Moje smrodziuchy... ['] Pchełka, Klapuś[']...
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
Dobrze, że Keksik już zdrów . Czasami rzeczywiści choróbsko rozwija sie po ciuchutku a kiedy się ujawni to z taka zjadliwością, że aż ręce opadają. Małemu się udało. No oczywiście ma też szczęście, że Trafił do Ciebie
Klusieńka jak już wcześniej pisałam to bardzo dzielna dziewcznka. 2 latka i 2 miesiące to jeszcze nie tak dużo . Krwiawiący guz można spryskiwac chitopanem, nie jest to co prawda leczenie ale zapobieganie zbieraniu się ropy. Pamiętam też, że Esti dostała cos do smarowania guza u Mikuni, tylko nie pamiętam co, może jak bedzie to sobie przypomni.
Czochranko dla całego stadka, a dla chorowitków całuski.
Dla Klusi dużo, duzo ciepłych myśli.
Klusieńka jak już wcześniej pisałam to bardzo dzielna dziewcznka. 2 latka i 2 miesiące to jeszcze nie tak dużo . Krwiawiący guz można spryskiwac chitopanem, nie jest to co prawda leczenie ale zapobieganie zbieraniu się ropy. Pamiętam też, że Esti dostała cos do smarowania guza u Mikuni, tylko nie pamiętam co, może jak bedzie to sobie przypomni.
Czochranko dla całego stadka, a dla chorowitków całuski.
Dla Klusi dużo, duzo ciepłych myśli.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1
http://stylowabizuteria.com.pl/
http://stylowabizuteria.com.pl/
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
Ja smaruje guzy Bepanthenem Plus, za konsultacja z dr Wojtys czy sie nadaje bo w sumie z takim zalozeniem byl zakupiony. Takze podobno dobry jest Alantan, i Linomag (czy jak to sie pisze) niestety i tak to tylko walka z czasem
Ano ten wiek to jeszcze nie czas, ale chyba niewiele smrodziuszkow juz z tego miotu zyje
Ano ten wiek to jeszcze nie czas, ale chyba niewiele smrodziuszkow juz z tego miotu zyje
Ostatnio zmieniony pt lut 23, 2007 11:21 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
Limba , a dałabyś radę zebrać , co to były za maluszki i kiedy poumierały...sorry ,ze tak , ale to widac taka natura gromadzić dane... starać sie zrozumieć, Myślalam o załozeniu takiego tematu losy znanych miotów czy jakoś tak--- bo z grubsza w miocie powinny mieć porównywalny potencjał - ze śledzenia najdłużej zyjących szczurków wyszło,ze szczurki naogół odchodzą między 2 a3 rokiem zycia , ale cały czas zdarzają sie te zyjące około 4 lat, dla mnie to zagadka. Gdyby jednak faktycznie w Polsce były szczury z potencjałem dozywania w zdrowiu 4 lat to nic tylko rozmnażać. Sorry za potezny OT- moze założe temat a poki co ,zeby nie zasmiecać mozesz do mnie na PW jakieś info.
Bepanthen plus i Alantan plus zawierają te same substancje czynne rożnią się podłozem, firma i ceną . Linomag jest na bazie tłuszczów nienasyconych. Niestety oba moga tylko lekko poprawiać stan nadwyrężonej przez rozrastajacy się guz skóry.
Bepanthen plus i Alantan plus zawierają te same substancje czynne rożnią się podłozem, firma i ceną . Linomag jest na bazie tłuszczów nienasyconych. Niestety oba moga tylko lekko poprawiać stan nadwyrężonej przez rozrastajacy się guz skóry.
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
[quote="merch"]
Bepanthen plus i Alantan plus zawierają te same substancje czynne rożnią się podłozem, firma i ceną . Linomag jest na bazie tłuszczów nienasyconych. Niestety oba moga tylko lekko poprawiać stan nadwyrężonej przez rozrastajacy się guz skóry.
[/quote]
Wiem ze to tylko srodek dorazny, ale teraz pozostaje tylko to, przeciwbolowe i czekanie.
Co do maluszkow, jest caly temat 12 szczesliwych maluszkow znalazlo swoje domki. Jak znajde chwile to przejrze go dokladnie i spisze.
Nie wiem wlasciwie chyba tylko co dzieje sie z tatusiem, jedna siostra co mieszka z tatusiem u vegi i Dzikiem ktory mieszka/l u Dixi.
edit:
Jeszcze samiczka u siostry nezu.
edit2
Z weselszych rzeczy. Malpiatki (Mesz i Pchel) dobraly sie do sloiczka z ciasteczkami szczurzymi. Wyniosly gdzies co do jednej sztuki. Moje poszukiwania spelzaly na niczym, dopoki nie podnioslam koldry na kanapie Wszystkie skrzetnie pochowane w jednym miejscu.
Bepanthen plus i Alantan plus zawierają te same substancje czynne rożnią się podłozem, firma i ceną . Linomag jest na bazie tłuszczów nienasyconych. Niestety oba moga tylko lekko poprawiać stan nadwyrężonej przez rozrastajacy się guz skóry.
[/quote]
Wiem ze to tylko srodek dorazny, ale teraz pozostaje tylko to, przeciwbolowe i czekanie.
Co do maluszkow, jest caly temat 12 szczesliwych maluszkow znalazlo swoje domki. Jak znajde chwile to przejrze go dokladnie i spisze.
Nie wiem wlasciwie chyba tylko co dzieje sie z tatusiem, jedna siostra co mieszka z tatusiem u vegi i Dzikiem ktory mieszka/l u Dixi.
edit:
Jeszcze samiczka u siostry nezu.
edit2
Z weselszych rzeczy. Malpiatki (Mesz i Pchel) dobraly sie do sloiczka z ciasteczkami szczurzymi. Wyniosly gdzies co do jednej sztuki. Moje poszukiwania spelzaly na niczym, dopoki nie podnioslam koldry na kanapie Wszystkie skrzetnie pochowane w jednym miejscu.
Ostatnio zmieniony pt lut 23, 2007 11:20 pm przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
peciak, jak sie wybieral poza nasz pokoj to dziwnym trafem zawsze dobieral sie do psiej miski. jednego czy dwa chrupy pewno zjadal na miejsci, a potem znosil po kolei do pokoju. i tak sobie skladowal. raz widzialam, jak w pyszczku przyniosl 3! chrupy na raz! bylo to chappi, wiec taki jeden chrup to wiekosci koncowki kciuka jest! a zazwyczaj przynosil po 2 :]Z weselszych rzeczy. Malpiatki (Mesz i Pchel) dobraly sie do sloiczka z ciasteczkami szczurzymi. Wyniosly gdzies co do jednej sztuki. Moje poszukiwania spelzaly na niczym, dopoki nie podnioslam koldrey na kanapie Smile Wszystkie skrzetnie pochowane w jednym miejscu.
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
Jej dawno nie zagladalam do tematu a tyle sie dzialo...
trzymam kciuki za Kluseczke, dobrze ze ma tyle sily i chec zycia to najwazniejsze
a jak piszesz o panienkach to az nie wierze bo to takie male wystraszone kulki byly
trzymam kciuki za Kluseczke, dobrze ze ma tyle sily i chec zycia to najwazniejsze
a jak piszesz o panienkach to az nie wierze bo to takie male wystraszone kulki byly
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
http://www.gryzoland.pl
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
jak się czuje kluska?
z weselszych: hmhm ja też muszę co wieczór wygrzebywać z pościeli ziółka i dropsiki... nawet w tej chwili się zagapiłam i widzę, że zniknęła paczka z dropsami. za poduszką się do niej dobierają... dość głośno...
z weselszych: hmhm ja też muszę co wieczór wygrzebywać z pościeli ziółka i dropsiki... nawet w tej chwili się zagapiłam i widzę, że zniknęła paczka z dropsami. za poduszką się do niej dobierają... dość głośno...
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
Kluseczka no coz. Bez wiekszych zmian, ale to g na nodze uroslo. Pocieszam sie ze ma nadal apetyt, i iskre w oku.
Mesz wczoraj miala operacje, i napedzila mi stracha strasznego. Pisze dopiero dzis bo nie chcialam zapeszac.
Po podaniu narkozy wyszlo niestety ze mala ma wade serca. Serce strasznie zwolnilo, i okazalo sie ze bije nieregularnie. Dostala atropine, i na szczescie pomoglo. W trakcie operacji jeszcze cos dostala, ale ja juz w calym strachu oczywiscie nie pamietam co. Lazilam po Tesco i ze strachem patrzylam na telefon czy dr Wojtys nie dzwoni ze cos poszlo nie tak.
Mesz na tyle jednak dobrze znosila operacje ze zostala takze wysterylizowana. Przepuklina byla bardzo duza, jeszcze biorac pod uwage jej wielkosc.
24 godziny po operacji byly decydujace. Na szczescie pod wieczor mala juz chetnie liznela gerbera i popijala wodeno i ladnie zjadla lekarstwo, i w nocy zrobila przemeblowanie w chorobowce.
Najprawdopodobniej leki na serce bedzie brala do konca zycia. Na razie dostaje Fortecor. Po zdjeciu szwow jedziemy zrobic echo serca do dr Garncarz, i bedzie wiadomo dokladnie co tam sie dzieje. Jako iz zachodzi prawdopodobienstwo ze Pchela jest jej siostra wiec mala tez pojedzie do pani Kardiolog.
Na razie gnojstwo szwami sie nie interesuje, mam nadzieje ze taki stan sie utzryma, przynajmniej przez kilka dni. Zycie najprawdopodobniej uratowal jej wiek. Mam nadzieje ze sterylizacja uchroni ja przed guzami w przyszlosci.
Mesz wczoraj miala operacje, i napedzila mi stracha strasznego. Pisze dopiero dzis bo nie chcialam zapeszac.
Po podaniu narkozy wyszlo niestety ze mala ma wade serca. Serce strasznie zwolnilo, i okazalo sie ze bije nieregularnie. Dostala atropine, i na szczescie pomoglo. W trakcie operacji jeszcze cos dostala, ale ja juz w calym strachu oczywiscie nie pamietam co. Lazilam po Tesco i ze strachem patrzylam na telefon czy dr Wojtys nie dzwoni ze cos poszlo nie tak.
Mesz na tyle jednak dobrze znosila operacje ze zostala takze wysterylizowana. Przepuklina byla bardzo duza, jeszcze biorac pod uwage jej wielkosc.
24 godziny po operacji byly decydujace. Na szczescie pod wieczor mala juz chetnie liznela gerbera i popijala wodeno i ladnie zjadla lekarstwo, i w nocy zrobila przemeblowanie w chorobowce.
Najprawdopodobniej leki na serce bedzie brala do konca zycia. Na razie dostaje Fortecor. Po zdjeciu szwow jedziemy zrobic echo serca do dr Garncarz, i bedzie wiadomo dokladnie co tam sie dzieje. Jako iz zachodzi prawdopodobienstwo ze Pchela jest jej siostra wiec mala tez pojedzie do pani Kardiolog.
Na razie gnojstwo szwami sie nie interesuje, mam nadzieje ze taki stan sie utzryma, przynajmniej przez kilka dni. Zycie najprawdopodobniej uratowal jej wiek. Mam nadzieje ze sterylizacja uchroni ja przed guzami w przyszlosci.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
Dobrze, że wszystko szczęśliwie się skończyło, mam nadzieję że Masza poradzi sobie z następną chorobą, a Klusia, dzielna dziewczynka będzie miała jeszcze chęć i siły do życia.
Całuski dla stadka
Całuski dla stadka
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1
http://stylowabizuteria.com.pl/
http://stylowabizuteria.com.pl/
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
ojej jak zaczelam czytac az mnie zmrozilo ;( dobrze ze jest ok ale te leki kurcze szczurki z badziewnej hurtowni mam nadzieje ze bedzie dobrze z serduszkiem....
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
http://www.gryzoland.pl
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
buziaki dla Kluski i Mesz! trzymamy kciuki żeby wszystko było ok!
moje aniołeczki: Natka ['], Miszel [']- zawsze w moim serduchu
RE: Moje smrodziuchy... Klusienka walczy dzielnie...
Dzis Biro (Imbir) konczy roczek.
ja piernicze jak ten czas leci...
uch...sto latek kochanie w zdroweczku. Zycze zeby kazdy mogl poznac tak kochanego szczurasa jakim jestes...
Zdrowcia, zdrowcia, zdrowcia.... :DDD :******
ja piernicze jak ten czas leci...
uch...sto latek kochanie w zdroweczku. Zycze zeby kazdy mogl poznac tak kochanego szczurasa jakim jestes...
Zdrowcia, zdrowcia, zdrowcia.... :DDD :******
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
RE: Moje smrodziuchy... Birowe urodzinki :D
Talalalal, najlepszego dla smrodziaka przekochanego.
RE: Moje smrodziuchy... Birowe urodzinki :D
Sto lat. Sto lat i dużo zdrowia
RE: Moje smrodziuchy... Birowe urodzinki :D
Spóźnione acz szczere- wszystkiego naj,naj!
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (: