Straszne głupoty o szczurach
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu 
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
 
		
		- 
				Natalia_1222
- Posty: 358
- Rejestracja: pt maja 12, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Kraków
Straszne głupoty o szczurach
Przyczepiliście się do Huszcza i innych, a w tamtych czasach najwidoczniej nie znano się na hodowli gryzoni  :hihi: .
			
			
									
						
							Moje szczurki: 
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
			
						Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Straszne głupoty o szczurach
W tamtych czasach? Przecież to nie jest książka z XVIIw  Skoro się nie znali, to po co takie bzdety opublikowali :shock:
  Skoro się nie znali, to po co takie bzdety opublikowali :shock:
			
			
									
						
							 Skoro się nie znali, to po co takie bzdety opublikowali :shock:
  Skoro się nie znali, to po co takie bzdety opublikowali :shock:['] Fufa, Czarnullka, Mariolka, Biscuit i Pooja za Tęczowym Mostem [']
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
			
						Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
- 
				Natalia_1222
- Posty: 358
- Rejestracja: pt maja 12, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Kraków
Straszne głupoty o szczurach
Bo myśleli, że to nie są bzdury  . Chodziło o tamte czasy - czyli lata 80 itp.
. Chodziło o tamte czasy - czyli lata 80 itp.
			
			
									
						
							 . Chodziło o tamte czasy - czyli lata 80 itp.
. Chodziło o tamte czasy - czyli lata 80 itp.Moje szczurki: 
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
			
						Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Straszne głupoty o szczurach
Ludzie są naiwni  (piję do Huszcza) Czytałam kilka takich śmiesznych książek, muszę się przejść do biblioteki i pożyczyć jakąś....potem będę cytatami rzucać:))
  (piję do Huszcza) Czytałam kilka takich śmiesznych książek, muszę się przejść do biblioteki i pożyczyć jakąś....potem będę cytatami rzucać:))
			
			
									
						
							 (piję do Huszcza) Czytałam kilka takich śmiesznych książek, muszę się przejść do biblioteki i pożyczyć jakąś....potem będę cytatami rzucać:))
  (piję do Huszcza) Czytałam kilka takich śmiesznych książek, muszę się przejść do biblioteki i pożyczyć jakąś....potem będę cytatami rzucać:))['] Fufa, Czarnullka, Mariolka, Biscuit i Pooja za Tęczowym Mostem [']
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
			
						Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
Straszne głupoty o szczurach
Tylko nie pogrążaj polskiej literatury o szczurzej tematyce, bo jeżeli okaże się, że wszyscy są tak cudownymi i nieocenionymi znawcami, jak mr. Huszcz, to o rany :shock:
			
			
									
						
							Nothing is sacred to the rats. 
Everything is simply another meal.
			
						Everything is simply another meal.
Straszne głupoty o szczurach
Nie no, wierzę, że ktoś współcześnie napisał DOBRY poradnik hodowcy....Oby :roll:  bo stracę wiarę w literaturę specjalistyczną :?  Problem tkwi w tym żeby taki poradnik dostać....w bibliotekach panują przeżytki, czyli np p.Huszcz, albo inne podobne inteligentne dzieła. Przyjdzie taki szaraczek żeby się w szczurzej materii dokształcić, dostaje taką książkę i nie mając pojęcia, że to prawdziwy przeżytek wprowadzi słowo zapisane w czyn....boli :roll:
			
			
									
						
							['] Fufa, Czarnullka, Mariolka, Biscuit i Pooja za Tęczowym Mostem [']
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
			
						Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
Straszne głupoty o szczurach
[quote="magda18"]Nie no, wierzę, że ktoś współcześnie napisał DOBRY poradnik hodowcy[/quote]
Poradnik hodowcy - nie, ale poradnik hobbysty owszem, Mettler napisał całkiem niezłą książkę ( w porównaniu do reszty). Ale to nie temat na rozmowy o nim, piszemy o głupotach przecież
			
			
									
						
							Poradnik hodowcy - nie, ale poradnik hobbysty owszem, Mettler napisał całkiem niezłą książkę ( w porównaniu do reszty). Ale to nie temat na rozmowy o nim, piszemy o głupotach przecież

GMR || GMC || Szczurza ortoreksja
			
						Straszne głupoty o szczurach
No właśnie.A tak poza tym to(może nie o szczurkach,ale o gryzoniach)na "animal planet"widziałam taki fajny różowy samochodzik.Ten samochodzik napędzały chomiki. :lol2: Normalnie pękłam ze śmiechu :khihi: Tak śmiesznie biegały.Zresztą:chomiki nie są tak mądre jak szczury,więc na wszystko się nabiorą :lol: 
Do Natalia_1222(co prawda stary post ale niech juz będzie)
Niewiem bo może się znali na hodowlach,bo robili takie małe dyskoteki jak dla szczura :khihi:
			
			
									
						
										
						Do Natalia_1222(co prawda stary post ale niech juz będzie)
Niewiem bo może się znali na hodowlach,bo robili takie małe dyskoteki jak dla szczura :khihi:
Straszne głupoty o szczurach
Okey, wracam do głupot o szczuraśnych;)) Mój q-mpel z klasy gdy usłyszał, że mam szczurki zrobił ogromne oczka (gościu nosi szkła -6D, więc efekt nieziemski  ) i zaczął mnie pouczać co to niby za paskudztwa wzięłam, ot np stwierdził, że to absolutnie głupie stworki, których nie da się oswoić, a ponadto rosną ogromne, są krwiożercze i atakują ludzi, o chorobach które roznoszą nie wspominając...słuchałam jego wywodu mając w sercu i duszy obraz dwóch kudłatych kulek, które zwinięte śpią mi na kolanach XD Gdy delikatnie chciałam wyprowadzić go z błędu, stwierdził, że się nie znam....a on szczuraski tylko w encyklopedii na obrazku widziałXP Ludzie kochani!  :shock:
 ) i zaczął mnie pouczać co to niby za paskudztwa wzięłam, ot np stwierdził, że to absolutnie głupie stworki, których nie da się oswoić, a ponadto rosną ogromne, są krwiożercze i atakują ludzi, o chorobach które roznoszą nie wspominając...słuchałam jego wywodu mając w sercu i duszy obraz dwóch kudłatych kulek, które zwinięte śpią mi na kolanach XD Gdy delikatnie chciałam wyprowadzić go z błędu, stwierdził, że się nie znam....a on szczuraski tylko w encyklopedii na obrazku widziałXP Ludzie kochani!  :shock:
			
			
									
						
							 ) i zaczął mnie pouczać co to niby za paskudztwa wzięłam, ot np stwierdził, że to absolutnie głupie stworki, których nie da się oswoić, a ponadto rosną ogromne, są krwiożercze i atakują ludzi, o chorobach które roznoszą nie wspominając...słuchałam jego wywodu mając w sercu i duszy obraz dwóch kudłatych kulek, które zwinięte śpią mi na kolanach XD Gdy delikatnie chciałam wyprowadzić go z błędu, stwierdził, że się nie znam....a on szczuraski tylko w encyklopedii na obrazku widziałXP Ludzie kochani!  :shock:
 ) i zaczął mnie pouczać co to niby za paskudztwa wzięłam, ot np stwierdził, że to absolutnie głupie stworki, których nie da się oswoić, a ponadto rosną ogromne, są krwiożercze i atakują ludzi, o chorobach które roznoszą nie wspominając...słuchałam jego wywodu mając w sercu i duszy obraz dwóch kudłatych kulek, które zwinięte śpią mi na kolanach XD Gdy delikatnie chciałam wyprowadzić go z błędu, stwierdził, że się nie znam....a on szczuraski tylko w encyklopedii na obrazku widziałXP Ludzie kochani!  :shock:['] Fufa, Czarnullka, Mariolka, Biscuit i Pooja za Tęczowym Mostem [']
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
			
						Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
Straszne głupoty o szczurach
Oczywiście, że się nie znasz  Zawsze najlepiej znają się Ci, którzy nawet zwierzaka w rękach nie mieli...
 Zawsze najlepiej znają się Ci, którzy nawet zwierzaka w rękach nie mieli...
Naszemu znajomemu sprzedawcy w zoologicznym jakaś kobita zwróciła uwagę, że nie powinien trzymać świnek morskich i królików w jednym kojcu, bo przecież będą się parzyć :shock: :haha:
			
			
									
						
							 Zawsze najlepiej znają się Ci, którzy nawet zwierzaka w rękach nie mieli...
 Zawsze najlepiej znają się Ci, którzy nawet zwierzaka w rękach nie mieli...Naszemu znajomemu sprzedawcy w zoologicznym jakaś kobita zwróciła uwagę, że nie powinien trzymać świnek morskich i królików w jednym kojcu, bo przecież będą się parzyć :shock: :haha:
GMR || GMC || Szczurza ortoreksja
			
						Straszne głupoty o szczurach
Ja ostatnio usłyszałam: :drap: 
-"Możesz mówić, co chcesz, ale wszelkie zasady dotyczące stada odnoszą się tylko do psów i tego typu zwierząt. Nigdy nie uwierzę, że można oswoić szczura. Są zbyt małe i zbyt głupie. Poza tym uważaj, bo pies może od nich pcheł dostać! Przekonasz się, że mam rację wcześniej, czy później... ." :drap:
Chciałam tylko stwierdzić, że mowa tu o ogonie, który po 3 dniach spędzonych w nowej klatce nauczył się ją otwierać Mój Tato ( niezbyt przekonany do szczurów ) był zachwycony
 Mój Tato ( niezbyt przekonany do szczurów ) był zachwycony  Czekałam tylko na propozycję otworzenia Cyrku... . :lol:
 Czekałam tylko na propozycję otworzenia Cyrku... . :lol:
			
			
									
						
							-"Możesz mówić, co chcesz, ale wszelkie zasady dotyczące stada odnoszą się tylko do psów i tego typu zwierząt. Nigdy nie uwierzę, że można oswoić szczura. Są zbyt małe i zbyt głupie. Poza tym uważaj, bo pies może od nich pcheł dostać! Przekonasz się, że mam rację wcześniej, czy później... ." :drap:
Chciałam tylko stwierdzić, że mowa tu o ogonie, który po 3 dniach spędzonych w nowej klatce nauczył się ją otwierać
 Mój Tato ( niezbyt przekonany do szczurów ) był zachwycony
 Mój Tato ( niezbyt przekonany do szczurów ) był zachwycony  Czekałam tylko na propozycję otworzenia Cyrku... . :lol:
 Czekałam tylko na propozycję otworzenia Cyrku... . :lol:Żadnej z nikim Styczności. Żadnej Wymiany Myśli... Taka rozmowa do niczego nie prowadzi, zwłaszcza jeśli w drugiej części rozmowy ukazuje się ogon tej osoby.
To ja Kłapouchy.... to tylko ja, Kłapouchy
			
						To ja Kłapouchy.... to tylko ja, Kłapouchy
Straszne głupoty o szczurach
Jak miałam Milusia to od razu myślałam,że się znam.Moja szczuraska pewnie myśli że jestem jakimś "kołkiem który nie zna sie na szczurach" bo sama jakoś mnie poucza :jezor2: ale to tylko moje myślenie  A co do stada...szczury to przecierz zwierzęta które nie przeżyją bez towarzystwa i dlatego trzeba się nimi zająć :przytul: Ten kto ci to powiedział,Tulka, pewnie nigdy szczura w domu nie miał i tyle
 A co do stada...szczury to przecierz zwierzęta które nie przeżyją bez towarzystwa i dlatego trzeba się nimi zająć :przytul: Ten kto ci to powiedział,Tulka, pewnie nigdy szczura w domu nie miał i tyle  Lepiej możesz ty powiedzieć,że szczurek u ciebie ma jak w raju :roll: a z tym psem to troche przesadził/a bo jak miałam Miluśka to zawsze mojemu Hakerkowi(amstaff) obgryzał wąsy :hyhy: jak to śmiesznie wyglądało :lol: i mój piesio nie miał pchełek :roll:
 Lepiej możesz ty powiedzieć,że szczurek u ciebie ma jak w raju :roll: a z tym psem to troche przesadził/a bo jak miałam Miluśka to zawsze mojemu Hakerkowi(amstaff) obgryzał wąsy :hyhy: jak to śmiesznie wyglądało :lol: i mój piesio nie miał pchełek :roll:
			
			
													 A co do stada...szczury to przecierz zwierzęta które nie przeżyją bez towarzystwa i dlatego trzeba się nimi zająć :przytul: Ten kto ci to powiedział,Tulka, pewnie nigdy szczura w domu nie miał i tyle
 A co do stada...szczury to przecierz zwierzęta które nie przeżyją bez towarzystwa i dlatego trzeba się nimi zająć :przytul: Ten kto ci to powiedział,Tulka, pewnie nigdy szczura w domu nie miał i tyle  Lepiej możesz ty powiedzieć,że szczurek u ciebie ma jak w raju :roll: a z tym psem to troche przesadził/a bo jak miałam Miluśka to zawsze mojemu Hakerkowi(amstaff) obgryzał wąsy :hyhy: jak to śmiesznie wyglądało :lol: i mój piesio nie miał pchełek :roll:
 Lepiej możesz ty powiedzieć,że szczurek u ciebie ma jak w raju :roll: a z tym psem to troche przesadził/a bo jak miałam Miluśka to zawsze mojemu Hakerkowi(amstaff) obgryzał wąsy :hyhy: jak to śmiesznie wyglądało :lol: i mój piesio nie miał pchełek :roll:
					Ostatnio zmieniony ndz sty 07, 2007 1:32 pm przez Malka, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
										
						Straszne głupoty o szczurach
mi ostatnio pani w zoologu powiedziala, ze jak chce dwa samce, to od razu mam kupic klatke druga, bo nigdy sie nie przestana gryzc. 
a ja tej pani nawet o rade nieprosilam- podluschala moja rozmowe z ojcem.
nie dosc ze sie nie zna, to jeszcze wtraca w cudze rozmowy.
a jak jej probowalam wytlumaczyc, ze bez problemu sie szczyrasy dogaduja,to zaczela fukac( :shock: ) i robic takie miny, ze mi sie oechcialo rozmowy. poprosilam tylko zeby dala mi zaplacic i juz sie od mnie nie odzywala
			
			
									
						
										
						a ja tej pani nawet o rade nieprosilam- podluschala moja rozmowe z ojcem.
nie dosc ze sie nie zna, to jeszcze wtraca w cudze rozmowy.
a jak jej probowalam wytlumaczyc, ze bez problemu sie szczyrasy dogaduja,to zaczela fukac( :shock: ) i robic takie miny, ze mi sie oechcialo rozmowy. poprosilam tylko zeby dala mi zaplacic i juz sie od mnie nie odzywala

Straszne głupoty o szczurach
Całkiem inteligentny koncept na naciągnięcie niewtajemniczonego na następną klatkę... .  :?
			
			
									
						
							Żadnej z nikim Styczności. Żadnej Wymiany Myśli... Taka rozmowa do niczego nie prowadzi, zwłaszcza jeśli w drugiej części rozmowy ukazuje się ogon tej osoby.
To ja Kłapouchy.... to tylko ja, Kłapouchy
			
						To ja Kłapouchy.... to tylko ja, Kłapouchy
Straszne głupoty o szczurach
Ci sprzedawcy...XP Nic tylko się załamać :bije:  Mój kolega nadal mi nie wierzy..XD Jak usłyszał, że mam już3 to zrobił oczętka  jeszcze większeXD
			
			
									
						
							['] Fufa, Czarnullka, Mariolka, Biscuit i Pooja za Tęczowym Mostem [']
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
			
						Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź