bedzie gorzej?
[quote="Elly"]Twoim miejscu nie zostawiałabym na razie Pestki razem z Meg w klatce na noc[/quote]
W życiu!!! Ja tylko w dzień a w nocy osobno w różnych klatkach-będę kaltkami w nocy zamieniać.
[quote="Elly"]jak coś się będzie powaznego działo to interweniuj.[/quote]
A czy ja Meg przyciska Pestke lub ja drapie i małą piszczy to czy mam odwrócić uwage i skarcić meg czy nic nie mam robić i czekać??? Żal mi małej... ;(
[quote="Elly"]Meg widocznie potrzebuje czasu, by sie przekonac do Pestki:).[/quote]
Niestety... :-( I MEg ma mętlik w główce i Pesteczka się boi
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
Dopóki to są delikatne popiskiwania i na skorze małej nie pojawiają się rany [regularnie ją oglądaj], to nie interweniuj, bo możesz tylko zaszkodzić.
Wyjątki i dwa psy.
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
[quote="angelsdream"]Dopóki to są delikatne popiskiwania i na skorze małej nie pojawiają się rany [regularnie ją oglądaj], to nie interweniuj, bo możesz tylko zaszkodzić.[/quote]
Nie na razie wolę żeby pozanawały się na np.fotelach bo tam Meg jest milasza Znaczy sie spia sobie razem ale nie blisko Nie bede interweniowac jezeli jest delikatnie. Po prostu mała ciągle pcha się pod meg chyba szuka sutka a Meg nie wie o co łazi i ucieka albo daje kopniaka A mała nic ciągle to samo może kiedyś zrozumie
http://i69.photobucket.com/albums/i59/c ... -ne/MP.jpg
[ Komentarz dodany przez: LuLu: Nie Sie 20, 2006 6:11 pm ]
Fotka zamieniona na link.
/ mod. LuLu
Nie na razie wolę żeby pozanawały się na np.fotelach bo tam Meg jest milasza Znaczy sie spia sobie razem ale nie blisko Nie bede interweniowac jezeli jest delikatnie. Po prostu mała ciągle pcha się pod meg chyba szuka sutka a Meg nie wie o co łazi i ucieka albo daje kopniaka A mała nic ciągle to samo może kiedyś zrozumie
http://i69.photobucket.com/albums/i59/c ... -ne/MP.jpg
[ Komentarz dodany przez: LuLu: Nie Sie 20, 2006 6:11 pm ]
Fotka zamieniona na link.
/ mod. LuLu
Ostatnio zmieniony ndz sie 20, 2006 5:11 pm przez maggie, łącznie zmieniany 1 raz.
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
Na pewno. jak mialam malego szczura [trzymam tylko samce], to też u 8miesiecznego wielkiego szczurzyska szukal sutkow... Mozesz sobie wyobrazic jaki cyrk mialam. Ciesze sie, kobietki sie polubily.
Wyjątki i dwa psy.
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
Dla mnie Meg spisała się na medal! Choć mała ją zaczepia,włazi pod nią gryzie jej ogon to ona albo wytzymuje albo po prostu ucieka jak juz ma dosyć.
Mała ciągle pod nią włazi:
http://i69.photobucket.com/albums/i59/c ... raz009.jpg
przedtem leżała na niej a to po upadku
http://i69.photobucket.com/albums/i59/c ... raz008.jpg
Szczurki jadły z jednej miski!!! A teraz śpią OBOK siebie! :zakochany:
[ Komentarz dodany przez: LuLu: Nie Sie 20, 2006 6:13 pm ]
Fotki zamienione na linki. Zapraszam do zapoznania sie z zasadami umieszczania grafiki na forum.
/ mod. LuLu
Mała ciągle pod nią włazi:
http://i69.photobucket.com/albums/i59/c ... raz009.jpg
przedtem leżała na niej a to po upadku
http://i69.photobucket.com/albums/i59/c ... raz008.jpg
Szczurki jadły z jednej miski!!! A teraz śpią OBOK siebie! :zakochany:
[ Komentarz dodany przez: LuLu: Nie Sie 20, 2006 6:13 pm ]
Fotki zamienione na linki. Zapraszam do zapoznania sie z zasadami umieszczania grafiki na forum.
/ mod. LuLu
Ostatnio zmieniony ndz sie 20, 2006 5:12 pm przez maggie, łącznie zmieniany 1 raz.
