proba kopulacji dwoch samiczek

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

proba kopulacji dwoch samiczek

Post autor: falka »

Ja niedawno przygarnęłam małą Oczko, która nie daje spokoju mojej szczurci i ciągle ją gwałci, po prostu bez przerwy! Utrudnia to łączenie, bo Skrętka często ma tego dosyć i kopie małą. Tak więc to nie zależy od płci :jezor2: Obserwuj uważnie malucha i przyzwyczajaj się do nocnych hałasów ;)
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

proba kopulacji dwoch samiczek

Post autor: mazoq »

a ja mam dwie perwersantki, Dotę i Bię które szaleją aż się kurzy :jezor2: jedynie Arala jest pod tym względem spokojna i tylko zamęczana "samczymi" zachciankami reszty
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

proba kopulacji dwoch samiczek

Post autor: Elbereth »

U mnie Bella szaleje, najczęściej wskakuje na Korę, w końcu Kora wkurza się i czasem się leją z tego powodu :| .Ale jak ma ruję, to nawet sama się nastawia ;) . Sytuacja zmienia się, jak Bella ma ruję, wtedy Kora na nią skacze, urządzają sobie takie orgie, że nie mogę spać, w końcu wypuszczam Belluszka na pokój, a Kora zotaje w klatce. Vani nie bierze udziału w tych szaleństwach (i dobrze, przynajmniej jeden porządny szczur 8) ).
Na początku też się przestraszyłam, wzięłam Bellę na kolana i zaczęłam ją oglądać, czy czasem jajek nie ma :lol: .
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
Strefa
Posty: 91
Rejestracja: wt lip 25, 2006 2:08 pm

proba kopulacji dwoch samiczek

Post autor: Strefa »

ja wczoraj wypuscilam Proxi, Mire nowe mieszkanki i Pysie i Mysie stare mieszkanki i sie okazalo, ze Proxi jest tak podniecajacym szczurkiem iz wszystkie chca na nia wskakiwac, ale najbardzje to Mysia lubi i vice versa bo Proxi wcale nie jest jej dluzna :) z tego wszystkiego tylko Mira jest spokojna bo ona sie ich boi, skrzeczy za kazym razem jak sie do niej zblizaja a juz najbardziej skrzeczy na Pysie hehe takze orgie to chyba norma wsrod samiczek :D a na dodatek w czasie tych schadzek Proxi wszedzie sie tarza: na koldrze, na oparciu lozka, na klatce, na nowych zabawkach, wszedzie gdzie jest w miare chropowato :D podobno to znaczy, ze ona teren sobie oznacza takze moj telefon tez juz jest jej :)
chyba upadłam na głowe :D :P powaznie upadlam na glowe
KasiaGdańsk
Posty: 453
Rejestracja: ndz maja 01, 2005 3:33 pm

proba kopulacji dwoch samiczek

Post autor: KasiaGdańsk »

U mnie Azi wskakuje na Aję, wyglada to komicznie, bo mała jest połowę niejsza od wielkiej białej. Wskakiwanie i ruchy kopulacyjne to chęć dominacji, ale raczej w przypadku Azi, to się nie uda, bo Aja i tak rządzi...:)
Ja i moje kujciaki Słodziak i Bombelek oraz Arista, Juniper , Azja, Ajka i Europka za Tęczowym Mostkiem...
olga m
Posty: 5
Rejestracja: czw lip 27, 2006 11:59 am

proba kopulacji dwoch samiczek

Post autor: olga m »

hehe dzieki za odpowiedzi :) jak jeszcze mialam tige to tez sie czasem z nuka obskakiwaly wiec sam fakt nie byl dla mnie taki dziwny. dziwilo mnie to ze obie starsze zareagowaly tak samo na malucha, zwlaszcza nuka, ktora nowych samiczek wczesniej bardzo nie lubila. teraz widze ze kazdy szczurek kazdego szczurka traktuje indywidualnie, widocznie mala juz taka jest ze ja nuka polubila. i fajnie. choc nie wiem co bedzie dalej z przyjaznia :cry: nuka jest 6 dni po operacji guza, od tego czasu zrobil sie jej nowy! tamten byl niby lagodny, na wezle chlonnym pod przednia lapa, teraz ma z tej samej strony pod tylna... dostala zastrzyk ale ma byc oddzielona od reszty bo mala kicha troche... niezla jazda z tymi szczurami, ciagle wet, leki, zastrzyki... ale odwdzieczaja sie za troske, sa swietne i tyle, kocham je :zakochany:

tak wogole to ten temat napisalam zeby sie utwierdzic w tym ze maluszek jest jednak naprawde samiczka ;) po wygladzie jest, obejrzalam wszystkie szczury w sklepie i bylam pewna ze poznaje, nawet te najmniejsze. a jak zobaczylam co wyprawia Nuka juz przy pierwszym kontakcie, w dodatku w Nuki klatce, to moja pwewnosc troche zmalala... ale teraz jestem spowrotem pewna i mysle nad imieniem dla dziewczynki :) na razie jest Cipcio a ja czekam na glos z nieba... :)

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Czw Sie 03, 2006 3:09 pm ]
Posty scalone. Przez 60 minut od wyslania posta mozesz go edytowac - korzystaj z tego kiedy chcesz cos dopisac.
/ mod. LuLu
Ostatnio zmieniony czw sie 03, 2006 2:09 pm przez olga m, łącznie zmieniany 1 raz.
ula_cz
Posty: 65
Rejestracja: pt gru 30, 2005 12:23 am

proba kopulacji dwoch samiczek

Post autor: ula_cz »

właśnie siedzę sobie przy klatce a tu nagle patrzę a Rysia kopuluje z Pysią i od razu zaczęłam się zastanawiać czy to przypadkiem nie samczyk:-) ale mam juz je od miesiąca więc chyba już dawno by coś z tego wyniknęło:-) ale przestraszyłam się czy to aby normalne:-)
"Niech mój oddech życia znajdzie się w Twym sercu, kiedy zniszczysz miłość pozwól mi odejść razem z nią"
lenalove
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 31, 2006 10:07 pm

proba kopulacji dwoch samiczek

Post autor: lenalove »

Arwenka też tak wskakiwała na moje dwie dziewuchy 2 letnią i starszą od Arwen o miesiąc. Ja to odbieram jako zabawę! Dziewczyny się wypinają bo mają rujkę a mała Arwen jeszcze tego nie rozumiała póki nie weszła w okres dojrzewania ;) i widziałam że się świetnie bawi że większe jej koleżanki wyginają się w "leżak plażowy" :hihi:
moje aniołeczki: Natka ['], Miszel [']- zawsze w moim serduchu
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”