
Od jakiegoś czasu mam w domu papużkę falistą i oczywiście staram się jej dogodzić jak szczurkom
Ale to nic- dałam te strąki do klatki dla szczurków i... nie ma :lol:
Wcięły w ciągu piętnastu minut

Chodzi o to że były to całe strąki prosa i one je taki fajnie jedły- odrywając po kilka :roll:
Spróbujcie- u mnie to rarytas... choć i tak jedzenie które się ukradnie pani z talerza jest najlepsze :twisted: