Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
moja szczurka nie ma domku bo go pogryzła wiec czy jak je bede łaczyc to dać nowy domek którego nie zna Dzeki czy nie dawac ??(oczywiscie jak juz przejde do momentu szczurki w klatce bez jedzenia na 12 h)
Ze mną Wiki i Sensi
W serduszku Dżeki i Lili :*
W serduszku Dżeki i Lili :*
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
no to włozyc domek czy nie??
Ze mną Wiki i Sensi
W serduszku Dżeki i Lili :*
W serduszku Dżeki i Lili :*
Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Dziex,sue.mozliwe że tak bedzie :drap: ja nie wiem,trzeba sie przekonać!
Do ania234-jeśli chodzi o to,że chcesz włożyć jej do klatki domek...To może jednak zrób to,po wprowadzeniu nowej.Najpierw się troche zapoznają i potem dopiero włożysz im domek.Tylko najpierw zaobserwuj,czy nie będą sie kłóciły i spały osobno.Bo jeśli nie będą chciały spać w jednym domku to jedna może się urazić,że ta druga ma ciepły domek a ona nie ma takiej wygody.Nad tym trzeba się poważnie zastanowić.Ale może być tak,że dzięki tej drugiej przestanie gryźć :drap: nie wiem
PS:czy naprawde rodzice pozwalają ci na drugiego szczurka?jak tak to powiesz jak ich przekonałaś?(please)
Do ania234-jeśli chodzi o to,że chcesz włożyć jej do klatki domek...To może jednak zrób to,po wprowadzeniu nowej.Najpierw się troche zapoznają i potem dopiero włożysz im domek.Tylko najpierw zaobserwuj,czy nie będą sie kłóciły i spały osobno.Bo jeśli nie będą chciały spać w jednym domku to jedna może się urazić,że ta druga ma ciepły domek a ona nie ma takiej wygody.Nad tym trzeba się poważnie zastanowić.Ale może być tak,że dzięki tej drugiej przestanie gryźć :drap: nie wiem
PS:czy naprawde rodzice pozwalają ci na drugiego szczurka?jak tak to powiesz jak ich przekonałaś?(please)
Ostatnio zmieniony ndz sty 07, 2007 8:14 pm przez Malka, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
tak pozwolili mi najpierw tylko mama sie liczyła i to dzięki niej miał być ciur a potem to tata zmiękł i to on powiedział mamie że może być szczurek
Ze mną Wiki i Sensi
W serduszku Dżeki i Lili :*
W serduszku Dżeki i Lili :*
-
- Posty: 47
- Rejestracja: sob lis 25, 2006 5:19 pm
RE: Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
oj teraz to i ja mam problem... dokupilam Malej koelzanke ale ..oj nie lubia sie oj nie... Mala ma ok 4 miesiecy i jest juz spora a malenstwo mysle ze jesty duzo mlodsze, widac po rozmiarach... i zaczyna sie fukanie, piski, i zabieranie sobie jedzenia... i jeden ogon ma drugiego daleko gdzies
~> Do we do we go when we fly when we when we go do we die? <~
RE: Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Ostatnio zostałam obdarowana młodą samiczką(rodzice nie są zadowoleni bo klatkę trzeba dokupić, ale ja tam się cieszę).
Efektem jest rana gryziona na lewej dłoni, wściekła Szyszka i biedny malec(wstępnie: Rubi).
I teraz nie wiem co robić, nie dlatego że chcę je oswoić bo to nie tak łatwo wyjdzie, ale... Ale Szyszka jest smutna, ja jestem smutna bo ona jest smutna , tyle że boję się ją brać do ręki bo jest agresywna i mnie gryzie czując zapach Rubi. Naprawdę kocham oba szczury i nie chcę żadnego faworyzować, ale co mam zrobić ze starszym i agresywnym?
Efektem jest rana gryziona na lewej dłoni, wściekła Szyszka i biedny malec(wstępnie: Rubi).
I teraz nie wiem co robić, nie dlatego że chcę je oswoić bo to nie tak łatwo wyjdzie, ale... Ale Szyszka jest smutna, ja jestem smutna bo ona jest smutna , tyle że boję się ją brać do ręki bo jest agresywna i mnie gryzie czując zapach Rubi. Naprawdę kocham oba szczury i nie chcę żadnego faworyzować, ale co mam zrobić ze starszym i agresywnym?
RE: Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Rei Kon... a jak zapoznawalas szczury? Zapoznaj sie z tematem przyklejonym o laczeniu szczurzastych.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
W zasadzie nie jestem w stanie ich zapoznać, Rubi to delikatna kruszynka a Szyszka jest postawną(ale nie grubą) samicą. Zbliżyłam małą przez klatkę żeby zobaczyć ogólną reakcję i starszy szczur stał się wyjątkowo agresywny, mrużył oczy, fukał, trochę jakby szczerzył zęby, rzucał się. Nie zaryzykuję połączenia ich na razie, zwłaszcza że nie mam kasy na weterynarza bo potrzebna klatka.
Aktualnie staram się oswajać Szyszkę z nowym zapachem, już mi się udało normalnie wziąć ją na ręce. Czy metoda polegająca na pokazaniu jej, że choć jest ktoś nowy to nadal jest taka ważna, może się sprawdzić?
Aktualnie staram się oswajać Szyszkę z nowym zapachem, już mi się udało normalnie wziąć ją na ręce. Czy metoda polegająca na pokazaniu jej, że choć jest ktoś nowy to nadal jest taka ważna, może się sprawdzić?
RE: Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
[quote="Rei Kon"]Zbliżyłam małą przez klatkę żeby zobaczyć ogólną reakcję i starszy szczur stał się wyjątkowo agresywny, mrużył oczy, fukał, trochę jakby szczerzył zęby, rzucał się. Nie zaryzykuję połączenia ich na razie, zwłaszcza że nie mam kasy na weterynarza bo potrzebna klatka. [/quote]
Ajc, normalna szczurza reakcja. Nie zapoznawaj ich przez kratki, bo z tego nic dobrego nie wyjdzie. Nie byla to wyjatkowa (bo to akurat zachowanie bardzo typowe ) agresja tylko taka juz szczurza natura, ze swojego domu bronia i fukaja, rzucaja sie i chca zamordowac jezeli widza intruza poza klatka... jednak to wcale nie znaczy, ze przy normalnym poznaniu go nie zaakceptuja. Wazne bys jej przedstawila mala na neutralnym terenie (zakazane przede wszystkim zapoznawanie w klatce, przez kratki, oraz na rekach wlasciciela) najlepiej takim jakiego starsza szczurzyca nie zna w ogole.
Ajc, normalna szczurza reakcja. Nie zapoznawaj ich przez kratki, bo z tego nic dobrego nie wyjdzie. Nie byla to wyjatkowa (bo to akurat zachowanie bardzo typowe ) agresja tylko taka juz szczurza natura, ze swojego domu bronia i fukaja, rzucaja sie i chca zamordowac jezeli widza intruza poza klatka... jednak to wcale nie znaczy, ze przy normalnym poznaniu go nie zaakceptuja. Wazne bys jej przedstawila mala na neutralnym terenie (zakazane przede wszystkim zapoznawanie w klatce, przez kratki, oraz na rekach wlasciciela) najlepiej takim jakiego starsza szczurzyca nie zna w ogole.
Ostatnio zmieniony wt sty 30, 2007 8:32 pm przez Lulu, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Tyle, że ja się obawiam o życie małego... Bo Rubi się nie obroni a ja już wiem, co potrafią zęby Szyszki. I nie stać mnie na weterynarza, bo potrzebna mi klatka dla małej. Ona ma może miesiąc, raczej nie więcej. Szycha z 8 mies. Powinnam zaryzykować?
RE: Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
A więc, spróbowałam je wstępnie zapoznać... Zabrałam Szyszkę na regał, postawiłam ją tam, Rubi wzięłam na ręce żeby móc interweniować. Panie trochę się wąchały, Szyszka nie fukała. Ale koniec był niezbyt udany, starsza ugryzła młodszą, na szczęście zabrałam w porę rękę i Szyszka skoczyła na podłogę. Boję się teraz je zestawić swobodnie razem, przynajmniej do czasu uzyskania odpowiednich funduszy na leczenie.
Ale to chyba dobrze, że było bez fukania? I wciąż mnie gryzie, czy powinnam zaryzykować ewentualne pogryzienie małej, nie chcę żeby stała się jej jakaś krzywda...
Ale to chyba dobrze, że było bez fukania? I wciąż mnie gryzie, czy powinnam zaryzykować ewentualne pogryzienie małej, nie chcę żeby stała się jej jakaś krzywda...
RE: Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Rei Kon, bo nie wiem czy dobrze zrozumialam: czy trzymalas mala na rekach przy zapoznawaniu?
RE: Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
Niestety tak, wiem że to pewnie błąd, ale ja się naprawdę boję co z nią zrobi Szyszka. Oczywiście nie ściskałam Rubi czy coś, ale na wszelki wypadek... No nie było to długie zapoznawanie, muszę się przełamać i zebrać kasę na weterynarza gdyby coś się stało. Jeśli nie fuka ta starsza to jakie są szanse, że zaatakuje aż do krwi? Bo tego się boję najbardziej...
RE: Dorosła samiczka + nowa młoda samiczka
mam problem moje szczurkiktore lączyłam byly już ze sobą w zgodzie i razem spały ale starszej coś odbilo i sie z nią pokłucila nie pozwala malej schodzić na dol i ją przegania a moją mame ugryzla do krwi i sie teraz boje ze i jej coś zrobi prosze napiszcie coś bo ja nie wytrzymam
Ze mną Wiki i Sensi
W serduszku Dżeki i Lili :*
W serduszku Dżeki i Lili :*