kolczykowanie(się)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
kolczykowanie(się)
Eruntale, no to gratulejszyn )
a duzo zaplacilas? :lol:
a duzo zaplacilas? :lol:
kolczykowanie(się)
mazoq chcieć kolczyk w języku.... mazoq chcieeeeć :roll:
kolczykowanie(się)
satanka: 100 zł + 28 na lek z apteki, octenisept.
nic nie boli, tralalalala ;]
ale w sumie dziaranie to milsze uczucie
choc mnie nie nalezy sluchac, odkad zwichnelam sobie reke w zeszlym roku to przesunely mi sie progi bolu ;]
no to mazoq robic, to proste przeklucie :} i bez ryzyka wiekszych komplikacji
nic nie boli, tralalalala ;]
ale w sumie dziaranie to milsze uczucie
choc mnie nie nalezy sluchac, odkad zwichnelam sobie reke w zeszlym roku to przesunely mi sie progi bolu ;]
no to mazoq robic, to proste przeklucie :} i bez ryzyka wiekszych komplikacji
Ostatnio zmieniony pn wrz 11, 2006 7:42 pm przez Eruntale, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
kolczykowanie(się)
ja mam takie pytanie ile srednio sie goi kolczyk bo ja bym sobie chcial zrobic eghmm nom... na dole
kolczykowanie(się)
Spanky, http://www.wildcat.pl/ w każdym miejscu na ciele goi się inaczej. a na dole... nie radzę. chyba że baaaardzo lubisz ból :roll:
kolczykowanie(się)
no zaboli tylko raz zreszta ja sie naoglądalem dirty sanchez na mtv i ręke lub noge przebijalem juz nie raz wiec tam tez wytrzymam... mam nadzieje zreszta ja nie chce przebijac sie tak jakos ze tak powiem przez srodek ja chce tak zwany frenum piercing tylko
kolczykowanie(się)
meskie goja sie dosc latwo, zwlaszcza te przy ujsciu cewki moczowej- siki calkiem ladnie dezynfekuja :}
aczkolwiek fakt, bol na pewno bolesny...choc wiekszosc kluc 'tam' robi sie pod znieczuleniem .wiecej faktycznie na wildcat'ie mozna poczytac, tudziez na odpowiednim gronie..
aczkolwiek fakt, bol na pewno bolesny...choc wiekszosc kluc 'tam' robi sie pod znieczuleniem .wiecej faktycznie na wildcat'ie mozna poczytac, tudziez na odpowiednim gronie..
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
kolczykowanie(się)
A ja tam nie mam tego problemu z igłami, bo robię to dokładnie oczyszczonym i uprzednio zaostrzonym (pilniczkiem do paznokci) kolczykiem. Dlaczego? Bo to jest tak jak z poważną raną. Kiedy ktoś wbije Ci nóż w brzuch, to nie wyciągasz go, żeby nie nabawić się krwotoku, tylko jedziesz z tym syfem do szpitala. Tak też robię jeśli chodzi o kolczyki. Żeby nie narażać ucha na zbędną utratę krwi, dezynfekuję kolczyk i przebijam nim ucho. Jestem odporna na ból, więc nawet nie zwracam na to uwagi. Efekt mojej "pracy"? 5 kolczyków w prawym uchu i 3 w lewym Myślę, żeby zrobić sobie jeszcze na płatku ucha (na chrząstce), z tym że tam to już na pewno poczuję, dlatego na razie nie ryzykuję. A najlepiej "dziurawi" mi się uszy, kiedy jestem potwornie wkurzona. Wtedy z tej złości najlepiej odreagowuje się na uszach :hihi:
Ostatnio zmieniony pn wrz 11, 2006 9:31 pm przez Shurka, łącznie zmieniany 1 raz.
kolczykowanie(się)
Shurka, no to teraz tylko czekamy aż ci się zrobi piękna reakcja alergiczna i nie będziesz mogła nosić ŻADNEGO metalu, nawet pasków od spodni.
ludzie, po co narażacie się na takie głupoty?! przecież igła do strzykawki w aptece kosztuje kilka groszy... i do tego przekłuwać niesprawdzonym materiałem (najprawdopodobniej srebro lub stal chirurgiczna - gratulujemy :? ). Krwi dużo nie stracisz, uszy nie są dobrze ukrwione. ojjj a później jęczenie że rana się nie goi, że ropnie, że krosty, że skóra popękana. to jest właśnie wina takiego postępowania spod znaku szpilki i ziemniaka :roll:
ludzie, po co narażacie się na takie głupoty?! przecież igła do strzykawki w aptece kosztuje kilka groszy... i do tego przekłuwać niesprawdzonym materiałem (najprawdopodobniej srebro lub stal chirurgiczna - gratulujemy :? ). Krwi dużo nie stracisz, uszy nie są dobrze ukrwione. ojjj a później jęczenie że rana się nie goi, że ropnie, że krosty, że skóra popękana. to jest właśnie wina takiego postępowania spod znaku szpilki i ziemniaka :roll:
kolczykowanie(się)
ano, poza tytanem i ptfe nic sie nie powinno w zadne przeklucie wkladac...imho.
przez uszy, zwlaszcza przy przekluciu igla, ciezko sie wykrwawic, gwarantuje :>
przez uszy, zwlaszcza przy przekluciu igla, ciezko sie wykrwawic, gwarantuje :>
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
kolczykowanie(się)
nie do konca igly kosztuja kilka groszy moze zeby sobie ucho przebic to tak ale ja do mojego kolczyka musialem kupic welflon na tym calym wild cacie kosztowal chyba ze 5 zl raz sie juz probowalem przekluc tlyko bez znieczulenia igla przeszla cala ale plastik od welflonu nie chcial przejsc a pozniej to juz mi sie tak rece trzesly ze zcykalem i postanowilem jechac do jakiegos salonu z tym bo boje sie ze cos zepsuje a troche szkoda byloby zrobic sobie kuku lub zakarzenie w tamtym dla mnie cennym miejscu
-
- Posty: 294
- Rejestracja: pt mar 03, 2006 12:03 pm
kolczykowanie(się)
[quote="Shurka"]A ja tam nie mam tego problemu z igłami, bo robię to dokładnie oczyszczonym i uprzednio zaostrzonym (pilniczkiem do paznokci) kolczykiem. Dlaczego? Bo to jest tak jak z poważną raną. Kiedy ktoś wbije Ci nóż w brzuch, to nie wyciągasz go, żeby nie nabawić się krwotoku, tylko jedziesz z tym syfem do szpitala. Tak też robię jeśli chodzi o kolczyki. Żeby nie narażać ucha na zbędną utratę krwi, dezynfekuję kolczyk i przebijam nim ucho. Jestem odporna na ból, więc nawet nie zwracam na to uwagi. Efekt mojej "pracy"? 5 kolczyków w prawym uchu i 3 w lewym Myślę, żeby zrobić sobie jeszcze na płatku ucha (na chrząstce), z tym że tam to już na pewno poczuję, dlatego na razie nie ryzykuję. A najlepiej "dziurawi" mi się uszy, kiedy jestem potwornie wkurzona. Wtedy z tej złości najlepiej odreagowuje się na uszach :hihi:[/quote]
gratuluje...prędzej czy później będziesz żałować. Ja zrobiłam tak sobie w nosie i było ok ale później wyjęłam i po drugiej stronie już robiłam normalnie, w uszach też mam jeden kolczyk który zrobiłam sobie takim sposobem...nie babrało sie i tak dalej więc stwierdziłam że moge tak sobie robić...więc robiłam ale następna dziurka już sprawiła że ucho mi spuchlo jak balon i było koloru śliwki, pomyślałam że to wypadek i zrobiłam sobie znów jak wszystko wróciło do normy, identyczny efekt i ból nie do zniesienia. Także mam nadzieję że Tobie szybko też tak się zrobi i otrzeźwiejesz.
gratuluje...prędzej czy później będziesz żałować. Ja zrobiłam tak sobie w nosie i było ok ale później wyjęłam i po drugiej stronie już robiłam normalnie, w uszach też mam jeden kolczyk który zrobiłam sobie takim sposobem...nie babrało sie i tak dalej więc stwierdziłam że moge tak sobie robić...więc robiłam ale następna dziurka już sprawiła że ucho mi spuchlo jak balon i było koloru śliwki, pomyślałam że to wypadek i zrobiłam sobie znów jak wszystko wróciło do normy, identyczny efekt i ból nie do zniesienia. Także mam nadzieję że Tobie szybko też tak się zrobi i otrzeźwiejesz.
Ostatnio zmieniony wt wrz 12, 2006 7:53 am przez kasia...123, łącznie zmieniany 1 raz.
klik <--- galeria moich uszatych
kolczykowanie(się)
ja mam aktualnie 3 kolczyki w lewym uchu, 2 w prawym i 1 w nosie z lewej strony
ze mną: Mysh
20 aniołków po drugiej stronie tęczy: Mr Happy; Harry; Floyd; Ramzes; Mia; Baby; Lucy; Elsa vel Elly; Alex; Pandora vel Panda; Dolls; Zazu; D; Shanti; Salomea Nine vel Sally; Antehai vel Anti; Elmer vel Elmo; Salem; Oskar; Tigra [']
20 aniołków po drugiej stronie tęczy: Mr Happy; Harry; Floyd; Ramzes; Mia; Baby; Lucy; Elsa vel Elly; Alex; Pandora vel Panda; Dolls; Zazu; D; Shanti; Salomea Nine vel Sally; Antehai vel Anti; Elmer vel Elmo; Salem; Oskar; Tigra [']
kolczykowanie(się)
Spanky, wenflon można kupić w hurtowniach aptekarskich za 4zł (ten 2mm). dlatego tego akurat się nie opłaca z wildcata ściągać (szczególnie z ceną wysyłki która jest trochę zawyżona). a to że ci się nie udało przebić to jedynie dowód że nie masz wprawnej ręki i nie powinieneś tego sam robić.
kolczykowanie(się)
[quote="mazoq"]to sobie pomyśl jak wygląda wbijanie igły a jak wygląda przebijanie pistoletem...[/quote]ale za to z pistoletu tak jakoś szybciej...
ze mną: Mysh
20 aniołków po drugiej stronie tęczy: Mr Happy; Harry; Floyd; Ramzes; Mia; Baby; Lucy; Elsa vel Elly; Alex; Pandora vel Panda; Dolls; Zazu; D; Shanti; Salomea Nine vel Sally; Antehai vel Anti; Elmer vel Elmo; Salem; Oskar; Tigra [']
20 aniołków po drugiej stronie tęczy: Mr Happy; Harry; Floyd; Ramzes; Mia; Baby; Lucy; Elsa vel Elly; Alex; Pandora vel Panda; Dolls; Zazu; D; Shanti; Salomea Nine vel Sally; Antehai vel Anti; Elmer vel Elmo; Salem; Oskar; Tigra [']