<:3 ŁubuDubu )~~, czyli ponowne zaszczurzenie!

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Asiulka
Posty: 133
Rejestracja: czw maja 04, 2006 12:54 pm
Kontakt:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: Asiulka »

:occasion4: sto lat, sto lat Torek :occasion4:
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: Lulu »

fotki, fotki, fotki :hihi:

maluchow fotki sa tu >>klik<< :flex:

reszta chlopakow:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

dziewczynki :zakochany: :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ogolnie u nas dobrze :thumbleft:

ostatnio Daniel udowodnil mi, jak cwane sa szczury i i jakich zachowan nas ucza...
rozmawialismy o inteligencji sciurow i mowilam o naszych dziewczynach. otoz panienki nauczyly sie od Kruszy gryzienia przez kratki. dawno co prawda juz nas nie ugryzly, bo do tego nie dopuszczalam. i tak za kazdym razem jak chce otworzyc klatke wolam je jak najdalej od drzwiczek (bo poza klatka jak i w srodku, jak juz wloze tam lape, nie gryza) i otwieram.
i jak zbliza sie pora karmienia i ja zblizam sie do klatki to od razu czekaja przy bocznych drzwiczkach. ja wtedy otwieram gorne drzwiczki i je tam wolam, jak przychodza to glaszcze je jedna reka, druga otwieram boczne drzwiczki i wyjmuje miseczke.
i tak codziennie. codziennie sie na to nabieraja ;)
natomiast D. mi przedstawil to z innej strony. on powiedzial, ze jak ma wyjac miseczke to normalnie otwiera boczne drzwiczki i go nie gryza. czyli wychodzi o to, ze to nie ja wytresowlaam szczury by przychodily na gore, chociaz wiedza, ze jedzenia jest na dole, ale szczury mnie - tak naprawde pewnie by mnie nie ugryzly, ale przez nie odczynam te dziwne rytualy z wolaniem i meczeniem sie na dwie rece z wyjmowaniem miski :lol: i kto tu tak naprawde rzadzi? :drap:
soho
Posty: 977
Rejestracja: czw lut 17, 2005 10:55 pm
Kontakt:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: soho »

jezUuuu ile szczurow Ty juz masz :!: a ta Pani na 1szym zdjeciu jak dama hihi :lol2:
w serduszq... Kisiel ,Bingo,Trysia,Pacio,Glucia,Blutek
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: Lulu »

[quote="soho"]jezUuuu ile szczurow Ty juz masz [/quote]

hyh, od maja (kiedy to pojawily sie maluchy i odszedl Dante i Hesusek :cry: ) ciagle tyle samo :jezor2:

w ogole przypomnialam sobie, ze mamy aparat i mam wiecej fotek 'starych' chlopakow :zdjecie: ;)

nasz kochany Bduleczek:
Obrazek

Torkislaw:
Obrazek

grubcio Cloudzik (zwlany ostatnio grubym z.a.d.k.i.e.m ;) :pupcia: )
Obrazek

i chlopcy razem:
Obrazek
Obrazek

i fotka Lenarda mi sie tu zaplatala:
Obrazek

rudzielec (w przeciwienstwie do brata) to urodzony model :flex: sam sie wystawia i robi pozy... kochany maluszek :zakochany:
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: Lulu »

i fotek w najblizszym czasie nie bedzie, bo musielismy sie rozstac z aparatem :roll:

mlodziaki opanowaly w koncu sztuke schodzenia na podloge. wszedzie ich pelno :blob:
do tego male diably wcielone z nich, bo niszcza wiecej niz reszta szczurow razem wzietych :wampir:



ech, a Torkowi znowu sie wlaczyl dziki dominator. Torzyslaw zawsze chcial rzadzic, ale Hesusek mu nie pozwalal. co sie dzialo po jego smierci opisywalam. 2 dni temu Torek chyba postanowil zdominowac mnie (niedoczekanie :jezor2: ), wskoczyl na kolana (Torek nigdy nie byl typem pieszczocha - nie lubi glaskania, ale za to lubi siedziec na kolanach) najezyl sie maxymalnie i probowal atakowac. chyba najpierw sprawdzal czy mnie sie w ogole da ugryzc, bo otwieral buzie i delikatnie przykladal zabki (ale widac bylo, ze robi to wrogo). Chwycilam go przez recznik, przytrzymalam chwile (oj, wkurzyl sie) i schowalam do klatki. I albo pomoglo, albo to zachowanie bylo spowodowane czyms innym (Daniel zgadywal, ze moze dziwnie pachnialam i mu sie nie spodobalo... tylko nie wiem czym bym miala pachniec), ale i wczoraj i dzis Torkislaw zachowuje sie w stosunku do mnie jak zawsze. Wskakuje na kolana, daje sie brac na rece, nie chce juz atakowac.

Ale za to zaczal sie ocierac o scieny i meble...
I ciagle nie daje spokoju Bdulkowi. Nie atakuje, tylko chce gwalcic. I tylko poza klatka, w klatce zyje im sie bardzo zgodnie, przytulaja sie, iskaja, a poza klatka Torkowi wlacza sie dziki gwalciciel. Nasz haskulec niedawno skonczyl rok, cos spozniony ten burzliwy wybuch emocji ;)
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: Lulu »

dzis Torek mial 'dzien jeza' ;)
ogolnie zawsze wzbudzalo w nim zainteresowanie sprzatanie klatki. dzis jednak zainteresownia bylo wieksze. siedzialam i kuwecie i wybieralam kupki a Torek jak zawsze mi w tym towarzyszyl (to jedeny szczur z calej osemki, ktorego tak to fascynuje... reszta czasami rzuci okiem na to co tam robie i pozniej juz ma to pod ogonkiem) i wkurzony byl nieprzecietnie. i nie wiedzial co ze soba zrobic. chodzil dokola najezony tak bardzo, ze byl dwa razy wiekszy niz normalnie i bardzo mu sie nie podobalo, ze nie zwracam uwagi na to co robi. nie ugryzl i nawet nie probowal. w koncu z calej tej frustracji ocieral sie dlugo i namietnie o kuwete.
a pozniej jak juz siedzialam przy kompie to wskoczyl mi na kolana, wtulil sie w moj brzucho i zasnal jak baranek. i wez takiego zrozum :roll:
faceci ;)
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: limba »

Ale sie chlopowi zebralo... A mowia ze to kobiety ciezko zrozumiec. Moze mial Ci za zle ona tak sie nad tymi kupami (ich czescia) napracowal, a Ty je tak sobie wyrzucasz ;) :hyhy:

Musze zapytac kolezanki ktora ma dwoch chlopow z tego miotu (nie wiem czy to byl ten sam miot, ale z tej samej histori) jak one sie zachowuja.

A moze gnojek Cie sprawdza... ;)
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
soho
Posty: 977
Rejestracja: czw lut 17, 2005 10:55 pm
Kontakt:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: soho »

ja mam podobne akcje z Danka tez przy sprzataniu tak sie zachowuje:) daje robic z soba wszystko wtedy i chwilke po ;) bo ogolnie dziqs z niej ...
w serduszq... Kisiel ,Bingo,Trysia,Pacio,Glucia,Blutek
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: Lulu »

[quote="soho"]ja mam podobne akcje z Danka tez przy sprzataniu tak sie zachowuje:)[/quote]

to u Torkislawa to byl pierwszy raz. tzn dla niego w ogole sprzatanie to proces bardzo zascynujacy i potrafil go nawet ogladac z mojego ramienia (choc normalnie tam nie wchodzi), pierwszy raz sie tak przy tym wkurzyl.

[quote="limba81"]Musze zapytac kolezanki ktora ma dwoch chlopow z tego miotu (nie wiem czy to byl ten sam miot, ale z tej samej histori) jak one sie zachowuja. [/quote]

Zapytaj, az jestem ciekawa.
Chociaz Torek tym przykul nasza uwage jak go pierwszy raz zobaczylismy. Byl w klatce z dwoma innymi szczurami i robil wszystko by byc na gorze :hyhy: jakby sie nie polozyli Torek tak zepchnal reszte, ze zawsze on byl na samej gorze. I tak sie w nim zakochalismy :zakochany:

w ogole stadko facetow jest zupelnie inne od stadka babek. u dziewczyn po smierci Dantego tez sie zwiekszyly przepychanki... ale one wszystko zalatwiaja w klatce, jak biegaja po mieszkaniu sa zaskakujaco zgodne :hihi:
a chlopaki? w klatce potafia w cala 5 skulic sie na jednym hamaczku i sie do siebie przytulac, zgodnie jedza z jednej michy, iskaja sie i w ogole jest sielanka. wszelkie przepychanki, gwalty i bojki odbywaja sie poza klatka. jakby wchodzili do jakiegos innego swiata ;)

a w ogole to troszke wspolczuje Torkowi. wyraznie cierpial jak Hesusek nie dawal mu rzadzic, a i teraz choc bardzo sie stara to nie jest szefem. i zachowuje sie przy tym jak typowy dresiarz ;)
np przed chwila zostal napastowany przez Lenarda (ktory jest dwa razy mniejszy!) i uciekl z podkulonym ogonem... a po tym jak uciekl chyba musial samemu sobie pokazac, ze wcale nie jest taki najslabszy i musial sie powyzywac na kims jeszcze slabszym, kto jest na samym dole w hierarchi - na Bduliku... biedny Bdulino nie wie jak sie bronic... ech....
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: Lulu »

Do historii z Torkiem to juz sie uspokoilo ;) niestety nie udalo mu sie rzadzic calym stadem :jezor2: ale chociaz Lorenca i Bdulka zdominowal :flex:

ale nie o tym chcialam ;)
nasz kochany Bdulinka DZIS KONCZY ROK!
Obrazek

oj, strasznie kochany z niego szczuras wyrosl... a przynajmniej kochany dla mnie, bo dla Daniela nie za bardzo ;) ze mna chetnie siedzi i sie przytula, ale tylko ze mna... i mam nadzieje, ze jeszcze bedziemy mogli sie dlugo cieszyc soba...

poza tym w ciagu najblizszych kilku dni duzo okazji do swietawania nam sie zlozylo... dzis Bdulkowe urodziny, jutro Danielowe urodziny, pojutrze polrocznica naszego slubu :wino:
Anita
Posty: 937
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Warszawa Radość

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: Anita »

Jak ten czas leci... pamiętam, jak był taką malutką kruszynką ;)
Zdrówka dla Abdulka :occasion9:
soho
Posty: 977
Rejestracja: czw lut 17, 2005 10:55 pm
Kontakt:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: soho »

duuuzo latek :hello1: dla kolegi Bdulka :hihi: i z okazji Danielowych (jutrzejszych)urodzin :zyczenia: i oczywiscie z okazji polrocznej rocznicy to juz cos :!: duuuuzo latek spedzonych w zgodzie i milosci
......................... :kapela: ............................
Ostatnio zmieniony sob wrz 16, 2006 11:43 am przez soho, łącznie zmieniany 1 raz.
w serduszq... Kisiel ,Bingo,Trysia,Pacio,Glucia,Blutek
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: sauatka »

NAJLEPSZEGO :occasion4: :wav:
Awatar użytkownika
cucumberek
Posty: 211
Rejestracja: pt lis 04, 2005 5:42 pm

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: cucumberek »

wszystkiego naj dla szczurasa :wav: :occasion4:
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś (Antoine de-Saint Exupery)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

nasze stado - Bejbinowe urodzinki!

Post autor: ESTI »

Obrazek
Ostatnio zmieniony sob wrz 16, 2006 12:21 pm przez ESTI, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”