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
maggie, co prawda mam 2 chłopaków, ale moj Bieluch ( 5 tyg.) ciągle łazi za Czarlim i szuka sutków, a ten klucho na niego siusia :shock: .
myślę, że twojej Pestce po jakimś czasie przejdzie jak trochę urośnie.
myślę, że twojej Pestce po jakimś czasie przejdzie jak trochę urośnie.
nefretete
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
[quote="nefretete"]maggie, co prawda mam 2 chłopaków, ale moj Bieluch ( 5 tyg.) ciągle łazi za Czarlim i szuka sutków, a ten klucho na niego siusia :shock: .
myślę, że twojej Pestce po jakimś czasie przejdzie jak trochę urośnie.[/quote]
A ile Czarli ma lat? Też myślę że Pestka z wiekiem się oduczy... na pewno!
A Czarli nie miał nic przeciwko małemu?
***
Co do moich ogonów.... Jak mówiłam poza klatka wszystko w miarę ale w klatce.... :sad3:
Mimi ze teraz mała mieszka w dużej klatce gdzie maja byc razem (byla klatka meg) to meg czuje sie tam najwazniejsza i napada na Pestkę Wiem potrzeba czasu ale chyba nie mam tyle nerwów....
myślę, że twojej Pestce po jakimś czasie przejdzie jak trochę urośnie.[/quote]
A ile Czarli ma lat? Też myślę że Pestka z wiekiem się oduczy... na pewno!
A Czarli nie miał nic przeciwko małemu?
***
Co do moich ogonów.... Jak mówiłam poza klatka wszystko w miarę ale w klatce.... :sad3:
Mimi ze teraz mała mieszka w dużej klatce gdzie maja byc razem (byla klatka meg) to meg czuje sie tam najwazniejsza i napada na Pestkę Wiem potrzeba czasu ale chyba nie mam tyle nerwów....
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
Meggie nieprzejmuj się za bardzo piskami małej, one krzyczą głośno hoć nic im się niedzieje. U mnie jak Dżuma (starsza) zaczeła iskać małą Tili to ta narobiła takiego wrzasku jakby ją ze skory obdzierano :hihi: oczywiście zaglądaj co się tam dzieje Moja tesz właziła pod starszą i sutka szukała, teraz już tego nierobi. Maggie cierpliwości, a zobaczysz szybko efekty, mała nabierze trohe ciałka a Meg się do niej przyzwyczai. Poza klatką wyglądają ślicznie, te zdjęcia, ahhh takie dwa miziaki
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
Bez cierpliwosci nie zdzialasz nic dobrego i mozesz zaszkodzic ogonkom, wiec spokojnie.
Wyjątki i dwa psy.
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
[quote="Mona"]Meggie nieprzejmuj się za bardzo piskami małej, one krzyczą głośno hoć nic im się niedzieje. U mnie jak Dżuma (starsza) zaczeła iskać małą Tili to ta narobiła takiego wrzasku jakby ją ze skory obdzierano :hihi: oczywiście zaglądaj co się tam dzieje Moja tesz/ort właziła pod starszą i sutka szukała, teraz już tego nierobi. Maggie cierpliwości, a zobaczysz szybko efekty, mała nabierze trohe ciałka a Meg się do niej przyzwyczai. Poza klatką wyglądają ślicznie, te zdjęcia, ahhh takie dwa miziaki [/quote]
Co do pisków...Mała Pestka sama z siebie piszczy albo włazi pod meg i piszczy jakby miała odlecieć
Więc poza klatka ich stosunki wyglądają następująco...
Mała jest bardzo natarczywa,włazi pod Meg (ona albo ucieka albo chwile tak sobie będą) i wydaje mi się że ona jednak pokazuje uległość dużej po odwraca się często na plecki i liże ją po mordce. nie wiem czy Maggie nie wie o co chodzi czy po prostu ma jej dosyć i zwiewa. Ogólnie (cały czas poza klatką) jedza z jednej miski,śpią PRAWIE przutulone (obok siebie) ale tylko wtedy gdy maluch sie do niej przyczołga. Raz nawet Maggie zaczęła na chwilę lizać małą to pewnie dobrze? (Pestka też czasem iska jakby Meg ale ona na to nie reaguje albo idzie sobie)
Zawsze gdy małą chce się wczołgać pod Meg (gdy meg nie chce to mała nie odpuszcza-biegnie za nią i łapie za ogon) Meg podnosi tyłek do góry tak jakby chciała by mała pod nią weszła.... Ale nie lubi chyba za długo żeby pod nią była po mała się kręci i w ogóle...
