MEGAN
Moderator: Junior Moderator
RE: MEGAN
Problem w tym, że żaden szczur, który będzie miał jakiś wybór, takiego granulatu nie zje. Bo on ma być tylko zdrowy - o smak nikt nie zadbał. Widział ktoś szczura z zapałem zajadającego granulat? Właśnie.
RE: MEGAN
zjadłby zwykłą. mnie się jakiekolwiek granulaty wydają cokolwiek monotonne. ja od monotonnego jedzenia dostaję jadłowstrętu, pewnie szczury też...
pamiętajcie, że lepiej będzie się rozwijał ukochany szczurek, obdarzany uwagą i głaskaniem, na ziarenkowej, smacznej paszy, niż laboratoryjny na wspaniałym granulatku. jak z ludźmi :>
pamiętajcie, że lepiej będzie się rozwijał ukochany szczurek, obdarzany uwagą i głaskaniem, na ziarenkowej, smacznej paszy, niż laboratoryjny na wspaniałym granulatku. jak z ludźmi :>
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: MEGAN
Osobiście nie wydaje mi się, żeby nasze domowe szczury dały się przekonać do granulatu. A już z pewnością nie do jedzenia wyłącznie jego. Poza tym ten granulat jest tak zbilansowany, by stanowił jedyne źródło składników pokarmowych, witamin i mikroelementów dla szczurów. Podawanie go jako dodatku miałoby więc średni sens - i tak trzeba by popracować nad odpowiednim składem pozostałych mieszanek, które dostaje szczur.
RE: MEGAN
zastanawiam sie, czy nie daloby sie go jakos "usmacznic" ? np w czyms wytarzac, albo no nie wiem, rozmoczyc i wymieszac z czyms silnie pachacym, a pozniej na nowo uformowac z tego granulat?
RE: MEGAN
Szczury i inne gryzonie UWIELBIAJĄ granulaty laboratoryjne i psie, i trzeba je potem przekonywać do zjedzenia czegokolwiek innego Monotonne - bzdura...Osobiście nie wydaje mi się, żeby nasze domowe szczury dały się przekonać do granulatu
Zamiast granulatów laboratoryjnych można też dawać karmy dla psów z niższej półki ( skład praktycznie ten sam, tylko może bez ziemniaków), niefarbowane. Karmy z większą zawartością mięsa albo dla kotów tylko jako skromny dodatek, inaczej mogą wystąpić objawy skazy białkowej ( u moich były po Royalu psim).
Klasyczne naiwne brednie, to samo mówi moja sasiadka karmiąca biedną, spasioną suczkę z pokrytymi kamieniem zębami parówkami i cukierkami.. Głaskanie i kochanie ma się nijak do niedożywienia, i zwierzę niedożywione będzie niedożywione, choćby zagłaskane i zakochiwane na amen. A poza tym jak mawia przysłowie- przez żołądek do sercapamiętajcie, że lepiej będzie się rozwijał ukochany szczurek, obdarzany uwagą i głaskaniem, na ziarenkowej, smacznej paszy, niż laboratoryjny na wspaniałym granulatku
A ziarenkowa pasza jest nie tylko deficytowa i uboga, jest też MNIEJ smaczna od granulatu I to nie moja już opinia tylko szczurów Dopóki jest granulat moje szczury ewentualnie zjedzą mięso,owoce, orzeszki. Ziarno może sobie leżeć i leżeć i go nie ruszą, ew. wydłubią słonecznik czy kardi z mieszanki, resztę zakopią i zasikają.
Wszystkie moje gryzonie, myszy, szczury, czy egzotyka jedzą przynajmniej w 3/4 rozmaite granulaty. I wszystkie jedzą je bardzo chętnie, zmuszać nie muszę. No, może Calomyscus sp. zjadają sporo mieszanki nasion, ale granulat TAKŻE zjadają .
RE: MEGAN
[quote="Pituophis"]Szczury i inne gryzonie UWIELBIAJĄ granulaty laboratoryjne i psie, i trzeba je potem przekonywać do zjedzenia czegokolwiek innego Monotonne - bzdura... [/quote]
Moje nie uwielbiają. Przyniosłam im garść z uczelni - nawet nie ruszyły. Może jakby od dzieciaka je tym karmić, przekonałyby się. Jednak moje zdecydowanie nie były zainteresowane.
[quote="Pituophis"]Zamiast granulatów laboratoryjnych można też dawać karmy dla psów z niższej półki ( skład praktycznie ten sam, tylko może bez ziemniaków), niefarbowane. Karmy z większą zawartością mięsa albo dla kotów tylko jako skromny dodatek, inaczej mogą wystąpić objawy skazy białkowej ( u moich były po Royalu psim).[/quote]
Jaki to ma skład, nikt nie wie, bo nikt tego nie kontroluje (na pewno nie taki sam jak laboratoryjny granulat dla szczurów, bo ten jest idealnie zbilansowany). "Zboża" czy "produkty zwierzęce" na opakowaniu mówią dokładnie tyle co nic. Zresztą cena tych produktów wyraźnie sugeruje, że surowce użyte do ich sporządzenia nie były z najwyższej półki... Wam, którym zależy tylko na niskiej cenie i wysokiej płodności karmionych tym szczurów, może i takie karmy pasują. Nam, którym zależy na dobrym zdrowiu i długim życiu naszych podopiecznych - raczej nie.
Pytanie natury technicznej - jaki podajesz granulat i skąd go bierzesz?
Moje nie uwielbiają. Przyniosłam im garść z uczelni - nawet nie ruszyły. Może jakby od dzieciaka je tym karmić, przekonałyby się. Jednak moje zdecydowanie nie były zainteresowane.
[quote="Pituophis"]Zamiast granulatów laboratoryjnych można też dawać karmy dla psów z niższej półki ( skład praktycznie ten sam, tylko może bez ziemniaków), niefarbowane. Karmy z większą zawartością mięsa albo dla kotów tylko jako skromny dodatek, inaczej mogą wystąpić objawy skazy białkowej ( u moich były po Royalu psim).[/quote]
Jaki to ma skład, nikt nie wie, bo nikt tego nie kontroluje (na pewno nie taki sam jak laboratoryjny granulat dla szczurów, bo ten jest idealnie zbilansowany). "Zboża" czy "produkty zwierzęce" na opakowaniu mówią dokładnie tyle co nic. Zresztą cena tych produktów wyraźnie sugeruje, że surowce użyte do ich sporządzenia nie były z najwyższej półki... Wam, którym zależy tylko na niskiej cenie i wysokiej płodności karmionych tym szczurów, może i takie karmy pasują. Nam, którym zależy na dobrym zdrowiu i długim życiu naszych podopiecznych - raczej nie.
Pytanie natury technicznej - jaki podajesz granulat i skąd go bierzesz?
Ostatnio zmieniony ndz lut 11, 2007 1:46 am przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: MEGAN
Granulat laboratoryjny to bodajże Murigran, niewielkie ilości dostaję od znajomych, ale niezbyt dużo. Jest wyjadany mniej chętnie od psich ale znacznie chętniej od ziarenek. Granulat psi i koci podaję różnych marek. Jest szkodliwy dla psów i kotów głownie dlatego, że to zboża +soja + dodatki, a skład od granulatów labowych prawie się nie różni.Szczurom te zboża + soja jak najbardziej pasują...
[CIACH!]
Oczywiście można nie karmić szczurów granulatem, ale z pewnością nie należy dawać im samych ziarenek, jak i różnych farbowanych świństw i stęchłych kolorowych mieszanek ze sklepu zoo. Natomiast mieszanka zbóż z dodatkiem mięsa, jarzyn, owoców, gotowanych kasz czy makaronu, też z pewnością się nada
Zdziwisz się, ale mi też zależy na zdrowych szczurach, a już zwłaszcza na zdrowych nornikach, myszach berberyjskich czy akacjówkach, które NIE SĄ KARMĄ dla nikogo. Szczury moje jedzące psie karmy żyją ponad 2 lata, w tej chwili mam samca liczącego sobie 31 miesięcy, wprawdzie na dniach umrze, ale ze starości. Jest zdrowy, nie ma nowotworu, ani nie ma żadnych zmian wskazujących na szkodliwość karmy. Norniki jedzące psie jedzenie także umarły ze starości...Wam, którym zależy tylko na niskiej cenie i wysokiej płodności karmionych tym szczurów, może i takie karmy pasują
[CIACH!]
Oczywiście można nie karmić szczurów granulatem, ale z pewnością nie należy dawać im samych ziarenek, jak i różnych farbowanych świństw i stęchłych kolorowych mieszanek ze sklepu zoo. Natomiast mieszanka zbóż z dodatkiem mięsa, jarzyn, owoców, gotowanych kasz czy makaronu, też z pewnością się nada
Ostatnio zmieniony ndz lut 11, 2007 8:58 am przez Lulu, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: MEGAN
[CIACH!]
Ja takich karm nie stosuję i stosować nie zamierzam. Polecam raczej niskobiałkowe suche karmy dla psów (karma dla seniorów Hill's na przykład), gdyż przynajmniej wiadomo, co w nich jest. Kosztują oczywiście znacznie drożej (wymieniona przeze mnie Hill's Canine Senior Light Chicken kosztuje ok. 22-23 złotych za kilogramową paczkę).
Problem z samodzielnym przygotowywaniem mieszanek jest taki, że ciężko je zbilansować. Składniki dodaje się na wyczucie i można mieć nadzieję, że zwierzaki same będą wiedziały, czego w danej chwili najbardziej im potrzeba i to będą wyjadać chętniej. Niestety pewności nie ma. W tym punkcie laboratoryjne granulaty mają zdecydowaną przewagę.
Ja takich karm nie stosuję i stosować nie zamierzam. Polecam raczej niskobiałkowe suche karmy dla psów (karma dla seniorów Hill's na przykład), gdyż przynajmniej wiadomo, co w nich jest. Kosztują oczywiście znacznie drożej (wymieniona przeze mnie Hill's Canine Senior Light Chicken kosztuje ok. 22-23 złotych za kilogramową paczkę).
Problem z samodzielnym przygotowywaniem mieszanek jest taki, że ciężko je zbilansować. Składniki dodaje się na wyczucie i można mieć nadzieję, że zwierzaki same będą wiedziały, czego w danej chwili najbardziej im potrzeba i to będą wyjadać chętniej. Niestety pewności nie ma. W tym punkcie laboratoryjne granulaty mają zdecydowaną przewagę.
Ostatnio zmieniony ndz lut 11, 2007 8:59 am przez Lulu, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: MEGAN
[STOP!]
Temat jest o Meganie, drobne odstapienie od tematu w formie czym tego nieszczesnego Megana zastapic jeszcze moze byc tolerowane, chociaz tez nie podoba mi sie, ze troszke za bardzo od tematu pierwotnego sa te dyskusje odlegle. Nie lepiej zalozyc temat o granulacie?
Ale czemu znowu zeszlo na temat hodowli rasowcow?
Prosze wszystkich by tematu sie trzymali. Dalsze offy beda ciachane.
Temat jest o Meganie, drobne odstapienie od tematu w formie czym tego nieszczesnego Megana zastapic jeszcze moze byc tolerowane, chociaz tez nie podoba mi sie, ze troszke za bardzo od tematu pierwotnego sa te dyskusje odlegle. Nie lepiej zalozyc temat o granulacie?
Ale czemu znowu zeszlo na temat hodowli rasowcow?
Prosze wszystkich by tematu sie trzymali. Dalsze offy beda ciachane.
Ostatnio zmieniony ndz lut 11, 2007 9:14 am przez Lulu, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: MEGAN
wybacz off lulu... ale nie życzę sobie, żeby fakt psychologiczny, który podałam uznawano za klasyczne, naiwne brednie :/
moje szczury dostają ziarna, owoce, warzywa, nabiał, zioła i czasem trochę mięska. i są kochane i szczęśliwe. nie uważam, żeby rozwijały się na tym gorzej, niż szczury karmowe pituophisa na granulacie. dlatego raz jeszcze uprzejmie powiem: pitu - bądź łaskaw zostawić swoje napuszone uwagi dla siebie.
moje szczury dostają ziarna, owoce, warzywa, nabiał, zioła i czasem trochę mięska. i są kochane i szczęśliwe. nie uważam, żeby rozwijały się na tym gorzej, niż szczury karmowe pituophisa na granulacie. dlatego raz jeszcze uprzejmie powiem: pitu - bądź łaskaw zostawić swoje napuszone uwagi dla siebie.
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: MEGAN
To nie jest dieta ziarenkowa, tylko urozmaicona, i kilka postów niżej napisałem, że taka jest TAK SAMO dobra jak granulat, bądź łaskawa czytaćziarna, owoce, warzywa, nabiał, zioła i czasem trochę mięska
Natomiast z Twojego wcześniejszego postu można by wywnioskować że karmisz szczury tylko ziarnem, co jest niewłaściwe i szkodliwe, nawet jeżeli deficyty żywieniowe zastąpić głaskaniem .
RE: MEGAN
Dzisiaj pierwszy raz kupiłam MEGANA i przyznam, że moje młode oszalały, zwłaszcza Chily, która zawsze smakołyki wyciąga z miski i do domku zabiera.
Właśnie dlatego kupiłam specjalnie karmę z małą ilością zboża, bo moje nigdy tego jeść nie chciały ;/
I żadnych robaków tam nie ma, ani żywych, ani martwych xD
25 kg ta karma?
a ile kosztuje?
złożyć się można ;>
Właśnie dlatego kupiłam specjalnie karmę z małą ilością zboża, bo moje nigdy tego jeść nie chciały ;/
I żadnych robaków tam nie ma, ani żywych, ani martwych xD
25 kg ta karma?
a ile kosztuje?
złożyć się można ;>
Chily (*), Rurka (*), Śnieżka (*), Gwiazdka(*), Moka(*), Karmelek
-
- Posty: 358
- Rejestracja: pt maja 12, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Kraków
RE: MEGAN
A wiesz czemu oszalały? Bo tam wpychają uzależniacze. Nie polecam ;/.
Moje szczurki:
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Luna [*]...
Bebe u Nisi.