Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
Moderator: Junior Moderator
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
Ja uważam tak samo i chociaż moje szczurasy kabli nie gryzą to i tak nigdy nie wypuszczam ich samopas. Ostrożności nigdy za wiele :lol:
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
[quote="marchewa"]Bo szczury jak sama nazwa wskazuje są gryzoniami i gryźć będą, bo taka ich natura. [/quote] wiem o tym ale albo ja mam innego szczura albo to nie szczur
Moja sobie gryzie swoje zabawki i piłuje zabki na chlebku Oczywiscie poszewki tez mam całe w dziurkach bez tego sie nie obeszło , ale juz tego nie robi nie musze sie obawiac o kable, tapete, ubrania czy poduszki Ona nie rusza nic co jest obok klatki czy gdziekolwiek w poblizu tzn ze mam ja uwazac za nienormalnego szczura? bo nieszatkuje mi niczego? Totalna bzdura widac moge sobie to tylko tłumaczyc tym ze mam spokojną szczurcie
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Ostatnio zmieniony sob wrz 30, 2006 2:06 pm przez Aurea, łącznie zmieniany 1 raz.
Aurea
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
Aurea, to zazdroszczę Ci strasznie, bo moje muszą wszystkiego spróbować ząbkami ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Teraz celuje w tym Destiny, nie ma takiej rzeczy której by podgryźć nie chciała![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Teraz celuje w tym Destiny, nie ma takiej rzeczy której by podgryźć nie chciała
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
marchewa hehe przynajmniej wiesz ze masz gryzonia w domu hehe Zobaczymy jeszcze jaki bedzie drugi malec Pewnie mała da mi popalic z gryzieniem skoro juz próbuje moje palce ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Aurea
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
Taa moja gadzina to sie lubuje w gryzieniu tapczana i wszelkiego co sie w nim/na nim znajduje. Pomijając wielką dziure na środku łóżka, to poduszki, koc, pościel... wszystko w dziurskach. Tak samo jak marchewa, mam dwa komplety pościeli na zmiane /mama stwierdziła że już mi innych nie da
/. Tyle, że ostatnio dla mojego "pościelowego potwora" poszewka to mało.. trzeba sie wgryźć w kołdre... no i cały pokój w piórach :roll:
Na szczęście ubrania go nie interesują...![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Na szczęście ubrania go nie interesują...
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Ostatnio zmieniony sob wrz 30, 2006 2:18 pm przez Pajton, łącznie zmieniany 1 raz.
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
hehe z tego co ja tu czytam zaczynam sie naprawde zastanawiac czy przypadkiem to zwierze które mam to szczur Wiecej szkód narobił mi myszoskoczek niz moja niunia moge tylko modlic sie o to zeby maluch brał przykład ze starszej samicy i nie zaczeła gryźć
Aurea
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
eh ja przez przypadek rzuciłem moją bluzke tak że dotykała klatki skoczka wracam do domu, a tu cała bluzka w klatce no i oczywiscie cała w malutkich dziurkach...
. Jak leża na podłoże to nie dotkną ale ja już dotkneło klatki to przerąbane
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Ostatnio zmieniony sob wrz 30, 2006 2:30 pm przez vipszczur, łącznie zmieniany 1 raz.
![Obrazek](http://img150.imageshack.us/img150/3549/sygszczurek7wy.jpg)
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
Mysle, ze jesli ma sie jednego szczura, to taki szczur nie gryzie nam - przynajmniej mi - pościeli i ubrań. Zajety jest czlowiekiem i ani mysli o gryzieniu. Moja Ryza była taka, nic nigdy! nie pogryzła, zwiedziła prawie całe mieszkanie, a nawet nie wspominam o pokoju brata, gdzie lezy zawsze pełno kabli na podłodze. Odkad mam wiecej niz 2 szczury, zdarzają mi sie poobgryzienia, bo dwa szczury nie zatracą tego w sobie, ze są gryzoniami niz w przypadku gdy szczur jest jeden i jest swiadomy tylko istnienia czlowieka.
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
Hmm ja mam jednego (na razie) i niestety pościel - sitko
.
Ja myślałam, że może dlatego właśnie, że jest sam, to mu sie nudzi, i tak z nudów gryzie...
Chociaż chyba na to nie ma reguły...
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Ja myślałam, że może dlatego właśnie, że jest sam, to mu sie nudzi, i tak z nudów gryzie...
Chociaż chyba na to nie ma reguły...
Ostatnio zmieniony sob wrz 30, 2006 2:52 pm przez Pajton, łącznie zmieniany 1 raz.
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
Fuf zawsze czuł pociąg do kabli (elektryk - chyba ma to po moim tacie
), więc nie dało się go puszczać bez nadzoru. Na poprzednich wakacjach był tak wypuszczany przez moich braci - efektem były pogryzione kable i porażenie prądem mnie i jego :sad3: Co do pościeli to Fufacz i Szasiek mają zdefiniowany pogląd co do śpiworu leżącego na moim łóżku - wygryźć dziubę i dostać się do środka! A plecaki to po prostu ich przysmak - ucierpiały już trzy :roll: Uwielbiają też kocyk leżący na ich klatce - cały jest poszatkowany
Na szczęście reszta pościeli leży w wysokich szafkach i łóżkach, do których szczuraśni się nie dostaną. Ufff ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
"Dawno, dawno temu..."
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
[quote="Pajton"]Chociaż chyba na to nie ma reguły...[/quote]
To tak jak z ludźmi. Wszystko zależy od środowiska, otoczenia i samego w sobie charakteru.
To tak jak z ludźmi. Wszystko zależy od środowiska, otoczenia i samego w sobie charakteru.
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
Mój pokój dzieli się na dwei strefy: a) można pogryźć i biegać i b) nie można pogryźć
Myślałem, że wsyćko zabezpieczone, aby nie dostawały się do strefy b, ale widać Zołza za wszelkie skarby postanowiła mi udowodnić że się da![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Myślałem, że wsyćko zabezpieczone, aby nie dostawały się do strefy b, ale widać Zołza za wszelkie skarby postanowiła mi udowodnić że się da
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
Moje są pod ścisłym nadzorem po pogryzieniu właśnie tej felernej kołdry i piżamy. Koniec z bieganiem bez nazdoru... Za dużo do stracenie :drap:
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
Ścisłęgo nadzoru nigdy nie wprowadzisz, bo nadgryzienie kabla zajmuje sekundy... a co dopiero jakiejś "szmatki" w postaci koszulki ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Gryzienie rzeczy zwisajacych z wysokosci.
Nie no można, szczególnie kiedy szczur nie przejawia ochoty na gryzienie kabli
Pomijając to że nie chce ich gryżć to ja praktycznie nie mam kabli w moim pokoju :jezor2:. To jest ten plus :lol2:
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??