W klatce to masakra. Meg dopada małą i turla i przydusza i w ogóle... Gdy robi to za mocno (raz zrzuciła małą z najwyższego pięterka) to zabieram albo małą albo Meg (Meg przewrciłam od razu na plecy)... Czy mogę przez następne dwa trzy dni puszczać je tylko razem poza klatką? Nie chcę narażać je na stres w klatce a może będą się zapoznawać poza... Czy to źle?
Odpiszcie
Co do pisków...Mała Pestka sama z siebie piszczy albo włazi pod meg i piszczy jakby miała odlecieć
Więc poza klatka ich stosunki wyglądają następująco...
Mała jest bardzo natarczywa,włazi pod Meg (ona albo ucieka albo chwile tak sobie będą) i wydaje mi się że ona jednak pokazuje uległość dużej po odwraca się często na plecki i liże ją po mordce. nie wiem czy Maggie nie wie o co chodzi czy po prostu ma jej dosyć i zwiewa. Ogólnie (cały czas poza klatką) jedza z jednej miski,śpią PRAWIE przutulone (obok siebie) ale tylko wtedy gdy maluch sie do niej przyczołga. Raz nawet Maggie zaczęła na chwilę lizać małą to pewnie dobrze? (Pestka też czasem iska jakby Meg ale ona na to nie reaguje albo idzie sobie)
Zawsze gdy małą chce się wczołgać pod Meg (gdy meg nie chce to mała nie odpuszcza-biegnie za nią i łapie za ogon) Meg podnosi tyłek do góry tak jakby chciała by mała pod nią weszła.... Ale nie lubi chyba za długo żeby pod nią była po mała się kręci i w ogóle...
W klatce to masakra. Meg dopada małą i turla i przydusza i w ogóle... Gdy robi to za mocno (raz zrzuciła małą z najwyższego pięterka) to zabieram albo małą albo Meg (Meg przewrciłam od razu na plecy)... Czy mogę przez następne dwa trzy dni puszczać je tylko razem poza klatką? Nie chcę narażać je na stres w klatce a może będą się zapoznawać poza... Czy to źle?
Odpiszcie
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
Myślę, że nie powinnaś interweniować w klatce, dopóki duża nie gryzie małej (nie chodzi o iskanie). Przeszkadzasz im w ustaleniu hierarchii . Niestety musisz przeczekać ten burzliwy okres i nie zwracać uwagi na piski. Moje nawet stawały naprzeciw siebie na łapkach jak bokserzy, ale dopóki mała ustępuje to duża nic jej nie powinna zrobić .
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
[quote="falka"]Myślę, że nie powinnaś interweniować w klatce, dopóki duża nie gryzie małej (nie chodzi o iskanie). Przeszkadzasz im w ustaleniu hierarchii . Niestety musisz przeczekać ten burzliwy okres i nie zwracać uwagi na piski. Moje nawet stawały naprzeciw siebie na łapkach jak bokserzy, ale dopóki mała ustępuje to duża nic jej nie powinna zrobić .[/quote]
Nie w klatce nic im nie przeszkadzam. Reaguje tylko gdy Meg bardzo mocno ją bije albo zrzuca! No na to nie pozwolę...
Meg w miare dogaduje się z Pestką ale tylko poza klatką....
Nie w klatce nic im nie przeszkadzam. Reaguje tylko gdy Meg bardzo mocno ją bije albo zrzuca! No na to nie pozwolę...
Meg w miare dogaduje się z Pestką ale tylko poza klatką....
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
A więc między moimi szczurciami myślę,że jest bardzo dobrze =)
Jeszcze nie zostawiam ich na noc razem w klatce ale sądzę, że niedługo to nastąpi
Bardzo chcę Wam wszystkim podziękować za pomoc-bez Was nawet nie chiałabym pomyśleć co by było!
Dziękuję bardzo:
-agaci
-Elbereth
-Azi
-LuLu
-Nisi
-angelsdream
-Monie;*
-AmericanIdiot
-nefretete
-falce
-Velli;*
a w szczególności Elly i Pat ;*
Mam nadzieję,że o nikim nie zapomniałam Wszyscy jesteście super!
Jeszcze nie zostawiam ich na noc razem w klatce ale sądzę, że niedługo to nastąpi
Bardzo chcę Wam wszystkim podziękować za pomoc-bez Was nawet nie chiałabym pomyśleć co by było!
Dziękuję bardzo:
-agaci
-Elbereth
-Azi
-LuLu
-Nisi
-angelsdream
-Monie;*
-AmericanIdiot
-nefretete
-falce
-Velli;*
a w szczególności Elly i Pat ;*
Mam nadzieję,że o nikim nie zapomniałam Wszyscy jesteście super!
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
I dla takich momentów warto zyć, pozdrowienia dla szczurków. :]
Wyjątki i dwa psy.
[samiczka] Dokupić towarzyszkę, czy najpierw zdominować?
Mam nadzieje, ze nie bedziesz zla ze pisze w Twoim temacie.Ale mam taki sam dylemat.Od tygodnia mam ok 9 miesiecznego szczurka Tolka od dwa dni temu dokupilam Rogera 5 tygodniower malenstwo.Wczoraj dalam im spokoj ale dzis rano doprowadzilam do pierwszej konfrontacji szczurków.
Malutki Roger byl zachwycony gdy zobaczyl starszego Tolka, Tolek był zaskoczony, ze jakis inny szczurasek jest na wersalce na ktorej do tej pory chcodzil sam.
Balam sie otworzyc klatke i naprawde nie wiedzialam co robic.Tolek gonił wkolo klatki, tyroche fuczal ale nie byla jakis bardzo agresywny.Odczekalam dobra chwile i postanowilam otworzyc klatke.Maly wyszedl do Tolka a Tolek przydusil go do ziemi .Maly poddal sie i przez chwile było dobrze.Zaczely razem chodzic Tolek podlizywal Rogera a Roger Tolka wchodziły razem do klatki malego i bylo nawet spokojnie.
Gorzej bylo za drugim razem po poludniu Tolek byl jakis bardziej zly a Roger tym razem nie bardzo chcial sie poddac staly na dwpch lapkach ifuczaly do siebie starszy pare razy go przydusil po chwili mielismy z mezem dosc i Tolek powedrowal do swojej klatki.Zal mi malego ale codziennie po trochu bede je integrowac o wspolnym spaniu narazie nie ma co marzyc.Mam tylko nadzieje, ze Tolek nie jest za bardzo dorosly by zaakcetowac malca.
Zobacze co bedzie jutro.................bardzo chcialabym zeby sie polubiły bo jezeli nie to beda skazane na osobne klatki a nie o to przeciez chodzi.Jak myslicie bedzie dobrze ?
Malutki Roger byl zachwycony gdy zobaczyl starszego Tolka, Tolek był zaskoczony, ze jakis inny szczurasek jest na wersalce na ktorej do tej pory chcodzil sam.
Balam sie otworzyc klatke i naprawde nie wiedzialam co robic.Tolek gonił wkolo klatki, tyroche fuczal ale nie byla jakis bardzo agresywny.Odczekalam dobra chwile i postanowilam otworzyc klatke.Maly wyszedl do Tolka a Tolek przydusil go do ziemi .Maly poddal sie i przez chwile było dobrze.Zaczely razem chodzic Tolek podlizywal Rogera a Roger Tolka wchodziły razem do klatki malego i bylo nawet spokojnie.
Gorzej bylo za drugim razem po poludniu Tolek byl jakis bardziej zly a Roger tym razem nie bardzo chcial sie poddac staly na dwpch lapkach ifuczaly do siebie starszy pare razy go przydusil po chwili mielismy z mezem dosc i Tolek powedrowal do swojej klatki.Zal mi malego ale codziennie po trochu bede je integrowac o wspolnym spaniu narazie nie ma co marzyc.Mam tylko nadzieje, ze Tolek nie jest za bardzo dorosly by zaakcetowac malca.
Zobacze co bedzie jutro.................bardzo chcialabym zeby sie polubiły bo jezeli nie to beda skazane na osobne klatki a nie o to przeciez chodzi.Jak myslicie bedzie dobrze ?
za tęczowym mostem Avi, Toluś
----------------------
----------------------