<:3 ŁubuDubu )~~, czyli ponowne zaszczurzenie!
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
Lulus to moze byc jakis kryzys. Da rade zobaczysz, dzielna w koncu dziewucha... :przytul:
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
nie ma juz naszej Kruszynki
Ostatnio zmieniony wt paź 24, 2006 5:22 pm przez Lulu, łącznie zmieniany 1 raz.
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
Ze zlosci na niesprawiedliwosc i bezsilnosc mam ochote wrzeszczec i klac....
Co za cholerny dzien...
Lulus :przytul: :przytul: brak mi juz dzis slow...
Co za cholerny dzien...
Lulus :przytul: :przytul: brak mi juz dzis slow...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
-
- Posty: 1399
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
LuLu...
dla Kruszynki... [']
dla Kruszynki... [']
BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
LuLuś, tak mi strasznie przykro :-( .
Nie na takie wieści czekalismy wszyscy... :przytul:
Nie na takie wieści czekalismy wszyscy... :przytul:
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
(P.Coelho)
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
martwimy sie teraz o Ciu i BeBe... nie widac u nich zadnych objawow choroby, ale sa... inne.
wiem, ze tez przezywaja smierc Kruszynki, boje sie tylko, ze moglibysmy pomylic smutek z poczatkowymi objawami choroby... w kazdym razie obserwujemy... i mamy nadzieje, ze to 'tylko' zaloba.
nie pisalam tez wczoraj, ale przeswietlilismy Torka. i ciagle nie jest dobrze :-(
podobno widac, ze oddycha lepiej... tyle, ze 'lepiej' wcale nie znaczy, ze juz dobrze. dalej baytrilujemy... ale wydaje mi sie, ze wiecej zycia w nim. ze na wiecej ma sily...
tu pare fotek jego (niestety jakosc jest jaka jest, bo fotki z komorki) :zdjecie:
tak bym chciala widziec jakies wieksze rezultaty leczenia :przykro:
wiem, ze tez przezywaja smierc Kruszynki, boje sie tylko, ze moglibysmy pomylic smutek z poczatkowymi objawami choroby... w kazdym razie obserwujemy... i mamy nadzieje, ze to 'tylko' zaloba.
nie pisalam tez wczoraj, ale przeswietlilismy Torka. i ciagle nie jest dobrze :-(
podobno widac, ze oddycha lepiej... tyle, ze 'lepiej' wcale nie znaczy, ze juz dobrze. dalej baytrilujemy... ale wydaje mi sie, ze wiecej zycia w nim. ze na wiecej ma sily...
tu pare fotek jego (niestety jakosc jest jaka jest, bo fotki z komorki) :zdjecie:
tak bym chciala widziec jakies wieksze rezultaty leczenia :przykro:
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
LuLu, jaki on słodki... :zakochany: Wygląda tak samo jak Cyrus, tyle, że mój synuś wybielał zupełnie prawie
Trzymam kciuki, musi dać radę, za dużo już nieszczęść... Będzie dobrze :przytul:
Trzymam kciuki, musi dać radę, za dużo już nieszczęść... Będzie dobrze :przytul:
Ostatnio zmieniony wt paź 24, 2006 12:19 pm przez Layla, łącznie zmieniany 1 raz.
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
Kciuków nie puszczę za Chiny Ludowe (bez obrazy dla Chinczyków)
Musi Ci być ciężko :przytul:
Musi Ci być ciężko :przytul:
"Dawno, dawno temu..."
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
Doktor zdecydowal dzis, ze konczymy baytrilowanie. Ta dusznosc jaka zostala juz zostanie do konca.
Torynka je samodzielnie i jest aktywny - to najwazniejsze.
Do tego ciagle bedziemy go inhalowac, niech mu sie chociaz troszeczke lzej oddycha.
I jako ciekawostke: doktor nam polecil olej z wiesiolka (kropla dziennie dla kazdego pyszczka) na poprawienie odpornosci. Dzis kupimy i zobaczymy jak to bedzie sie sprawdzac
Za wsparcie wszystkim Wam serdecznie dziekuje :przytul:
Torynka je samodzielnie i jest aktywny - to najwazniejsze.
Do tego ciagle bedziemy go inhalowac, niech mu sie chociaz troszeczke lzej oddycha.
I jako ciekawostke: doktor nam polecil olej z wiesiolka (kropla dziennie dla kazdego pyszczka) na poprawienie odpornosci. Dzis kupimy i zobaczymy jak to bedzie sie sprawdzac
Za wsparcie wszystkim Wam serdecznie dziekuje :przytul:
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
:klask:
Lulus a czy doktor probowal laczyc antybiotyki?
Olejek z wiesiolka mowisz :hihi: , juz wiem co jutro trzeba zakupic.
Lulus a czy doktor probowal laczyc antybiotyki?
Olejek z wiesiolka mowisz :hihi: , juz wiem co jutro trzeba zakupic.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
Dzielny pan Torek się postarał
"Dawno, dawno temu..."
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
[quote="limba81"]Lulus a czy doktor probowal laczyc antybiotyki? [/quote]
nie. tylko baytril... no i dexafort..
zaczelismy wiesiolkowa kuracje :hihi: (i to nie tylko szczurzaste, my tez lykamy )
na razie moge powiedziec tylko tyle, ze paskudnikom strasznie posmakowalo :mr blue:
oj, mam nadzieje, ze wiesiolek sie spisze i na razie bedziemy mieli dluuuuuuuuuuga przerwe w kujkach :lekarz:
nie. tylko baytril... no i dexafort..
zaczelismy wiesiolkowa kuracje :hihi: (i to nie tylko szczurzaste, my tez lykamy )
na razie moge powiedziec tylko tyle, ze paskudnikom strasznie posmakowalo :mr blue:
oj, mam nadzieje, ze wiesiolek sie spisze i na razie bedziemy mieli dluuuuuuuuuuga przerwe w kujkach :lekarz:
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
uch, az sie boje, ze jak to napisze to zapesze :|
ale Torek chyba dochodzi do siebie. ma energie i jest wyraznie duzo bardziej zadowolony ze wszystkiego. no i (w koncu) przybiera na wadze :kciuki:
dziewczynki natomiast chyba czuja sie samotne bez Kruszynki... smierci Dantego az tak nie przezywaly...
jak Kruszynka zyla to oczywiscie zdarzalo im sie spac razem, razem jesc i psocic... czasem sie pobic
ale duzo tez czasu spedzaly kazda sobie...
od jej smierci BeBe i Ciu staly sie niemal nierozlaczne... wszystko chca robic razem. i ostatnio w ogole nawet nie wylapalam by sie bily...
wszystkim nam brakuje Kruszki
ale Torek chyba dochodzi do siebie. ma energie i jest wyraznie duzo bardziej zadowolony ze wszystkiego. no i (w koncu) przybiera na wadze :kciuki:
dziewczynki natomiast chyba czuja sie samotne bez Kruszynki... smierci Dantego az tak nie przezywaly...
jak Kruszynka zyla to oczywiscie zdarzalo im sie spac razem, razem jesc i psocic... czasem sie pobic
ale duzo tez czasu spedzaly kazda sobie...
od jej smierci BeBe i Ciu staly sie niemal nierozlaczne... wszystko chca robic razem. i ostatnio w ogole nawet nie wylapalam by sie bily...
wszystkim nam brakuje Kruszki
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
Brawo Toreczku, brawo :klask: Jakoś zawsze lubię Twojego Torka, on taki śliczny jest :zakochany:
[quote="LuLu"]wszystkim nam brakuje Kruszki [/quote]
:przytul: :przytul: :przytul:
[quote="LuLu"]wszystkim nam brakuje Kruszki [/quote]
:przytul: :przytul: :przytul:
"Dawno, dawno temu..."
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
nasze stado - Bejbinowe urodzinki!
LuLu, na pewno bedzie dobrze, innego wyjscia nie ma.
Wiem, ze strata Kruszynki nadal boli... ja nadal nie moge dojsc do siebie po tylu miesiacach, a co dopiero Ty... :przytul:
Wiem, ze strata Kruszynki nadal boli... ja nadal nie moge dojsc do siebie po tylu miesiacach, a co dopiero Ty... :przytul: