Bill...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Flafon
Posty: 30
Rejestracja: sob sie 19, 2006 7:10 am

Bill...

Post autor: Flafon »

Witam :)

No tak...pojechalam dzisiaj z tata do zoologika i tak wlasnie trafil do nas miesieczny szczurosław. Jest slicznym, kochanym kapturkiem... Jednak jest straaasznym panikarzem.
Wzielam go do wanny (strszanie sie miotal, nie dalo sie go uspokoic, wiec uznalam ze bedzie ze mna sie oswajal wlasnie tam ;) ), a on biegal po calej jej dlugosci. Wsadzilam go sobie pod bluzke, i gdy wreszcie orzekł, że tam tez jest w miare bezpiecznie, posiedzial tamze chwile. Cieszylam sie, ze doszlo do tego i siedzialam tak ok. 30 minut....Pozniej wlozylam biedaczka do klatki. Byl juz przyczepiony w rgu klatki, siedzial pod drabinka, a teraz jest w rogu. Nie byl nawet na gorze. Czytalam FAQ, i caly dzial oswajanie, ale nie wiem czy wyszlo to na dobre. Poki co, zostawie go tam i niech siedzi, no chyba ze radzicie mi cos innego ? Mysle, ze pierwszego dnia zawsze tak jest :thumbleft: Mam zamiar kupic mu przyjaciela, ale poki co potrzebne mi pieniadze na klatke wieksza.

Pozdrawiam ;)
Szczur z tonącego okrętu ucieka
Myszka za nim goni
i krzyczy: szczurze pokonaj tonący okręt!
Pokonaj swój lęk i strach!
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

Bill...

Post autor: mataforgana »

Flafon, że młody jest panikarzem, to cóż, normalne, tak bywa ;)
przejdzie mu z czasem :)

powodzenia w oswajaniu, życzymy szybkiego pojawienia się nowego kolegi!
Ostatnio zmieniony pt wrz 29, 2006 4:19 pm przez mataforgana, łącznie zmieniany 1 raz.
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Awatar użytkownika
Niuniak
Posty: 154
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 10:51 pm
Lokalizacja: Wrocław

Bill...

Post autor: Niuniak »

ja mam też szczura panikarza. i mimo ze ma ponad pół roku .....nie przestał panikowac :P ale przyzwyczaił się do mnie :) bardzo mu pomogło towarzystwo bo stal się odrobinę bardziej wytrzymały psychicznie, ale jak może to woli chodzić tak żeby go nikt nie widział :P i strasznie krzyczy jak bierze się go na ręce, więc nauczyłam go że sam wchodzi jak je nastawiam :)
Bo szczuraki tak jak i dzieci dzielą się na : czyste i ...... szczęśliwe ;)
Flafon
Posty: 30
Rejestracja: sob sie 19, 2006 7:10 am

Bill...

Post autor: Flafon »

Widze znaczna poprawe, i strasznie sie ciesze bo, gdy siedzialam z nim w wannie bralam go normalnie na rece :lol2:
No i tak:

http://img176.imageshack.us/img176/9737/obraz082am6.jpg
http://img478.imageshack.us/img478/3029/obraz043fc1.jpg :zakochany:
http://img478.imageshack.us/img478/9639/obraz082wg6.jpg

Niedlugo, liczcie na lepsze foty. Bede juz go nosila normalnie i zrobie ;)
Szczur z tonącego okrętu ucieka
Myszka za nim goni
i krzyczy: szczurze pokonaj tonący okręt!
Pokonaj swój lęk i strach!
Flafon
Posty: 30
Rejestracja: sob sie 19, 2006 7:10 am

Bill...

Post autor: Flafon »

Oj nie. Nie podoba mi sie to. Mały ucieka przede mna :sad3: Oczywiscie, moim sposobem zignorowalam to, ze trzymal sie kurczowo klatki i wzielam go na rece. Nadal sie wyrywa, ale mam nadzieje, ze to tak zawsze na poczatku (oczywiscie, szczurki moga byc rozne i moze sa rowniez i takie ktore bez problemu mozna nosic na ramienu juz po 2 dniach...). Nie odkryl jeszcze hamaczka, ale coz, mam nadzieje, ze wkrotce to zrobi. Teraz siedzi pod nim i patrzy, czy przypadkiem nie mam zamiaru go stamtad wyjac. Dzisiaj oczywiscie znow medytowalismy razem w wannie i Bidon (nie mam pojecia skad wzielam takie zdrobnienie :khihi: ) odkryl dwa nowe miejsca: pod moja pacha, ale nie pod bluzka i wejscie do jakze bezpiecznego rekawa. Moze pozniej bedzie lepiej. Poki co martwi mnie, ze tak ucieka przed moja reka :-( Pozniej zrobie fotki 8)

Pozdrawiamy: skulony pod hamakiem Bilosław i zmartwiny Flafon.
Szczur z tonącego okrętu ucieka
Myszka za nim goni
i krzyczy: szczurze pokonaj tonący okręt!
Pokonaj swój lęk i strach!
AmericanIdiot
Posty: 261
Rejestracja: pt lip 28, 2006 8:01 pm

Bill...

Post autor: AmericanIdiot »

U mnie na początku z Green'em i Day'em też tak było. Bardziej z Green'em. Nie chciał żebym wyjmowała z klatki, uciekał przed ręką. Oswajałam go strasznie długo. Nadal nie lubi byc trzymany na ręce, taki z niego szkudnik ;)
Pozdrawiamy :)
"Jedynym dowodem na to że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja jest to że się z nami nie kontaktuje" :D

"Wielkośc narodu i jego postęp moralny można poznac po tym w jaki sposób obchodzi się ze swoimi zwierzętami"

Za Tęczowym Mostem: Stef ['], Karmel ['], Pusio ['], Markiz [']
Flafon
Posty: 30
Rejestracja: sob sie 19, 2006 7:10 am

Bill...

Post autor: Flafon »

AmericasnIdiot, jaki tam z Greena szkudnik :P Bilosław dalej pod hamaczkiem ucina sobie drzemke. Znaczy sie, przerywa ja gdy tylko wychyle sie by zobaczyc co robi. Ale slicznie podkulil sobie ogonek i zwinal sie w rogu :zakochany:
No dobrze...mysle ze po 13 wyjme go na momencik i sprobuje wziazc na kolana ;)
Poki co ide posprzatac jego male niespodzianki z wanny.
Pozdrawiamy cieplo :hyhy:
Ostatnio zmieniony sob wrz 30, 2006 10:18 am przez Flafon, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczur z tonącego okrętu ucieka
Myszka za nim goni
i krzyczy: szczurze pokonaj tonący okręt!
Pokonaj swój lęk i strach!
Flafon
Posty: 30
Rejestracja: sob sie 19, 2006 7:10 am

Bill...

Post autor: Flafon »

Sukces :!:
Spojrzalam sobie jak zwykle w rog klatki, na polke. Bilosława nie ma. Wszystko przejzalam a tu nic. Ale nie...Pozostalo mi sprawdzic hamaczek. A on śliczny, kochany zarazek spinku tam sobie skulony :zakochany: Przyszylam go do pretow klatki od gory, a on troche tam ponadgryzal wiec sie boje zeby nie spadl. Ale poki co to naprawde jest świetnie. POzniej byc moze fotencje ;)
Szczur z tonącego okrętu ucieka
Myszka za nim goni
i krzyczy: szczurze pokonaj tonący okręt!
Pokonaj swój lęk i strach!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”