Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Wszystko o jedzonku. Czym się obżerają? A może dieta? :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: falka »

większość na pewno znajdziesz w supermarkecie (są tam przecież działy ze zdrową żywnością), to co jest do dostania tylko w specjalnym sklepie to orkisz i bezcukrowe płatki kukurydziane, może też niełuskany niesolony słonecznik, bo w sklepach zazwyczaj jest prażony. aha, orkisz jest podobny do pszenicy, więc jak dasz pszenicę to nie kupuj orkiszu i na odwrót, chyba, że robisz od razu podwójną ilość wszystkiego to daj to i to ;)
Ostatnio zmieniony pn wrz 04, 2006 12:06 pm przez falka, łącznie zmieniany 1 raz.
vipszczur
Posty: 94
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 12:05 pm

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: vipszczur »

hmm wlasnie zaraz spisze wszystko i zastanawiam sie w jakich proporcjach powinienem to podawac?? aha no i czy w koncu mge kupic w s markecie czy musze w sklepie ze zdrowa zywnoscia ja wszystko jem z super marketu wiec nie wiem czemu szczurkom mialo by to bardziej zaszkodzic niz mnie oczywiscie jezeli jest az tak kolosalna roznica pomiedzy produktami z s marketu a zze sklepu ze zdrowa zywnoscia to poszukam jakiegos
Ostatnio zmieniony pn wrz 04, 2006 12:46 pm przez vipszczur, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
szymek18
Posty: 190
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:44 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: szymek18 »

U człowieka to po prostu trwa dłużej zanim zobaczy się skutki uboczne jedzenia smieciowego żarcia. Szczur jest mniejszy i deliktniejszy.
Ash nazg durbatulûluk, ash nazg gimbatul,
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
vipszczur
Posty: 94
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 12:05 pm

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: vipszczur »

aha dobra to pojde do sklepu ze zdrowa zywnoscia teraz tylko czy dobrze zrozumialem wypisze all skladniki


pszenica
jęczmień
platki owsiane
ryz preparowany
soja
makaron razowy
dynia nie luskana
slonecznik nie luskany
platki kukurydziane(chodzi nie o platki do mleka tylko platki tak?)
platki sojowe
gryka sucha
ryz suchy
proso
susz warzywny

tyle?
Obrazek
zjawa
Posty: 181
Rejestracja: wt mar 01, 2005 11:51 pm

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: zjawa »

Vip - tylko ten ryż ciemny nieuskany, albo jest jeszcze ryż "dziki" - taki zupełnie czarny.

A poza tym małym zwierzętom bardziej szkodzi żywność zanieczyszczona niż ludziom po prostu dlatego, że ilość trucizn rozkłada się na mniejszą masę, a przez to szybciej dochodzi do podtruwania. A najbardziej narażona jest wątroba.
Oczywiście jak napisała Falka - w supermarkecie przeważnie też jest wydzielony kawałek półki na zdrową żywność (ale uwaga! nie wszystko co na tej półce się znajduje jest naprawdę zdrowe;p)

Ja moją pierwszą świnkę morską karmiłam mieszanką z ziaren kupowanych od chłopa na bazarze (mieszkałam w Falenicy) oraz surowymi warzywami, zieleniną, owocami (albo ogryzkami jabłek - uwielbiała). Trzymałam w trocinach branych od stolarza.
Nie kupowaliśmy żadnych specjalnych karm dla gryzoni, zwyczajnie dlatego, że w głębokiej komunie praktycznie ich nie było, a jak były, to drogie. Świnka umarła ze starości w wieku ok. 7-8 lat.
Ostatnio zmieniony pn wrz 04, 2006 1:29 pm przez zjawa, łącznie zmieniany 1 raz.
vipszczur
Posty: 94
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 12:05 pm

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: vipszczur »

mam rozumiec ze ryz suchy czarny nieluskany tak? czy ryz preparowany czarny nieluskany?
Obrazek
Miyako
Posty: 60
Rejestracja: wt sie 22, 2006 10:20 am
Kontakt:

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: Miyako »

No to mam problem. Mój maluszek karmiony jest Meganem, ale wcina tylko te ładne, kolorowe i niezdrowe chrupki ;/. Muszę z nim poważnie porozmawiać ;)
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: Nisia »

[quote="zjawa"]Wiadomo nie od dziś, że większość chorób cywilizacyjnych u ludzi jest generowana przez spożywanie dużych ilości wysokoprzetworzonej i oczyszczonej żywności. [/quote]
Ale obróbka i oczyszczanie nie jest przyczyną ich "niezdrowości"!
Produkty obrobione termicznie (mowa przede wszystkim o gotowanych) tracą tylko mnóstwo na swojej wartości, ale nie są trujące. To taj jka powiedzieć, że ciepła woda jest be, bo jest ciepła. Przeciez ona została tylko podgrzana.
Oczyszczanie też "obiera" jedzenie z wartości odżywczych. I samo w sobie nie jest złe. Zły jest sposób wykonywania. Dlatego odradzam margaryny, zwłaszcza te "super fajne". Zawierają one wiele metali cięzkich pochodzących z obróbki.
No i oczywiście bardzo niezdrowe są produkty smażone. Zwłaszcza na maśle - masło doprowadzone do wrzenia przekształca się, w wyniku czego powstają produkty rakotwórcze.
[quote="zjawa"]Poza tym - to gryzonie, które muszą ścierać nieustannie rosnące ząbki.
Na kleikach, gerberkach i gotowanym jedzeniu raczej nie mają na to szansy. [/quote]

I dlatego muszą mieć suchą karmę. A poza tym, jak ktoś inny napisał, szczury przez zgrzytanie ząbkami sobie je ścierają. I np. moje regularnie piłują łóżko lub listwy podłogowe.
[quote="zjawa"]renghen[/quote]
Znaczy się rentgen? Mit. Przykład - ludzie. NaCl zawarte w człowieku dorosłym "świeci" bardziej, aniżeli dawka przyjęta w ciągu 20 lat prześwietleń profilaktycznych. Poza tym ważna jest dawka pochłonięta jednorazowo, a nie przez długi czas.
Poza tym - nie demonizujmy nowotworów. Organizm ma cały arsenał broni przeciwko uszkodzeniom komórek. Łącznie z autośmiercią "niebepiecznej" komórki. A potem, kiedy już komórka nowotowrowa jednak się rozwinie, następuje szereg barier nie pozwalających nowotworowi na wytworzenie naczyń krwionośnych (czyt. uzłosliwienie). To, że u naszych szczurków guzy pojawiają się tak szybko wiąże się głównie z ich krótkim, w porównaniu z naszym, czasem życia.
Owszem, mozliwe jest dziedziczenie upośledzenia pewnych mechanizmów obronnych. Dlatego wazne jest przede wszystkim to, co się dzieje w rodzinie szczurka i profilaktyka (częste macanko). No i nie rozmnażanie szczurków, u których tendencje nowotworowe wystąpiły, zwłaszcza w młodym wieku - to odezwa do naszych hodowców szczurów rasowych.
[quote="zjawa"]oraz są
wegetarianinami,[/quote]
Tak być nie powinno. Szczur jak człowiek - białka zwierzęcego potrzebuje. To nie świnka, która jest roślinożerna.[quote="krwiopijka"]zjawa wymieniła już choćby dropsy dla gryzoni. Ja dodam kolorowe chrupki z gotowych karm i inne farbowane przysmaki. Czego jeszcze powinniśmy unikać?[/quote]
Z punktu widzenia chemika-procesowca - najwazniejszy jest skład. W kolorowych chrupkach pełno jest syntetycznych barwników. Ale nie wszystkie z nich są niezdrowe! Np. karoten - barwnik czerwony (okreslany jako identyczny z naturalnym) jest tą samą substancją, która jest w marchewkach.
Albo witaminy. Wiecie co to są tokoferole? Nic straszliwego. Witaminy z grupy B.
Generalnie jest zasada. Kupujmy jedzenie dla dzieci (producenci pokarmów dla dzieci, tych "normalnych", dbają o czystość pokarmów i nie dodają "E" niezdrowych dla dzieci). Zwracajmy uwagę na skład - w wątku o, bogajże, żywność modyfikowanej genetycznie podałam listę "E" zdrowych dla dzieci. Jeśli nie znamy substancji wchodzących z skład produktu - nie kupujmy. Jeśli producent podaje tylko E z numerami (bez nazw) - też nie kupujmy; często są tam zawoalowane substancje niedopuszczone do obrotu ze względu na szkodliwość.
I nie kupujmy świeżych warzyw i owoców w marketach i niesprawdzonych w sklepach. Większośc jest faszerowana, co daje im ładny wygląd. Np. - w pomidory wstzykują denaturat, dzięki czemu stają się one czerwone. Jedyne z marketu czemu mozna zaufac to owoce mające grubą skórę (np. arbuz).
I tu pytanie do Zjawy:
[quote="zjawa"]polecam sklepy ze zdrową żywnością[/quote]
Znasz taki w naszej okolicy? Przyznam się bez bicia, moje świeże warzywa (owoców nie lubią) jedzą od święta, bo nie mam dobrego źródła w miarę blisko domu. A potrzeba mi "ekologicznych". Bazują na suszkach z Herbala i Zuzali. No i sokach (te są często słodzone tylko glukozą i fruktozą, które są łatwostrawne i nie dają skutków ubocznych; robione są z najgorszych, często robaczywych, czyli najzdrowszych, warzyw i owoców i nie dodają do nich chemikalii, bo nie ma sensu).
[quote="zjawa"]Świnka umarła ze starości w wieku ok. 7-8 lat.[/quote]
Moja żyła 8. Jadła to co my. Z normalnych sklepów. Zmarła ze starości.

Ogólnie - ja uważam, że nie ma co przesadzać. Wszystko jest niezdrowe, miejskie powietrze jest niezdrowe, papier (jesli Wasze szczurki jedzą książki) ma dużo metali ciężkich. Więc nie dajmy się schizom i tylko nie podawajmy stale szczurkom chemikaliów, których ilośc możemy ograniczyć (w kolorowych chrupkach, warzywach kupowanych w sklepie).
Przeciez od czegoś trzeba umrzeć! Dajmy szczurom odrobinę radości i raz na jakiś czas tego słodziastego dropsa! A nawet krzynkę czekolady! Bo nie podawanie im dropsów i opisywana przez Zjawę dieta nie ochroni szczurka przed nowotworem.

PS. A znacie "Bielucha"? "Produkt poddany ultrafiltracji". Ktoś się boi? To już wyjaśniam. Ultrafiltracja to cedzenie, nazwa wiąże się ze średnicą oczka.
A serki homogenizowane? Prosze bardzo. Homogenizacja to proces polegający na przetworzenie róznych substancji stałych w jednolitą masę.
Ostatnio zmieniony pn wrz 04, 2006 4:32 pm przez Nisia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: krwiopij »

[quote="Nisia"]. W kolorowych chrupkach pełno jest syntetycznych barwników. Ale nie wszystkie z nich są niezdrowe! Np. karoten - barwnik czerwony (okreslany jako identyczny z naturalnym) jest tą samą substancją, która jest w marchewkach. [/quote]
Tyle że niestety nie wiemy, czy użyty barwnik jest pochodzenia naturalnego, czy też to barwnik sztuczny. Na opakowaniu szczurzej karmy po prostu nie ma informacji. Jeśli nie ma pewności - ja bym nie ryzykowała. Karoten możemy dostarczyć szczurkowi dając mu marchewkę, paprykę czy pomidora.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: ESTI »

W sprawie scierania zebow - szczury utrzymuja zeby w dopowiedniej dlugosci poprzez pocieranie, a nie dzieki twardemu jedzonku. Tak gwoli sprostowania.
Obrazek
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: Nisia »

krwiopijka pisze:Na opakowaniu szczurzej karmy po prostu nie ma informacji.
I dlatego ryzykowne jest kupowanie kolb. "wypiek własny" - a z czego? Ja kolby kupuję, jako produkt niepewny, rzadko i od wielkiego dzwona. Raz na jakiś czas (miesiąc, dwa) nie zaszkodzi.
W sprawie scierania zebow - szczury utrzymuja zeby w dopowiedniej dlugosci poprzez pocieranie, a nie dzieki twardemu jedzonku. Tak gwoli sprostowania.
Hmmm... A czemu żrą meble? Z nudów?
Ostatnio zmieniony pn wrz 04, 2006 5:29 pm przez Nisia, łącznie zmieniany 1 raz.
vipszczur
Posty: 94
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 12:05 pm

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: vipszczur »

to juz nie wiem mam kupowac to co felka napisala czy nie?
Ostatnio zmieniony pn wrz 04, 2006 6:55 pm przez vipszczur, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
zjawa
Posty: 181
Rejestracja: wt mar 01, 2005 11:51 pm

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: zjawa »

Nisia, ale ja nie napisałam, że oczyszczone i przetworzone jedzenie jest trujące;p Choroby cywilizacyjne biorą się z odkładania się "złego" cholersterolu, nadwagi, zbyt niskiej zawartości błonnika w pożywieniu oraz niedoboru wielu wartościowych składników które są właśnie w tym z czego się żywność oczyszcza.
Poza tym żywienie się oczyszczonym jedzeniem powoduje zaburzenie gospodarki kwasowej w organiźmie i wytrącanie dużej ilości puryn, które min. są przyczyną reumatyzmu i sprzyjają chorobom przewodu pokarmowego (tych których przyczyną jest nadkwaśność). Więc są nie zdrowe mimo, że oczywiście nietoksyczne.
Sama pisałam o beta-karotenie i chlorofilu jako przykładach neutralnych barwników spożywczych. Spokojnie - nie panikuję i nie przesadzam.

Co do ząbków: to że sobie ścierają TEŻ za pomocą stukania, nie znaczy, że nie potrzebują innych sposobów.

Vip - jak masz czas - kupuj - zawsze będziesz wiedziała dokładnie czym je karmisz:]
kruczyslaw
Posty: 30
Rejestracja: wt sie 29, 2006 12:59 pm

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: kruczyslaw »

hm to ja na szczescie mam fajnie bo pewnien sklep zoologiczny proponuje karme na wage :] jest tam spora czesc wymienionych przez was nasion. oczywisicei i swinstwa niezabrkało ale jest go stosunkowo niewiele (W porownaniu do pokarmów z pudełek). popytajcie wswoich sklepach zoologicznych, kolejnym plusem tej karmy jest to ze sami pakujecie do torebeczki pokarm wiec i wybieracie to co szczurki lubia lub chcecie im dawac, kolejna zaleta jest cena tego pokarmu za kilogram zapłaciłem nie cale 6 zł ale to daltego ze mieszalem z 2 worków bo wybieralem pokarm i wizolem 0,5 kg pokarmu tanszego i 0,5kg drozszego ot taka mieszanka :] :D
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Przetworzona żywność a zdrowie ogonków.

Post autor: falka »

[quote="vipszczur"]to juz nie wiem mam kupowac to co felka napisala czy nie?[/quote]

to była tylko taka propozycja, możesz wybrać niektóre składniki i dodać do karmy podstawowej, możesz stopniowo wprowadzać nowe produkty :) chodzi o to, żeby było różnorodnie i naturalnie - może być z supermarketu, przecież np. pszenica dla ludzi, taka na kutię jest lepszej jakości niż ta dla zwierząt, ważne żebyś wybierał produkty bez soli, cukru i konserwantów. ja moją mieszankę dodaję do gotowej karmy Prestige, która tak jak ktoś pisał ma takie "bure" kolory chrupek (zielone, brązowe), a nie tęczowe. na początek do karmy którą masz możesz dodać niektóre nowe składniki (radykalna zmiana diety też nie jest dobra). później szukanie czegoś-co-nadaje-się-dla-szczura wchodzi w krew i ani się obejrzysz, a masz całą szufladę paczek z żywnością ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie”